BioWare dziękuje fanom za krytykę zakończenia Mass Effect 3. Ale czy zamierza coś z tym zrobić?

Patryk Purczyński
2012/03/19 11:43

Sagi ciąg dalszy - tym razem głos w sprawie wywołującego sporo dyskusji zakończenia Mass Effect 3 zabrał Casey Hudson. - Nie jest to ostatni raz, kiedy słyszycie o Shepardzie - obiecuje.

BioWare dziękuje fanom za krytykę zakończenia Mass Effect 3. Ale czy zamierza coś z tym zrobić?

Gracze usilnie domagają się zmiany zakończenia Mass Effect 3. Kolejne, tym razem nieco bardziej optymistyczne - bo dające nadzieje na spełnienie żądań fanów - oświadczenie wydał Casey Hudson. Poniżej prezentujemy najważniejsze jego fragmenty.

- Zawsze zależało nam na ukazaniu skali konfliktu i uwypuklaniu motywu przewodniego, jakim jest poświęcenie prowadzące do słodko-gorzkiego finału. Obranie innej drogi byłoby sprzeczne z bolesnymi decyzjami, jakich Shepard musiał po drodze dokonać. Nadal chcieliśmy jednak dać graczom szansę na uczestniczenie w inspirującym i pocieszającym zakończeniu. W opowieści, w której mierzysz się z beznadziejnymi staraniami o zwykłe przetrwanie postrzegamy ostatnie chwile jako możliwość odniesienia zwycięstwa i odczucia nadziei w kontekście poświęcenia i refleksji. (...)

- Pomimo pozytywnych reakcji dostrzegamy, że niektórzy z naszych przepełnionych pasją fanów poczuli potrzebę większej bliskości, poznania odpowiedzi, a także więcej czasu na pożegnanie się z historią, jaką przeżyli. Te komentarze są dla nas równie ważne. Opinie graczy zawsze były dla nas kluczowym składnikiem produkcji tej serii. (...)

GramTV przedstawia:

- Wasze zdanie zawsze się dla nas liczyło. Mass Effect to pokłosie współpracy między producentami a graczami, a my nadal nie przestajemy słuchać. Dokąd nas to zaprowadzi? Na przestrzeni następnego roku będziemy wspierać Mass Effect 3 pracując nad nową zawartością. Będziemy też dalej słuchać, ponieważ wasze spostrzeżenia i konstruktywna krytyka pozwolą nam określić, jak powinna ta zawartość wyglądać. Nie jest to ostatni raz, kiedy słyszycie o komandorze Shepardzie.

- Z radością przyjmiemy wasze nieustające wsparcie i zaangażowanie we wspólną pracę nad określeniem kształtu pozostających do przedstawienia doświadczeń w obrębie trylogii Mass Effect. Dzięki za tę podróż, którą razem przebyliśmy.

Warto też przytoczyć fragment oświadczenia BioWare'u, które ukazało się na Facebooku: - Chcieliśmy wyjaśnić, że w tej chwili aktywnie i bardzo poważnie przyglądamy się opiniom graczy i bierzemy je pod rozwagę. Niczego nie wykluczyliśmy. W tej chwili nadal zbieramy i rozważamy wasze zdania i nie podjęliśmy żadnej decyzji dotyczącej żądań zmiany zakończenia.

Komentarze
105
Usunięty
Usunięty
23/03/2012 12:40

SPOJLERY!!! ---Z tego, co wiem, to gracze nie płaczą po Shepardzie, tylko wkurzają się faktem, że zakończenie jest nielogiczne, Gwiezdny Dzieciak pierniczy jak potłuczony, deux ex machiny w dużej liczbie prześcigają się absurdem a fabuła ostatnich 15 minut świetnej gry jest dziurawa jak ser szwajcarski. Te 60+ tysięcy graczy to właśnie ludzie, którzy od "jedynki" zwracali uwagę głównie na stronę fabularną. I jeszcze jedno: BioWare zapowiadało całe multum zakończeń. Zakończenia są trzy, różnią się de facto kolorem eksplozji, i są bezsensowne - a jeśli weźmie się pod uwagę konsekwencje owych zakończeń <zniszczenie przekaźników masy> to dojdziemy do wniosku, że np. cała armada, która walczyła o Ziemię jest teraz na niej uwięziona i wszyscy mają ostro przerąbane. Polecam choćby: http://tvgry.pl/?ID=2278 --- dla tych, którzy ciągle jeszcze myślą, że burza o zakończenie to fanaberia.

Usunięty
Usunięty
23/03/2012 01:24
Dnia 22.03.2012 o 20:31, dark_master napisał:

bo w ME to dialogi były skomplikowane i trzeba było uważać co się klika

Dla niektórych ewidentnie tak.

Usunięty
Usunięty
22/03/2012 22:09

Ja mam tylko nadzieje ze przestaną zatrudniać scenarzystów z produkcji na poziomie "Czemu ja?" w swoich grach. Jako Wieloletni Mistrz Gry różnych systemów stwierdzam, że ja za darmo napisałbym bardziej sensowny scenariusz, niż oni stworzyli do ME3, za ciężkie korporacyjne pieniądze. Nie znoszę kiedy ktoś traktuje mnie jak bezmózgiego leminga i oczekluje, że wszystko w histori bedzie sie działo "bo tak" i nikt nie zapyta skąd tyle nieścisłości fabularnych. Dla mnie to skandal i oczywista obraza mojej inteligencji.




Trwa Wczytywanie