Microsoft: Nowy Xbox nie pojawi się w 2012 roku. Sony też się nie spieszy

Patryk Purczyński
2012/01/31 10:25

Producenci konsol nie kwapią się do ogłoszenia następców Xboksa 360 i PlayStation 3. Przedstawiciele Microsoftu wprost stwierdzają nawet, że nie zależy im na konkurencji z Nintendo i Wii U.

Microsoft: Nowy Xbox nie pojawi się w 2012 roku. Sony też się nie spieszy

Magazyn MCV sugerował przed kilkoma tygodniami, że już na E3 2012 poznamy nowe konsole Microsoftu i Sony. Przedstawiciele obu firm, choć nie zaprzeczają jednoznacznie tym doniesieniom, sprawiają wrażenie, jakby niespecjalnie spieszyło im się z wyłożeniem kart na stół. - Nie jestem przekonany, że dojdzie do tego w tym roku. Cykl Xboksa 360 jeszcze się nie skończył. Dowodem niech będzie to, że w tym roku nie obniżyliśmy ceny konsoli - mówi Cedrick Delmas z Microsoft France w rozmowie z dziennikarzami Eurogamera.

- Jednocześnie nie ma sensu mówić o tym, co może wydarzyć się na E3 2012, gdyż na takie rozmowy jest jeszcze za wcześnie. Z całą pewnością nie będzie natomiast niczego nowego w 2012 roku. Jeśli chcielibyśmy walczyć z Nintendo, musielibyśmy być gotowi do wypuszczenia czegoś natychmiast, a tak nie jest. Nie chcemy konkurować z Nintendo, a oni nie chcą rywalizować z innymi producentami konsol. Nintendo narzuciło sobie własny cykl, podąża własnym rytmem, który przynosi im sukces, co widzieliśmy w przypadku Wii. Teraz nadeszła kolej, by to oni zaprezentowali jakieś innowacje - dodaje dyrektor ds. marketingu we francuskim oddziale Microsoftu.

GramTV przedstawia:

W podobnym tonie na łamach Lepoint.fr wypowiada się szef Sony France, Philippe Cardon. - Owszem, jest wiele plotek, ale nie mogę nic powiedzieć. Wii jest pod presją czasu, ponieważ popyt na tę konsolę spada. My jesteśmy pod dużo mniejszą presją. Jako ostatni wypuściliśmy swoją platformę i prawdopodobnie jako ostatni cokolwiek zapowiemy - przewiduje.

Komentarze
23
Usunięty
Usunięty
01/02/2012 01:01

>.< poczekaja az Nintendo pokaze Wii U i odgapia znowu cos jak wii remoty....

Usunięty
Usunięty
31/01/2012 20:33

20x x360 to -przy wzieciu pod uwage dedykowanej formy softu- co najmniej mocny pc. Bardzo mocny, nie oszukujmy sie. Zaprojektowanie takiej konsoli i opakowanie wszystkiego w pudeleczko wielkosci radia odbije sie brutalnie na kieszeniach potencjalnych klientow. Taka konsola dostaje wtedy super-support od wlasnego producenta na czym rynek pc nie skorzysta (masz jakies korzysci z God of War na przyklad?). Z reszta jakie to ma znaczenie czy ps4 powinno byc 56x mocniejsze, jesli M$ zastosuje sprawdzony model biznesowy i wypusci konsole w wersji light, do ktorej i tak wszyscy beda rownac-lub na odwrot? Wydawcy wola tluc masowke, byle jak i byle szybko, nie lubia sie bawic w adekwatne sprzetowo konwersje wiec na sile znajda sobie powody by studia nie angazowaly sie zbytnio w kreslenie granic pomiedzy platformami (po co sie wysilac i robic kontrahentowi lipny marketing? ;)

Usunięty
Usunięty
31/01/2012 18:35
Dnia 31.01.2012 o 13:22, Pitej napisał:

> Gracze konsolowi już od dłuższego czasu narzekają na słaby sprzęt, nieporównywalnie gorszą > grafikę ich wersji gier od tych na PC i domagają się tak samo od dawna nowej konsoli. Są tacy co narzekają i chcieli by mieć lepszy sprzęt, a są tacy co są w pełni zadowoleni i usatysfakcjonowali poziomem i możliwościami obecnej generacji. Nie tylko tacy co mają konsolę od pół roku. Ja częściej spotykam się z tymi drugimi. Tak samo jak są pececiarze, którzy już tylko żółć produkują, bo nie mogą się doczekać nowej generacji, a są tacy, którzy cieszą się, że wciąż mogą grać w nowe gry bez konieczności ciągłego wyrzucania kasy w nowe podzespoły. > Gracze to taki gatunek, który chce mieć sprzęt TOP a nie kalkulator do grania w rebusy. No pewnie, bo nie ma to jak co jakiś czas wykładać grube pieniądze żeby móc sobie zagrać. Zresztą, chcesz mieć sprzęt TOP, to leć do sklepu i kupuj to co tam teraz jest topowego, kto broni?

Dobrze powiedziane,ale jest też trzeci typ, gracza gdzie są rozwojem ale nie graficznym i fizycznym tylko fabularnym, bo gry stają się coraz plytsze fabularnie. Nawet zarąbista grafika nie obroni gry słabej fabularnej. Na myśl przychodzi mi BF3. Jestem wielkim fane BF3,ale fabuła to dno i wodorosty i grafika bardzo dobra,ale to nie uchroniło BF że ma słaba fabułe. Dobrze że są cRPG ;)




Trwa Wczytywanie