Spada zagęszczenie na serwerach Star Wars: The Old Republic. Co na to BioWare?

Patryk Purczyński
2012/04/18 10:53

Star Wars: The Old Republic nie jest już tak chętnie odwiedzane jak po premierze, powstaje tym samym problem wyludnienia. BioWare zapewnia, że ma rękę na pulsie.

Spada zagęszczenie na serwerach Star Wars: The Old Republic. Co na to BioWare?

- Jeden z problemów, z jakimi się obecnie mierzymy, to - można by powiedzieć - klasyczny problem masówek. Populacja graczy się co prawda nie zmniejszyła, zmieniła się za to liczba osób jednocześnie przebywających na serwerach w szczycie - analizuje główny projektant Star Wars: The Old Republic Daniel Erickson w rozmowie z dziennikarzami NowGamera.

- Wraz z upływem czasu ludzie nieco spuszczają z tonu, nie grają już po 7-8 godzin dziennie, w pewnych miejscach nie ma już takiego tłoku - wyjaśnia. Zdradza również, że już wkrótce udostępniona zostanie opcja przenoszenia postaci między serwerami. - W długoterminowej perspektywie musimy się natomiast przyjrzeć serwerom jako całości - stwierdza.

GramTV przedstawia:

Na razie BioWare nie zamierza łączyć serwerów Star Wars: The Old Repulbic. Jak tłumaczy Erickson, w wyniku takich działań znów mogłyby pojawić się długie kolejki, które były zmorą gry tuż po jej premierze. Zdradza również, że studio rozważa w tej chwili rozmaite rozwiązania dla nowo powstałego problemu.

- Czy połączenie serwerów jest możliwe? Absolutnie. Czy przenoszenie postaci na inny serwer jest możliwe? To rozwiązanie, które wprowadzimy w pierwszej kolejności. Wszystko wchodzi jednak w grę. Naszym ogólnym celem jest upewnienie się, że gracze egzystują w środowisku jakiego oczekują, z typem i rozmiarem społeczności jakiego oczekują. Właśnie to staramy się osiągnąć - dodaje Erickson.

Komentarze
41
Usunięty
Usunięty
26/04/2012 00:52

fajna gra w singlu, dobrze sie czulem gadajac jak sidius cos w stylu "zabij mnie bla bla bla poczuj ciemna strone mocy", gdyby nei tor to wydalbym te 350 zl na jakies inne gry do kolekcji przez te pare miechow od premiery, ale ze patch 1.2 w sumie nic mi nie dal a nawet takie armory sa dla mnei zalosne, to przykro mi BW, do 15 maja i nawet darmowy miech mnie nie przytrzyma, a swoja droga to troche chamstwo - tyle placilem a oni darmwoe likendy rozdawali, ludzie sobie pograli i czesc.

Usunięty
Usunięty
18/04/2012 19:52
Dnia 18.04.2012 o 18:10, Pietro87 napisał:

[dajcie kilku naprawdę ogarniętym kreatywnym fanom budżet i sprzęt - jestem pewien, że stworzyli by filmy/seriale/gry 200% lepsze niż to co dostajemy rok rocznie]

osobiście mam smutne wrażenie, że to właśnie ci ''fani'' najbardziej nakręcają tę spiralę gówna - bo jak to tak, gra SW bez rozwalenia wielkiej złej stacji z wielkim złym laserem? Albo co gorsza z sukcesami złej strony*? A statki imperialnych nie są trójkątne? Zresztą kto jak nie fani-wookiepedyści ''prostują'' każdą głupotę, nawet jeśli jest niezgodna z połową kanonu? Ostatnio na przykład dowiedziałem się, że VSD I wg kanonu nie ma już ''skrzydełek'' i wygląda jak VSD II, bo tak. I takich akcji była cała masa.A i tak pomijam problem tego, że każdy koniecznie chce dodać coś od siebie, i potem mamy pierdyliardy krążowników które pojawiły się tylko w jednym tytule, ale zostały opisane jakby to była podstawowa jednostka liniowa.*to mnie bolało w ''ciemnej stronie mocy zahna - jak opisano

Spoiler

zdobycie przez Thrawna floty Katańskiej? Opisując jak to rebelianci zniszczyli jeden ISD zaś drugi zmusili do ucieczki, a cały sukces admirała sprowadzono do zdania komentarza że podprowadził wszystkie statki gdy nikt nie patrzył..

Zekzt
Gramowicz
18/04/2012 19:21

Dodać mogę tylko, że jeszcze dowalili do pieca z całym silnikiem gry, używając syfu jakim był darmowy Hero Engine a mając na stanie pełna licencję na wykorzystanie Unreal Engineu [na którym na bogów stoi seria ME z której TOR czerpie garściami np mechanizmy dialogów, specyficzne najazdy kamery, konstrukcje cut-scenek etc], silnika który w grach mmo się sprawdził [świetnie działające DCUO]Mam podobny pogląd, gra jest zbyt "wymieszana".To jest bardziej co-op singlowy z dodanym na doczepkę opcjonalnym PVP [na dobrą sprawę mmo tu prawie zero, craft, market, rajdowanie itp leży i kwiczy bo tez jest jak dorobione na kolanie].A wystarczyło zamiast marnowac tyle lat zrobic porządnego KOTORa 3.P.S.Nie zgadzam się jednak z faktem, że fabuła jest znowu made in BioWare i wali ich czarno-białym klimatem.Owszem system "moralności" skupia się nad wyborami ciemna/jasna strona, ale te wybory merytorycznie w przypadku sithów np [warka czy inqa] to często wybory stricte normalny lub pomiot szatana :)Wiele kwestii w fabułach sithów faktycznie skupia się nad zachowaniem honorowym i np przestrzeganiem kodeksu wojennego typu oszczędzić dowódce [jednocześnie wziąć go na tortury co by się wyspowiadał] lub zarżnąć jak świnię na miejscu.Tu BW imho względem innych swoich gier jednak poczyniło postępy [może połowiczne, bo nie obadałem fabuły dla jedi, być może tam są wybory bardziej miałkie i typowe]




Trwa Wczytywanie