Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - zaktualizuj grę do wersji 2.1

Mam EK, dostałem ją dwa dni przed premierą grałem od dnia premiery. Wszystko chodziło jak trzeba, problemu z W2 nie miałem więc nie czułem się jak beta-tester. Koniec kropka.Co prawda gra nie chodziła, tak jak było zapowiedziane, od godziny 00:01 tylko na następny dzień gdzieś około 11:00 ale mi to nie przeszkadzało. Grę ukończyłem w kilka dni po premierze i większych problemów nie uświadczyłem.

W2 w praktyce powinien otrzymać ocenę 0/10 lub 1/10 w dniu premiery bo nie dało się go odpalić w owym dniu, rzetelna recenzja lejąca gar zimnej wody na CDPR tak powinna ten produkt ocenić moim zdaniem.Recenzowanie W2 po patchach tez było niezłym wałem, miałem pre-order na EK, grałem od pierwszych dni i przechodziłem przez proces "łatania błędów" krok po kroku, z czego wielu dalej nie poprawiono, optymalizacja dalej u niektórych bywa wątpliwa [akurat tego problemu u siebie nie miałem] i można by tak mnozyć jeszcze długo.Czy ja czułem się jak beta-tester przy W2 - jak najbardziej. Dostałem bubla bo w porównaniu do wersji GOG w pierwszych dniach wersje EK i Retail były crapem. Co prawda w ciągu 2 dni dostałem za friko wersje GOG dzięki uprzejmości pana Kicińskiego [za co jestem wdzięczny szczerze, bo jako jedyny raczył poprzez komentarze pod newsami na nie w pełni działającej stronie W2 pomagać wszystkim z poważniejszymi problemami co się chwali w natłoku crapu jaki CDPR rzuciła przy premierze].Dla mnie W2 to gra niekompletna, zabrakło finalnego szlifu i sam wyceniłem ją na 7/10 czyli o zgrozo tak jak np DA2 [mimo tego, że uważam W2 za o wiele lepszy np fabularnie produkt, to oceniając uczciwie obie gry wyszły jako średniaki z wielkim potencjałem któremu dosłownie ukręcono jaja].Poczekamy na W3 i zobaczymy czy CDPR raczy się czegokolwiek na błędach nauczyć [w przypadku W1->W2 pokazali, że nie nauczyli się prawie nic powtarzając te same błędy], nie życzę im źle, nie hejtuje ich bezmyślnie, aczkolwiek to, że chciał bym ujrzeć ich wielki sukces bo był by i dla mnie pozytywny [dostał bym świetne gry robione z pasja] nie mam zamiaru tu słodko pierdzieć tylko oceniać to co widzę uczciwie.W3 prawdopodobnie tez kupię w edycji EK i jako preorder jednak nie ze względu na wielki kredyt zaufania dla CDPR bo nie zrobili nic aby mi jako konsumentowi pokazać, że można zawierzyć ich obietnicom, ze uczą się na własnych potknięciach.

Dnia 23.11.2011 o 14:44, iRReniQs napisał:

Powiem tak, ja nie czułem się jak beta-tester w dniu premiery W1 i W2. Absolutnie nie mam takich wspomnień i dla mnie skokiem na kasę jest nowy BF czy Skyrim który crashuje do pulpitu tak często że po prostu nie da się grać. Trzeba też wziąć pod uwagę że CDPR to nowe studio a obydwie części Wiedźmina są moim zdaniem lepsze niż niektóre gry Bioware, który jest już na rynku szmat czasu!

To ty chyba nie grałeś pierwszego dnia w Wiedźmina 2... Bugi, które ma Skyrim i BF3 razem wymiękają przy bugach Wiedźmina 2 jak wyszedł. Te gry przynajmniej DAŁO się uruchomić w dniu premiery, a Skyrim prawie bugów nie ma jak na tak olbrzymią grę, a nawet jeśli są jakieś, to niezauważalne i nie przeszkadzają tak bardzo.