Blizzard podniesie limit rozwoju w darmowym World of Warcraft?

Patryk Purczyński

2012/03/20 19:19

W obliczu odpływu subskrybentów World of Warcraft Blizzard zastanawia się, co można zrobić, by zwiększyć ich liczbę. Studio wyjaśnia także przyczyny bessy swojej wciąż rekordowo popularnej masówki.

W lutym informowaliśmy, że liczba subskrybentów World of Warcraft wynosi już "tylko" 10,2 miliona. Spadek postępuje od listopada 2010 roku, kiedy to suma wykupionych abonamentów osiągnęła rekordowe 12 milionów. - Oczywiście przyglądamy się temu, dokąd uciekają nasi gracze, mamy grupę mądrych ludzi, którzy przeprowadzają dla nas takie analizy - mówi na łamach Eurogamera starszy producent WoW-a John Lagrave.

Pracownicy Blizzarda zdają sobie sprawę, że część graczy odebrała im nowa siła na rynku masówek, Star Wars: The Old Republic. - Sami gramy w Star Wars! - nie kryje Lagrave. - Musimy to wiązać z The Old Republic, ale można to także odnieść do ludzi, którzy wyczekują na premierę Mists of Pandaria. Nie jest to zatem zaskakujące - stwierdza.

GramTV przedstawia:

Blizzard nie chce jednak czekać na debiut wspomnianego dodatku. Władze firmy zastanawiają się nad różnymi rozwiązaniami. - Musimy przyjrzeć się opcji zwiększenia limitu rozwoju postaci w darmowym trialu. Trzeba uczciwie powiedzieć, że do 20. poziomu można już zebrać sporo doświadczeń, ponieważ da się przez ten czas poznać większość systemów - komentuje Lagrave.

- Możemy jednak zapytać samych siebie: "dlaczego tak właściwie by nie podnieść tego limitu do 40. levelu? Albo do 60.?" W tej chwili tego nie zrobimy, ale jest taka możliwość - zdradza. Znacznie mniej prawdopodobny jest natomiast scenariusz, w którym Blizzard zrezygnuje z abonamentu. - Jesteśmy zadowoleni z funkcjonowania tego systemu w World of Warcraft. Nie mówię nigdy, ale w żadnym wypadku teraz - dodaje starszy producent gry.

Komentarze

Usunięty

22/03/2012 09:50

Blizzard zniesie abonament dopiero wtedy, kiedy WoW poziomem będzie już dorównywał tylko beznadziejnej Tibii, a i tak wtedy jeszcze będą czerpać z tego rekordowe zyski.

Usunięty

22/03/2012 08:54

Dnia 22.03.2012 o 01:19, czopor napisał:

Nie wiem jak w ogóle możesz porównywać nowatorskie GW2, chwalone przez wszelkich dziennikarzy w becie, do SWTORa, który nie wniósł nic ponad to, że jest chyba pierwszą grą bez endgame''u.

Niech gram ogarnie to forum, bo juz mam dosc pisania postow po dwa razy. Wiec w skrocie, polowe tego co zacytowales nie bylo mojego autorstwa, ale spoko :P A co do nowatorskosci mialem na mysli ze w zapowiedziach to wszystko jest nowatorskie i swietne, a pozniej sie okazuje albo sciema, albo nudne.

Usunięty

22/03/2012 01:19

Dnia 21.03.2012 o 09:26, TigerXP napisał:

Guild Wars 2 który nie będzie mieć abonamentu a zapewne będzie potrzebował sporo mocniejszych serwerów (przede wszystkim z powodu obliczeń związanych z dynamicznymi zdarzeniami).

Nie sądzę, to tak jakby WoW potrzebował nagle mocniejszego sprzętu bo ludzie robią q z phasingiem i summonami :P

Dnia 21.03.2012 o 09:26, TigerXP napisał:

a co do Guild Wars2 sam przyjrze sie tej grze z bliska, tak raczej bym uwazal ze stwierdzeniami o nowatorskosci. Takich gier ktore maja zaszkodzic blizzowi rocznie wychodzi conajmniej kilka. I poki co jest jak jest. Star Wars mial zabrac duzo graczy, a teraz siedzac w ogri co chwile na tradzie leca oferty sprzedazy kont od SW.

Nie wiem jak w ogóle możesz porównywać nowatorskie GW2, chwalone przez wszelkich dziennikarzy w becie, do SWTORa, który nie wniósł nic ponad to, że jest chyba pierwszą grą bez endgame''u.

Dnia 21.03.2012 o 09:26, TigerXP napisał:

Także jak widzicie fabularnie jest miodzio

Nope. Horda i Alliance zawarli pokój, po czym aliancki generał Proudmore zaatakował hordę, został pokonany. Thrall nie uznał tego jako złamanie sojuszu a mimo to niby od wtedy są w wojnie - niespójna jest fabuła wowa jeśli chodzi o pvp :P

Trwa Wczytywanie