Wyniki badań ESA: przeciętny amerykański gracz to facet po 30-tce, kobiety kupują gry prawie tak często jak mężczyźni

Michał Ostasz
2012/08/01 10:52

ESA, amerykańska organizacja zajmująca się branżą elektronicznej rozrywki, opublikowała w internecie wyniki badań tamtejszego rynku gier wideo. Niektóre z nich są naprawdę zaskakujące!

Wyniki badań ESA: przeciętny amerykański gracz to facet po 30-tce, kobiety kupują gry prawie tak często jak mężczyźni

Najciekawsze ze spostrzeżeń amerykańskich badaczy przedstawiamy poniżej:

  • średni wiek gracza to 30 lat (32% badanych miało mniej niż 18 lat, 31% było w wieku 18-35 lat, a 37% stanowiły osoby mające na karku ponad 36 lat)
  • gry kupują najczęściej osoby w wieku 35 lat - co ciekawe, aż 48% z nich to kobiety!
  • 47% wszystkich graczy to kobiety, stanowią one aż 30% kupujących gry
  • w prawie połowie amerykańskich domów znajduje się konsola, a przeważnie dwie
  • najlepiej sprzedającymi się grami 2011 r. w USA były: Call of Duty: Modern Warfare 3, Just Dance 3, Madden NFL 13, The Elder Scrolls V: Skyrim i Battlefield 3
  • zestawienie najpopularniejszych produkcji pecetowych A.D 2011 wygląda zgoła odmiennie: Star Wars: The Old Republic, The Elder Scrolls V: Skyrim, StarCraft II: Wings of Liberty, The Sims 3 i World of Warcraft: Cataclysm.
  • 84% amerykańskich rodziców kontroluje ilość czasu, który ich dzieci przeznaczają na elektroniczną rozrywkę

Z całym raportem, który po brzegi wypełniony jest ciekawymi statystykami, możecie zapoznać się pod tym adresem.

GramTV przedstawia:

Jak sądzicie - ile lat na karku ma przeciętny polski gracz?

Źródło: VG247

Komentarze
11
Olamagato
Gramowicz
02/08/2012 11:54
Dnia 02.08.2012 o 10:52, Boro666 napisał:

Amerykanie to z zasady narod infantylny.

Amerykanie mają *średnio* 4,5 dzieci na rodzinę, a Polacy w Polsce 1,2 dziecka. Mimo to kupują gry głównie dorośli bo:1. Mają kasę2. Dzieciaki więcej potrafią spiratować żeby dostać tytuł, którego nie mogą kupić (i nawet nie dlatego, że nie mają pieniędzy - raczej dlatego, że rodzice nie pozwalają im pewnych tytułów kupić)

Dnia 02.08.2012 o 10:52, Boro666 napisał:

Dzisiejsze pozycje sa strasznie dziecinne i porzadne glebokie produkcje mozna policzyc na palcach jednej reki.

Gry są rozrywką. Rzadziej rozrywką połączoną z nauką (przy czym wiele z tej nauki jest mocno zakamuflowanej bo nauką jest również doświadczenie, że człowiek z giwerą może z łatwością zabić człowieka bez giwery).

Dnia 02.08.2012 o 10:52, Boro666 napisał:

Polacy zawsze byli narodem powazniejszym, tak wiec wymagali raczej inteligentniejszej rozrywki.

Polacy są (licząc wszystkich) narodem smutasów, ze słabym poczuciem humoru, kiepską wyobraźnią i kiepską akceptacją abstrakcji. Co ciekawe zmienia się to momentalnie na emigracji (szczególnie tej na zawsze).

Dnia 02.08.2012 o 10:52, Boro666 napisał:

