Assassin's Creed III: Jerzy Waszyngton królem Ameryki?!

Małgorzata Trzyna
2012/10/03 20:39

Ubisoft ogłosił, czego możemy spodziewać się w DLC do Assassin’s Creed III. Tyrania Króla Waszyngtona jest kampanią przeznaczoną dla pojedynczego gracza, a jej fabuła zostanie przedstawiona w trzech dodatkach.

Assassin's Creed III: Jerzy Waszyngton królem Ameryki?!

- Gdy rewolucja zbliża się ku końcowi, pojawia się nowy wróg, którego nikt nigdy by się nie spodziewał – wyjaśnia Ubisoft. – Wiedziony pragnieniem zapewnienia koloniom przyszłości, największy bohater rewolucji, Jerzy Waszyngton, ulega pokusie posiadania nieograniczonej władzy. Rodzi się nowy król, którego rządy wywierają wpływ na każdego człowieka. By zwrócić wolność amerykańskim ziemiom, nasz bohater musi zdetronizować tyrana, którego kiedyś zwał przyjacielem.

Gracze, którzy zdecydują się na wykupienie Season Pass, otrzymają dostęp do pięciu pakietów dodatków, wśród których znajdzie się zawartość przeznaczona dla jednego gracza (w tym Tyrania Króla Waszyngtona), jak i multiplayerowe mapy i postacie. Season Pass ma kosztować 29,99 dolara (PC, PS3) lub 2400 punktów Microsoftu (Xbox 360), a wykupienie wszystkich DLC w pakiecie nie tylko pozwoli zaoszczędzić 25% sumy, którą wydalibyśmy na nie oddzielnie, ale także zapewni nam wcześniejszy o tydzień dostęp do dodatkowej zawartości.

Jak wyjaśnił kierownik produkcji, Sebastien Puel, w głównej kampanii dla jednego gracza Ubisoft zamierza trzymać się faktów historycznych na tyle, na ile to możliwe, ale w DLC pozwala sobie na zabawę w „co by było, gdyby…?”

GramTV przedstawia:

Assassin’s Creed III zadebiutuje 31 października na PS3 i Xboksie 360, 23 listopada na PC, 30 listopada na Wii U. Na razie nie wiadomo, na kiedy planowana jest premiera DLC.

Źródło

Komentarze
33
Usunięty
Usunięty
07/10/2012 21:55

...czy Wam też ten obrazek z Waszyngtonem niemiłosiernie kojarzy się z Rogue Traderem?

Usunięty
Usunięty
05/10/2012 08:54
Dnia 04.10.2012 o 17:44, dark_master napisał:

i tak na marginesie, jeśli dobrze pamiętam nie był on pierwszym, którysiedział na więcej niż dwu kadencjach.

O ile ja pamiętam, FDR był pierwszym i ostatnim, aczkolwiek w XIX w. kilku prezydentów miało zapędy, by być prezydentami poand dwie kadencje, jednak wszyscy zastosowali się do wytycznych Waszyngtona - był to niejako przejaw amerykańskiej, demokratycznej kultury politycznej "Ojców Założycieli" USA. :) Pozdrawiam.

Usunięty
Usunięty
04/10/2012 22:27
Dnia 04.10.2012 o 08:49, NemoTheEight napisał:

Z tej mapki nie wynika za bardzo, że dyktatury się prężnie rozwijają. Najwięcej ich jest na kontynencie, który żyje z pomocy pozostałych.

Troszkę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Mówiąc o "prężnym rozwijaniu się" nie miałem na myśli ilości dyktatur na świecie, ale to, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby państwo autokratyczne zapewniało godziwe życie swoim poddanym, jeżeli jest zręcznie prowadzone przez swojego przywódcę.




Trwa Wczytywanie