Kotick nie wierzy w zyski EA ze Star Wars: The Old Republic

Patryk Purczyński
2011/11/29 20:05

Prezes Activision Blizzard sądzi, że Electronic Arts nie zbije kokosów na Star Wars: The Old Republic. Przyczyna nie tkwi jednak w konkurencji, a we współpracy z LucasArts.

Kotick nie wierzy w zyski EA ze Star Wars: The Old Republic

Bobby Kotick nie może pojąć, jak Star Wars: The Old Republic ma wypracować zyski dla Electronic Arts. - Lucas będzie głównym beneficjentem sukcesu Star Wars - zaznaczył (i wcale nie chodziło mu o naszego redakcyjnego Lucasa, a o LucasArts). Szef Activision Blizzard pozwolił sobie na taki komentarz, ponieważ sam dobrze wie, jak wyglądają kontakty biznesowe z tą firmą.

- Współpracowaliśmy z Lucasem przez wiele lat - przypomniał. - Ekonomia zawsze to jemu gwarantuje udział w zysku, nie rozumiem więc, w jaki sposób rachunek miałby wyjść na korzyść Electronic Arts. Jeśli spojrzeć w karty historii i zliczyć wszystkich, którzy dzięki zainwestowaniu w MMO osiągnęli sukces, nie będzie to duża liczba - dodał Kotick na łamach Reutersa.

GramTV przedstawia:

Star Wars: The Old Republic zadebiutuje na pecetach 20 grudnia. Czy odniesie sukces? Na razie możemy jedynie spekulować.

Komentarze
40
kerkas
Gramowicz
30/11/2011 19:49
Dnia 30.11.2011 o 13:23, Festin napisał:

Lucas tylko przez przypadek te prawa do GW uzyskał. Nawet o nie nie walczył.

Polecam lekturę książki Gwiezdne wojny: Jak powstawała kosmiczna trylogia Oliver Denker http://allegro.pl/listing.php/search?string=Oliver+Denker&category=0&description=1&sg=0

Vojtas
Gramowicz
30/11/2011 16:24
Dnia 30.11.2011 o 13:23, Festin napisał:

Lucas tylko przez przypadek te prawa do GW uzyskał. Nawet o nie nie walczył.

Nie wiem, skąd masz to info, ale to nieprawda. Lucas, negocjując umowę z 20th Century Fox ws. produkcji ANH, świadomie przystał na niższe honorarium, w zamian za 40% kasy z biletów, całkowite prawa do sequeli i gadżetów. To były jego własne żądania. Szefowie wytwórni przystali na to wręcz z radością, bo spodziewali się, że SW poniesie spektakularną porażkę (realizacja filmu to był długi ciąg mniejszych i większych katastrof, szefowie 20CF nienawidzili s-f, a gadżety przed erą SW były mało dochodowe). Lucas miał nosa i dzięki temu jest dzisiaj miliarderem.

Usunięty
Usunięty
30/11/2011 15:52
Dnia 30.11.2011 o 13:23, Festin napisał:

Niezależnie, czy pojawiają się w "extended universe" ciekawe rzeczy ( np. trylogia Throwna ), to Lucas pilnuje spójności stworzonego przez siebie świata - cześć mu i chwała za to. Jakkolwiek może nam się nie podobać ta wizja, to pozostaje spójna.

Za przeproszeniem, ale nigga, plz. Ten świat jest wręcz podręcznikowym przykładem na to, co to retcon i jak tego nie wykonywać. Odsyłam do wookiepedii, żebyś sprawdził, jak bardzo ten świat nie trzyma się kupy.Ja jeszcze rozumiem retcon w sprawie długości Super Star Destroy''era z Imperium Kontratakuje, ale nie rozumiem już, czemu najfajniejsze rzeczy (czyt. Mandalorianie, Jedi Exile) są sprowadzane do niskiego poziomu Nowej Trylogii.




Trwa Wczytywanie