Twórca Medal of Honor: Warfighter zdradza dlaczego w grze znalazł się GROM

Mateusz Kołodziejski

2012/04/09 12:51

Jak się okazuje Medal of Honor: Warfighter ma więcej wspólnego z serią FIFA niż mogłoby się Wam wydawać.

Danger Close zdecydowało się na umieszczenie w swojej najnowszej produkcji aż 12 jednostek specjalnych pochodzących z różnych krajów. Greg Goodrich w wywiadzie dla serwisu G4tv tłumaczy, że głównym tego powodem była chęć wzbudzenia u odbiorców narodowej dumy, podobnej do tej, którą czuje się rozgrywając mecz ojczystą drużyną w Fifie. Szczerze mówiąc dzieciak dorastający w Polsce nie marzy o tym, że w przyszłości zostanie amerykańskim SEAL-em. On chce być dowódcą GROM-u - słusznie zauważa producent wykonawczy Medal of Honor: Warfighter

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

10/04/2012 01:29

Miło jest pograć swoją drużyną :D jaka ona by nie była. Takie rzeczy przyciągają graczy i cieszą, miło ze strony EA, że to dostrzega.

Usunięty

10/04/2012 01:29

Miło jest pograć swoją drużyną :D jaka ona by nie była. Takie rzeczy przyciągają graczy i cieszą, miło ze strony EA, że to dostrzega.

Usunięty

10/04/2012 00:36

Dnia 09.04.2012 o 20:12, Vaderko napisał:

Janek_Izdebski - nie obraź się ale jak uważa gen. Polko za nieudacznika to maszcoś z głową, pod jego dowództwem GROM był najlepszy a i teraz pomijając samą burzę na górze polityczną rzecz jasna tylko i wyłącznie, chłopcy z samego oddziału, Ci od brudnej roboty, dalej są najlepsi. A to że GROM jest to mnie nawet cieszy chociaż wolałbym żebyśmy sami zrobili grę w stylu MofH, skoro umiemy zrobić Wiedźmina...A Amerykanie w MofH niech dalej robią Sealsa Tier 1 i inne buretowe swoje cuda grach. ja kupuje w ciemno te tytuły

To popytaj wojskowych z Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie chociażby co sądzą o Panu pułkowniku, przepraszam teraz już generale Polko... Zresztą podobnie mówi się teraz także i o Zawadce... Przekręty przy ustawianych przetargach oraz śledztwa CBA i ABW w tej sprawie są najjaskraszym przykładem...A GROM najlepszy był za Petelickiego oraz ministra Brochwicza. Wystarczy popytać odpowiednich ludzi, którzy coś więcej o tym wiedzą. Pozdrawiam.

Trwa Wczytywanie