O nowym Xboksie słyszeliśmy już nie raz, ale nigdy na jego temat nie wypowiadał się przedstawiciel Microsoftu. Ostatnio jednak Brianowi Hallowi wymsknęło się o kilka słów za dużo. Microsoft utrzymuje, że to nieporozumienie.
O nowym Xboksie słyszeliśmy już nie raz, ale nigdy na jego temat nie wypowiadał się przedstawiciel Microsoftu. Ostatnio jednak Brianowi Hallowi wymsknęło się o kilka słów za dużo. Microsoft utrzymuje, że to nieporozumienie.
- Obsługiwaliśmy Hotmaila przez 16 lat. Oczywiście ludzie używają w pracy Outlooka i Exchange’a – powiedział Hall podczas rozmowy z The Verge – więc zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, by zrobić coś nowego, wybrać najlepsze elementy i złączyć je razem, a następnie wydać je we właściwym czasie wraz z nową falą produktów, które ukażą się wraz z premierą Windows 8, nowej wersji Office’a, nowego Windows Phone i nowego Xboksa.
Microsoft zapewnił jednak, że „nowy Xbox” w żadnym wypadku nie był odniesieniem do nowej generacji konsoli. Trudno jednak oczekiwać, by przyznał, że Hall powiedział o kilka słów za dużo.
- Komentarz dla The Verge nie został zrozumiany we właściwym kontekście – oświadczył przedstawiciel firmy. – Kiedy Brian wspomniał o „nowej fali produktów” miał na myśli cały line-up produktów, które zostaną wydane w tym roku przez Microsoft, w tym Windows 8, Office, Windows Phone oraz, oczywiście, wszystkie jesienne aktualizacje na Xboksa, które umożliwią konsumentom korzystanie z Xbox Music, Video, Games on Windows 8 oraz Xbox SmartGlass.
Poniżej znajdziecie "słynny" podcast z Brianem Hallem.