Tak wiec wiek z pewnoscia bedzie malal

Nie tylko nie znasz aktualnych danych, ale nawet wniosków nie wyciągasz poprawnych. Gołe fakty wskazują, że wiek graczy będzie rósł, przy czym biorąc pod uwagę warunki bytowe, to może się okazać, że niedługo średnia wieku gracza osiągnie 50+, a w Japonii może osiągnąć nawet 60-70 lat.Dlaczego?Dlatego, że jest pewna grupa ludzi, którzy mają mnóstwo czasu, wystarczającą ilość pieniędzy i sporą skłonność do bezruchu. Ta grupa nazywa się emerytami. Kiedy ludzie, których wiek nastolatka przypadał w latach 1980-1990 (pierwsze pokolenie graczy w Polsce) osiągnie wiek emerytalny, to nie ma mowy, aby przestali być graczami - średnia wieku gracza wzrośnie bardzo wyraźnie bo niektórzy musieli odstawiać granie aby po prostu zarabiać na życie. To jedna strona medalu.Druga jest taka, że liczba dzieci w Polsce gwałtownie spada. Można właściwie powiedzieć, że społeczeństwo polskie szybko wymiera. Już teraz na naszym terenie mieszka tylko 36 mln ludzi, choć oficjalnie jest to 37,5 mln. Za parenaście lat w Polsce żyć będzie realnie 34 mln ludzi, z tego większość to będą ludzie starzy.Ludzie młodzi będą poprawiali statystyki (w dół) innych krajów bo szansa na to, żeby osoby, których dzieci wychowały się w innych krajach wróciły tu na stałe - jest minimalna.

Dnia 02.08.2012 o 10:52, Boro666 napisał:

Jednak zdecydowanie zgodze sie z twierdzeniem, ze pokutuje u nas przekonanie, ze animacja czy rysunek to medium jedynie dla bajek.

To skąd tłumy starych pierników na Shrekach, Epoce Lodowcowej itd.?To nie są filmy jedynie dla dzieci bo inaczej nie byłoby w nich gagów, których dziecko nie jest w stanie zrozumieć.Taki stereotyp pokutuje dzisiaj jedynie wśród telewidzów TV Trwam.

Usunięty
Usunięty
02/08/2012 11:24

A wcześniej nie były ? Jakoś nie przypominam sobie głebokich produkcji na amige czy atari (pewnie wiele rzeczy przegapiłem :P)

Usunięty
Usunięty
02/08/2012 10:52
Dnia 01.08.2012 o 11:38, Lordpilot napisał:

Jak sądzicie - ile lat na karku ma przeciętny polski gracz? ^^ No zapewne mniej - podobny raport kilka lat temu (2008 - 2009 bodajże) publikowano w CDA: główna platforma PC, najczęsciej grały osoby w wieku 16-18 lat i młodsze (hehe to widać słychać i czuć na polskich forach - niski poziom wypowiedzi i słaba znajomość ortografii to smutna norma). To chyba jednak wynika z tego, że Polska jeśli idzie o granie jest jakąś dekadę do tyłu. ^^ Pewnie trochę się zmieniło od tego czasu. Kojarzę raport New Zoo, gdzie chociażby dysproporcja pomiędzy platformami nie jest już tak masakryczna - PC nadal jest na czele, ale w raporcie CDA wręcz miażdżył konsole (70% do 30%). Sądzę, więc że i średni wiek polskiego gracza poszedł w górę, ale strzelał nie będę - tak tylko ogólnie napiszę, że IMO nie dobija do 30-tki (co nadal widać, słychać i czuć na forach poświęconych growej tematyce).

Watpie ze chodzi o zacofanie. Nie powiesz mi ze polskie 30-latek nei jest w stanie odpalic gry i ogolnie nie wychowal sie na nich. Amerykanie to z zasady narod infantylny. Dzisiejsze pozycje sa strasznie dziecinne i porzadne glebokie produkcje mozna policzyc na palcach jednej reki. Polacy zawsze byli narodem powazniejszym, tak wiec wymagali raczej inteligentniejszej rozrywki. Tak wiec wiek z pewnoscia bedzie malal, chyba ze przeskoczymy na nowe pokolenie mlodzierzy - roznych pekemonow i inne dzieci Neo. Dla nich taki Mario bedzie wszystko czego pragna od zycia.Jednak zdecydowanie zgodze sie z twierdzeniem, ze pokutuje u nas przekonanie, ze animacja czy rysunek to medium jedynie dla bajek. Jednak jesli w TV leci jedynie Reksio albo Pokemony, to nie ma sie czemu dziwic. Zaloze sie, ze 99% Polakow nie ma pojecia czym byl Funky Koval czy chocby Wieczna Wojna. A to przeciez klasyka i przedstawiciele bardzo szerokiego nurtu komiksu dla doroslych. Ba, nawet stary Punisher potrafil byc dosc ciezka lektura.




Trwa Wczytywanie