Oczekiwania spełnione? Przegląd ocen Dishonored

Patryk Purczyński
2012/10/10 09:10

Kilka dziesiątek, masa dziewiątek, gromadka ósemek i rodzynek w postaci siódemki - tak w telegraficznym skrócie kształtują się oceny nowej produkcji Arkane Studios, Dishonored.

Oczekiwania spełnione? Przegląd ocen Dishonored

Dishonored to w zasadzie jedyna nowa marka wydawana w tegorocznym okresie przedświątecznym. Aby poradzić sobie w tym niewątpliwie trudnym okresie, niezbędna jest m.in. wysoka jakość produktu. Ten warunek dzieło Arkane Studios najwyraźniej spełnia, bowiem średnia ocen zebranych przez portal Metacritic kształtuje się w okolicach 90/100 (w zależności od platformy wynosi ona nieznacznie mniej lub nieznacznie więcej).

W takim wypadku nietrudno zatem zgadnąć, że recenzenci głównie chwalą Dishonored, acz dopatrują się w tym tytule pewnych niedociągnięć. Przyjrzyjmy się zatem z bliska zaletom i wadom produkcji przedstawiającej losy Corvo Atano.

Telegraph - 100/100

Niezależnie od tego, jaki sposób rozgrywki wybierzesz, ta gra wymaga od ciebie myślenia, planowania, bycia mądrym. Daje także mnóstwo możliwości - skrywając się w cieniu dobrze zdajesz sobie sprawę z mocy, jakie posiadasz, oraz z dostępnych opcji. Produkcja ta została na tyle elegancko zaprojektowana, że możesz skorzystać z większości z nich, a jednocześnie nie boi się zmieniać reguł, by historia nie przestawała elektryzować.

Meristation - 94/100

Kochamy Corvo Atano, uwielbiamy to, czego dokonało Arkane Studios. Dishonored to jedno z najlepszych doświadczeń w dziedzinie skradanek, połączone z poczuciem kompletnie otwartych i wolnych super-mocy, toczące się w pięknym świecie, który jest prawdziwym arcydziełem.

IGN - 92/100

Szkoda, że fabuła jako całość nie jest czymś więcej niż sumą zdecydowanie godnych zapamiętania chwil; rozgrywka już z całą pewnością jest czymś więcej.

PC Gamer - 92/100

Piękny, złożony i zręczny symulator zamachów, z fascynującymi systemami gry i dużymi, otwartymi poziomami gotowymi do eksploracji.

GameSpot - 90/100

Rzadko zdarza się, by gra stwarzała tak silne poczucie, że można w nią zagrać na nowo niczego przy tym nie tracąc. Dishonored jest taką właśnie grą. Fascynujące zdolności, wyrazista warstwa artystyczna, barwne postacie, a przede wszystkim wolność wyboru - to te czynniki sprawiają, że Dishonored jest jedną z najbardziej godnych uwagi gier tego roku.

GramTV przedstawia:

Edge - 90/100

Prawdziwie rzadką rozkoszą jest możliwość zagrania w produkcję z tak spójną wizją, projektem artystycznym, architekturą poziomów, regułami gry, scenariuszami i fabułą - wszystkie te elementy chodzą jak w szwajcarskim zegarku.

Official Xbox Magazine - 90/100

Arkane Studios stworzyło produkt, który śmiało może kandydować do tytułu najlepszej nowej marki tego roku. Dzięki połączeniu tylu elementów z najlepszych gier tej generacji, ta przygoda podkrada się, chwyta cię i nie puszcza do samego końca.

Game Informer - 88/100

Konsolowe wersje Dishonored mają pewne problemy graficzne - spada prędkość wyświetlanych klatek na sekundę, obraz się rozmazuje (zwłaszcza na PS3). Tekstury prezentują się nieco mętnie, niezależnie od tego jak grasz. Jeśli masz taką możliwość, postaw na wersję PC.

Machinima - 80/100

Dishonored to dobra gra. Wypada nieco gorzej jeśli spojrzeć na tempo rozgrywki, a sztuczna inteligencja notuje kilka wpadek, które szybko stają się irytujące. Tytuł ten dostarcza jednak doznań, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Giant Bomb - 80/100

Znacząca i zakończona sukcesem próba restauracji głównych idei stojących za sukcesem Deus Ex z naciskiem na to, by ten spoisty styl stał się bardziej przystępny.

Gamer Limit - 70/100

Po pierwszym przejściu, które zajęło mi jakieś sześć godzin, nie byłem pod wielkim wrażeniem. Pomyślałem sobie - i już? To wszystko? Ale potem, po kilkukrotnym ukończeniu gry uświadomiłem sobie, ile zabawy może zapewnić obieranie różniących się ścieżek.

Komentarze
26
Nalfein
Gramowicz
10/10/2012 15:16

Tak właściwie to recenzja 7/10 dotyczy wersji na xboxa 360 gdzie recenzent dopatrzył sie jakichś tam błędów graficznych i trochę niewygodnego sterowania i z tego co napisał pod spodem można wywnioskować, że wersji PC dałby więcej.

Usunięty
Usunięty
10/10/2012 14:00
Dnia 10.10.2012 o 09:33, Zdenio napisał:

Więc tak. Jeżeli ktoś przeszedł w 6 godzin, to widział chyba 1/4 contentu.

Zapewnie nikt mu nie powiedział, że to nie jest nowy CoD i styl Rambo nie jest koniecznością. Przypomina mi się podobna sytuacja z recenzją pierwszego Mass Effect, gra dostała 7/10 (w jakimś z bardziej poważanych serwisów), bo o fakcie, że można rozwijać postacie dziennikarzyna nie wiedział. Niektórym trzeba tłumaczyć takie rzeczy, ja się tylko pytam jakim cudem zawędrowali tak wysoko w społeczeństwie ;]

kindziukxxx
Gramowicz
10/10/2012 13:28

KotOR-a 1 można przejść nawet dość szybko, kwasją jest poznanie świata, jak za pierwszym razem zajęło mi to dobre 30h, tak teraz jak gram bez jakiegoś speed runa to można i w 6h na spokojnie skończyć, oczywiście jak nie gra się w pazaka bo tam to można spędzić z 10h :)




Trwa Wczytywanie