Dlaczego produkcja L.A. Noire zajęła aż siedem lat?

Patryk Purczyński
2011/12/31 19:27
7
0

Tegoroczny hit L.A. Noire zadebiutował po siedmiu latach produkcji. Brendan McNamara zdradził na łamach Official PlayStation Magazine, dlaczego tworzenie gry trwało tak długo.

Dlaczego produkcja L.A. Noire zajęła aż siedem lat?

L.A. Noire było jedną z dłużej powstających gier tej generacji - trafiła ona na półki sklepowe po siedmiu latach od rozpoczęcia produkcji. - Jedną kwestią jest rozmiar - to duża gra, możne nawet za duża. Mapa jest wielka, więc to prawdopodobnie moja wina - wyjaśnia tak długi czas potrzebny na stworzenie tego tytułu Brendan McNamara w rozmowie z dziennikarzami Official PlayStation Magazine.

- Poza tym, musieliśmy od podstaw zbudować cały proces. Byliśmy zupełnie nowym studiem i mieliśmy całkowicie nowe narzędzia i technologię. Teraz dysponujemy narzędziami, które pozwalają tworzyć miasta, ale musieliśmy je zbudować i sprawić, by działały. Wszystko od sieci dróg, po których podążają trolejbusy, całe okablowanie połączone automatycznie z wszystkimi budynkami... - kontynuuje McNamara.

GramTV przedstawia:

Szef Team Bondi wspominał też o technologii, na szczególne podkreślenie zasługuje ta odpowiedzialna za niezwykle dokładną mimikę twarzy. - Technologia była również dość zaawansowana, w tym MotionScan - przyznaje. - Pierwsze półtora roku, a może nawet dłużej, poświęciliśmy na zgromadzenie zasobów. Stanowiliśmy małe studio, które liczyło około 16 osób. Musieliśmy dysponować całym tym materiałem, by móc zacząć budować rzeczy - dodaje.

L.A. Noire okazało się jedną z najlepszych nowych marek tego roku. Gra wiosną debiutowała na PS3 i X360, a w okresie przedświątecznym dotarła na pecety.

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
03/01/2012 09:57
Dnia 03.01.2012 o 09:49, Phobos_s napisał:

> Masz nadzieję, że przy produkcji kontynuacji świetnej gry nie będzie brał udziału facet, > który napisał scenariusz i wyreżyserował pierwszą część? ]:) Dokładnie, bo gdyby nie R* to ten scenariusz mógłbyś podziwiać jedynie na papierze, bo gra w życiu by nie ujrzała światła dziennego.

Ale to tylko oznacza, że nad McNamarą powinien stać ktoś z batem i pilnować tego, co gość robi ;)

Dnia 03.01.2012 o 09:49, Phobos_s napisał:

Uważasz, że R* nie ma dobrych scenarzystów?

Hmm, ostatnią grą R*, jaką skońcxzyłem, było Vice City, San Andreas i GTA4 mnie znudziły. Do L.A. Noire siadam "na chwilę", a wstaję po godzinie-dwóch, bo dopada mnie syndrom "jeszcze jednej rozmowy/miejscówki".Zatem tak, uważam, ż scenarzyści R* są gorsi od McNamary, czego by nie mówić o jego zdolnościach zarządzania projektem.

Usunięty
Usunięty
03/01/2012 09:49
Dnia 03.01.2012 o 09:45, Dermi napisał:

Masz nadzieję, że przy produkcji kontynuacji świetnej gry nie będzie brał udziału facet, który napisał scenariusz i wyreżyserował pierwszą część? ]:)

Dokładnie, bo gdyby nie R* to ten scenariusz mógłbyś podziwiać jedynie na papierze, bo gra w życiu by nie ujrzała światła dziennego.Uważasz, że R* nie ma dobrych scenarzystów?

Usunięty
Usunięty
03/01/2012 09:45
Dnia 03.01.2012 o 09:05, Phobos_s napisał:

L.A.N. jest świetnym tytułem i bawiłem się przy nim bardzo dobrze. Czekam na kontynuację. Ale mam nadzieję, że pan McNamara nie ma z nią nic wspólnego i wszelkie prawa do tytułu i technologii ma ją panowie z R*.

Masz nadzieję, że przy produkcji kontynuacji świetnej gry nie będzie brał udziału facet, który napisał scenariusz i wyreżyserował pierwszą część? ]:)




Trwa Wczytywanie