Warhorse Studios komentuje wyciek dema średniowiecznego RPG

Małgorzata Trzyna
2012/12/12 03:26
7
0

Po niespodziewanym wycieku filmu, który uznano za demo techniczne gry "następnej generacji", szef Warhorse, Daniel Vavra, poczuł się zobowiązany wyjaśnić kilka spraw.

Warhorse Studios komentuje wyciek dema średniowiecznego RPG

Vavra oświadczył, że gdyby studio chciało zrobić na kimkolwiek wrażenie, pokazałoby coś więcej niż zwykłe domki otoczone błotem, i to na znacznie lepszym sprzęcie. Póki co, Warhorse nadal dopracowuje ten tytuł, by przedstawić go potencjalnym partnerom - od tej prezentacji może zależeć przyszłość projektu.

- Nie mieliśmy zamiaru pokazywać, jak wygląda teraz nasza granapisał Vavra. - Zaprezentowalibyśmy coś zupełnie innego (a mamy z czego wybierać). Zamiast edytora pokazalibyśmy samą grę, nie tylko grafikę wyjętą z kontekstu - da się już grać, zaimplementowano już graficzny interfejs użytkownika, animacje i wszystkie główne mechanizmy rozgrywki. Nie chcemy jednak jeszcze jej pokazywać, byłoby to przedwczesne.

GramTV przedstawia:

- Nazwanie tego „następną generacją” jest również raczej mylące, biorąc pod uwagę fakt, że pokazaliśmy grę na dwuletnim laptopie z kartą mobilną GeForce 555M, która nie jest dziełem sztuki, jeśli chodzi o PC czy Xboksa nowej generacji. Oczywiście, ta maszyna nie poradziłaby sobie tak dobrze z kilkoma kilometrami kwadratowymi terenu, jaki mamy, zwłaszcza jeśli musiałaby jednocześnie obsłużyć samą grę, sztuczną inteligencję i symulację całego świata, a nie tylko podgląd w edytorze. Niemniej gra działa zupełnie dobrze na współczesnych, przeciętnych pecetach, a jeszcze nie zabraliśmy się na poważnie za optymalizację.

- Nie szukamy pieniędzy na dalsze tworzenie tego tytułu (przynajmniej na razie), zatem byłoby niezbyt rozsądne wystrzelić wszystkie pociski od razu (i nie dysponować już elementem zaskoczenia, kiedy moglibyśmy zaprezentować coś zupełnie nowego). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi założeniami, może zapowiemy naszą grę w pierwszej połowie przyszłego roku. Może.

Warhorse rozpoczęło pracę nad RPG, którego akcja toczy się w średniowieczu w czasach wojen husyckich, w sierpniu 2011 roku. Aktualnie zespół składa się z 24 ludzi oraz kilku osób spoza firmy. Gra będzie działać na silniku CryEngine 3. Jej premiera na PC planowana jest na 2015 rok, ale możliwe, że produkcja ta trafi również na konsole.

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
12/12/2012 14:34
Dnia 12.12.2012 o 13:11, Zgreed66 napisał:

2015 rok Huh. Szaleją.

Czas leci tak szybko że nawet sie nie obejrzysz a już będziesz szedł po grę do sklepu. :P

Usunięty
Usunięty
12/12/2012 13:11

2015 rok Huh. Szaleją.

voitek123
Gramowicz
12/12/2012 12:36

> Jak średniowiecze to nie wyobrażam sobie tej gry bez udziału Polski.W wojnach husyckich Korona Polska nie brała udziału, przynajmniej nie czynnie. Jagiełło wspierał czeskich heretyków potajemnie, dając im schronienie i zaopatrując w niezbędne do wojowania zasoby :)




Trwa Wczytywanie