Wiedźmin popularny także na Makach. Druga część powtórzy ten sukces?

Patryk Purczyński

2012/07/18 12:10

CD Projekt RED jest bardzo zadowolone z zainteresowania, jakim pierwszy Wiedźmin cieszy się na Makach. Sukces gry zachęcił szefów studia do stworzenia na potrzeby tej platformy również "dwójki".

Na Makach sprzedało się już 50 tys. egzemplarzy pierwszej części Wiedźmina - podaje parkiet.pl. Adam Kiciński na łamach portalu przyznaje, że sukces ten jest dla niego zaskoczeniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że na pecetach gra debiutowała pięć lat temu. CD Projekt RED spodziewało się na tej platformie sprzedaży na poziomie zaledwie 30 tys. sztuk.

Co więcej, dzięki odzyskaniu całości praw dystrybucyjnych do Wiedźmina, lwia część przychodów ze sprzedaży gry na Makach trafiła na konta polskiej firmy. To, a także niskie koszty stworzenia konwersji, sprawiły, że kwota zainwestowana w przerobienie pierwszej odsłony przygód Geralta na sprzęt Apple'a dawno się już zwróciła.

GramTV przedstawia:

Teraz rodzimej ekipie marzy się powtórzenie tego sukcesu z Wiedźminem 2, który na Maki ma trafić jesienią. Budżet przeznaczony na "dwójkę" jest większy niż w przypadku pierwszej części, ale i tak nie przekracza kilkuset tysięcy zł. Adam Kiciński nie chce mówić o zakładanej sprzedaży - tylko w kuluarach mówi się o 30-100 tys. egzemplarzy.

Niedawno oficjalnie ujawniono, że gry z serii Wiedźmin rozeszły się łącznie w liczbie czterech milionów egzemplarzy.

Komentarze

Usunięty

18/07/2012 13:14

W założeniu, bo dla mnie Wiedźmin 2 jest gorszy od pierwszej części. Największy przychód i tak będzie z blaszaków. Jeśli już tego nie uzyskali.

kindziukxxx

Gramowicz

18/07/2012 13:01

Redzi muszą powiększyć ekpię, bo lepiej by było (moim zdaniem) jakby wszystko wychodziło razem, a nie oddalanie każdej kolejnej premiery o 6 miesięcy, bo gra sie starzeje, i nie ma już takiego hypeu jak przy pierwszej premierze.Osobiście ciesze się z sukcesów rodzimych wydawców, bo jednak jakiś tam patriotyzm działa, a wieśki mimo problemów przy premierach obroniły, się, a zadośćuczynienia, dla posiadaczy EK w obu przypadkach potrafiły zrównoważyć straty moralne :)