Znamy polskie ceny gier na Vitę z PSN-u, nie są znacząco niższe względem wydań pudełkowych

Krzysiek Ogrodnik
2012/02/22 11:42
6
0

Jeśli liczyliście, że zaoszczędzicie sporo kupując teraz premierowe gry w cyfrowej dystrybucji to srogo się zawiedziecie – ceny są praktycznie takie same jak wydań pudełkowych.

Znamy polskie ceny gier na Vitę z PSN-u, nie są znacząco niższe względem wydań pudełkowych

Europejski (i polski) PSN wzbogacił się o nową zawartość dzisiejszej nocy. Ceny w złotówkach prezentują się następująco:

  • A-Men – 69zł
  • Army Corps of Hell – 169zł
  • Asphalt Injection – 109zł
  • Blazblue Continuum Shift Extend – 169zł
  • Dungeon Hunter Alliance – 149zł
  • Dynasty Warriors Next – 149zł
  • Escape Plan – 47zł
  • Everybody’s Golf – 149zł
  • FIFA Football – 199zł
  • Little Deviants – 109zł
  • Lumines: Electronic Symphony – 149zł
  • Michael Jackson: The Experience HD – 109zł
  • ModNation Racers: Road Trip – 149zł
  • MotorStorm RC – 22zł
  • Ninja Gaiden Sigma Plus – 149zł
  • Plants vs. Zombies – 41zł
  • Rayman Origins – 149zł
  • Reality Fighters – 109zł
  • Ridge Racer – 89zł
  • Shinobido 2: Revenge of Zen – 169zł
  • Super Stardust Delta – 29zł
  • Tales From Space: Mutant Blobs Attack – 26zł
  • Top Darts – 29zł
  • Touch My Katamari – 129zł
  • Ultimate Marvel vs Capcom 3 – 179zł
  • Uncharted: Złota Otchłań – 179zł
  • Virtua Tennis 4 – 169zł
  • Wipeout 2048 – 149zł

Prócz tego za darmo można jeszcze pobrać trzy gry bazujące na rzeczywistości rozszerzonej. Szukajcie na PSS takich tytułów jak Cliff Diving, Fireworks i Table Football.

GramTV przedstawia:

Przypominam także, że zakup MotorStorm RC, Hustle Kings i Top Darts upoważnia Was do pobrania danego tytułu zarówno na PS Vita, jak i PS3.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
22/02/2012 14:24

Pamiętajcie, że mówimy o produkcjach zupełnie różnego kalibru. Smartfonowy hicior, czyli Infinity Blade, oprócz przyjemnej dla oka grafiki i sensownie rozwiązanego sterowania(dedykowane wprost dla dotykowców) oferuje... no właśnie. Niewiele(nic?) więcej? Sposób narracji i swoboda poruszania po zamczysku jest doprawdy żenująca. Okej, sprawdza się w czasie krótkich(?) posiedzeń w WC, ale nie jest to poważna produkcja, którą w ciemno poleciłbym fanom dużych konsolowych tytułów. Granie mobilne nie obejdzie się bez kompromisów, tymczasem...Nowy Uncharted, WipeOut, GravityRush, UMarvel vs Capcom3, FIFA Football etc. Nakłady poniesione na stworzenie tych gier, ich jakość, zawartość(niedobiegająca już właściwie od konsol stacjonarnych) uzasadnia taką a nie inną cenę. Wyobrażacie sobie tytuł pokroju Uncharted na iOS? Juz port GTA III udowodnil ile znaczy dobre sterowaniu w obliczu tak rozbudowanych produkcji. Jedynym smartfonem, który umożliwł w miarę satysfakcjonującą rozgrywkę był... Sony Xperia Play. I niech sobie producenci montuja przystawki(które nomen omen opatentował już Microsoft) - rezultatem których może być klon Xperii Play lub potworek typu 3DSa po zabiegu w klinice dr Frankensteina.Problemem Sony bedzie nie tyle cena gier(która jakimś czas po premierze zapewne ustabilizuje się na poziomie gier PSP)ile przekonanie samych graczy, ze warto grać w poważne tytuły także w ruchu. Nowatorskie, wykorzystujące możliwości konsoli produkcje mogą być tu języczkiem u wagi(podczas gdy u Nintendo to wokół takich gier skupia się mobilne i nie tylko granie), ale kluczowym dla powodzenia sprawy może być też... robienie wszystkiego na odwrót. Stanie okoniem do całej generacji smartfonów(przy bacznym monitorowaniu postępów tychże). Rozumiem tę taktykę, nie jestem jednak pewien czy Sony uda się zrealizować zamierzone rezultaty. Być może otwarcie się na rynek małych, mobilnych tytułów za 1.99$ poszerzy krąg odbiorców konsoli, mocno to jednak wątpliwe. Tacy ''gracze'' to przede wszystkim użytkownicy telefonu, którzy podobnie jak ich twórcy, nie do końca mają pomysł jak możliwości swojego smartfonu wykorzystać. No to grają, bo granie jest coraz bardziej sexy.I jeszcze jedno - na cenę gier można(a wręcz trzeba) się zżymać - niech głos niezadowlolonych sprawi, że Sony ustabilizuję cenę tytułów AAA na poziomie 129-149. Będzie przywoicie. Ale cena samego sprzętu żadną miarą nie jest zawyżona. Porównajcie sobie cenę i możliwości takiego iPod touch''a, a zrozumiecie o czym mówie. Nie wspominając o iPhonie(co bardziej sprytni niech przeliczą też koszta abonamentu, jeśli taka właśnie forma umowy miałaby stanowić ich argumentację).Wróżę konsoli Sony rozwój i prześcignięcie 3DSa pod warunkiem, że prędko upatchuje swoją konsolkę(przeglądarka!), zaproponuje kilka nowych, świeżych tytułów i umożliwi swobodny crossplay między platformami Sony, bo dotychczasowa decyzja o nieumieszczeniu w Vicie wyjścia TV zakrawa na sabotaż(choć w istocie to sprytne posunięcie, sprawiające, że nawet ta sama gra dedykowana jest na osobne platfromy - choćby taki Rayman Origins).Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.

Usunięty
Usunięty
22/02/2012 13:21

Niema to jak robić klientów w jajo. Oszczędzają na tłoczeniu, czy co oni tam robią z tymi grami a cena jest taka sama. Przecież dystrybucja elektroniczna miała ograniczyć ceny... ups to chyba chodziło jedynie o koszty wydawcy.

Usunięty
Usunięty
22/02/2012 13:19

Jak nie cyfrowa dystrybucja na PC, która wypiera pudełka, to gry na konsole przenośne wypierane przez gry na smartfony.BTW. ciekawe czy będą różnice w cenach (u nas i zagranicą) jak w przypadku większych konsol. Bo jeśli tak...




Trwa Wczytywanie