Battlefield 3 trafił do ponad ćwierć miliona polskich graczy

Mateusz Stanisławski
2012/11/26 13:44

Tydzień temu zaprezentowaliśmy Wam wyniki sprzedaży tytułów z cyklu Call of Duty, dziś pora na Battlefielda 3. Gra na naszym rynku pobiła rekordy wszystkich poprzednich odsłon serii.

Battlefield 3 trafił do ponad ćwierć miliona polskich graczy

Battlefield 3, który zadebiutował w Polsce 27 października 2011 roku, został sprzedany w ponad 250 tys. egzemplarzy – poinformował dziś w informacji prasowej rodzimy oddział Electronic Arts. Wynik ten dotyczy wydań cyfrowych i pudełkowych zarówno samej „podstawki”, jak i Premium Edition. Mało tego, jeśli dodatkowo uwzględnimy pakiety rozszerzeń oraz osobne wydania DLC, otrzymamy liczbę prawie 350 tys. sprzedanych egzemplarzy. Zauważmy, że Call of Duty: Modern Warfare 3, które zadebiutowało również rok temu, znalazło w naszym kraju 140 112 nabywców.

Mamy jeszcze jedną ciekawą informację, która odnosi się do platform sprzętowych. Okazuje się, że najpopularniejsza jest wersja gry na blaszaki, która stanowi 63 proc. wszystkich sprzedanych egzemplarzy. Drugie miejsce zajmuje edycja na konsole PlayStation 3 (26 proc.), trzecie – na Xboksy 360 (11 proc.).

GramTV przedstawia:

Zauważmy, że Battlefield 3 lada moment wzbogaci się o kolejny dodatek, Dogrywkę. Możemy być właściwie pewni, że wspomniane liczby jeszcze wyraźnie się zwiększą na przestrzeni kolejnych tygodni.

Komentarze
75
Earendil
Gramowicz
28/11/2012 09:40

@naczelnykŚwięta prawda@Thebisre

Dnia 26.11.2012 o 22:17, Thebisre napisał:

Pewnie najlepiej jakby było wszystko za darmo, to wtedy byłoby super! Najlepiej się najeść i napić za czyjeś pieniądze! Wracając do tematu gdy ty pożyczasz od kumpla grę i masz dostęp do wszystkich zawartość za darmo! To myślisz, że to jest uczciwe w stosunku do osób, które zakupiły grę za nie małe pieniądze? Ciesz się, że EA pozwoliła ci pograć w singla! :) Tak jak koledzy pisali wcześniej "Online Pass" kosztuje cię tylko 10$ więc i tak masz taniej niż przy zakupie oryginalnego BF3!

Wiesz w zasadzie już kolega zapłacił za dostęp do gry i zagrywki w stylu "Online Pass" są tym samym czym Steam i jego polityka odsprzedaży gier. EA jest trochę lepsze bo daje możliwość korzystania z odkupionej gry na swoim koncie za 10$ co dla mnie jest powtórnym wyciąganiem łapy po kasę za to samo. Ale taką mają politykę i nic poza zaprzestaniem korzystania z takich usług się na to nie poradzi.

naczelnyk
Gramowicz
27/11/2012 16:18

BF 3 ''rządzi'' -dobry żart -chyba jako zręcznościowy pseudosymulator czołgu i śmigłowca. Niestety, jeżeli ktoś chce postrzelać ''face to face'' do przeciwników idzie tam, gdzie devsi potrafią robić świetne mapy -->Black Ops 2, a nie takie potworki jak metro czy bazaar.Rozumiem , że szef EA może mieć kompleksy, bo rok w rok CoD niszczy sprzedażą jego produkt (na którego reklamę nawiasem mówiąc wydał krocie), ale czemu zwykły polski zakompleksiony miętus czuje jakiś wewnętrzny przymus, żeby deprecjonować tych, którzy nie podzialają jego fascynacji i wyzywac grających w grę konkurencji?250 tys. robi wrażenie tylko w 3cim świecie rozrywki elektronicznej -jakim jest blaszana Polska. Black Ops 2 na świecie sprzedał się w tydzień w ponad 11mln. egzemplarzy. Porównanie dochodów z serii za rok 2012 to już nie porażka EA, to totalny łomot, którego nie przyćmi żaden marketingowy bełkot.

Usunięty
Usunięty
26/11/2012 23:03

To jest właśnie ten paradoks - ludziom nie jest szkoda 30 zł na wódkę, ale na dodatki do gry czy inne takie cuda tyle kasy nie wydadzą ;) pamiętam, ze BF BC2 kupiłem za jakieś 25 zł, a zapewnił mi ponad 400 godzin dobrej zabawy ;) droższy kubełek w KFC zjem i po chwili o nim zapomnę :D




Trwa Wczytywanie