Czy marka Call of Duty osiągnęła szczyt?

Patryk Purczyński
2011/11/12 15:21

Trzy lata z rzędu Call of Duty biło rekord sprzedaży w ciągu pierwszych 24 godzin. Analitycy próbują odpowiedzieć na pytanie, czy to koniec świetnej passy FPS-ów Activision Blizzard.

Czy marka Call of Duty osiągnęła szczyt?

Nic nie może przecież wiecznie trwać - śpiewała przed laty Anna Jantar. Zasada ta tyczy się również serii Call of Duty i jej rosnącej popularności. Czy wraz ze swoim najnowszym wydaniem wspięła się na sam szczyt, a w przyszłym roku czeka ją spadek zainteresowania? Przypomnijmy, że Modern Warfare 3 w ciągu doby trafiło w ręce 6,5 miliona konsumentów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Wynik ten jest lepszy od rezultatu poprzedniego rekordzisty, Call of Duty: Black Ops, o 900 tys. sztuk. Taką samą różnicą strzelanina Treyarch 12 miesięcy temu pobiła wynik Modern Warfare 2. Czy za rok będziemy świadkami kolejnego rekordu? A może Call of Duty nie stać już na dalsze śrubowanie najlepszego wyniku w branży elektronicznej rozrywki?

Serwis IndustryGamers wypytał w tej kwestii analityków branżowych. Oto, co mieli do powiedzenia.

Jesse Divnich - EEDAR

Co roku powtarzam, że seria Call of Duty osiągnęła swój szczyt i co roku się mylę. To co udało się dokonać tej serii, jest bezprecedensowe. Tak długo, jak będą w stanie utrzymać zaangażowanie konsumentów, powinni być w stanie rozbudować markę w kolejnym roku. Zmęczenie marki zawsze pozostaje realnym zagrożeniem, ale jeśli są w stanie wdrożyć nowości, tak jak dokonali tego w tym roku za sprawą usługi Elite, Call of Duty ma potencjał, by sprzedać się w przyszłym roku jeszcze lepiej.

Michael Pachter - Wedbush Morgan Securities

GramTV przedstawia:

Marka ma za sobą bezprecedensową passę, sprzedaż rośnie niemal nieprzerwanie z roku na rok od 2003 roku. Jednakże nic nie rośnie w nieskończoność, a im lepsze dokonania tegorocznej odsłony, tym trudniej je przebić w następnym roku. Wprowadzenie usługi Elite i wyjście z marką poza ramy gatunku strzelanin pierwszoosobowych powinno pomóc w zmniejszeniu zależności corocznych wydań od wzrostu. Jest też możliwe, że Activision wypuści dwie gry spod znaku Call of Duty w 2012 roku, co powinno zapewnić dalszy wzrost.

Billy Pidgeon - M2 Research

Jest za wcześnie by powiedzieć, że seria osiągnęła szczyt. Activision często ryzykuje zmęczeniem marki częstymi kontynuacjami popularnych tytułów. Ta strategia zwykle się sprawdza, ponieważ gry osiągają wielomilionową sprzedaż, nawet mimo spadającego entuzjazmu fanów. Jeśli liczba konsumentów zaczyna stopniowo spadać, lepszą strategią jest wydłużenie czasu produkcji w celu zapewnienia innowacji na większą skalę.

Jeśli z kolei gracze gwałtownie stracą zainteresowanie z uwagi na przesyt marką, Activision może odstawić ją na boczny tor i przegrupować szyki, utrzymując w ten sposób zadowolenie udziałowców. Zaletą mniej częstych wydań jest większy potencjał długowieczności marki. Ciemną stroną braku corocznych premier jest to, że marka staje się bardziej podatna na konkurencję z innymi tytułami.

Przypomnijmy, że prace nad nową odsłoną Call of Duty, której premiera przewidziana jest na przyszły rok, już trwają. Activision najwyraźniej nie obawia się zatem zmęczenia materiału.

Komentarze
18
Usunięty
Usunięty
15/11/2011 13:13
Dnia 14.11.2011 o 18:58, Henrar napisał:

Wyczytać? Wystarczy pooglądać zawartość sieci lub pograć w grę.

Myślałem, że jaśniej się nie da. Gdzieś Ty wczytał coś takiego między wierszami w tym co napisałem? ;)Swoją drogą zarówno w jednym jak i drugim tytule można grać na prywatnych serwerach które generalnie nie są takie drogie. Tam masz kontrolę nad wszystkim i wszystkimi.Nie generalizując w trybie HC średni poziom graczy jest wyższy ;)Inna sprawa, że w jednej z gier, gry tego typu nie są rankingowe.

Usunięty
Usunięty
14/11/2011 18:58
Dnia 14.11.2011 o 18:55, Shinigami napisał:

Gdzieś wyczytał takie rewelacje pojęcia nie mam, ale zupełnie nie o to chodziło.

Wyczytać? Wystarczy pooglądać zawartość sieci lub pograć w grę.

Usunięty
Usunięty
14/11/2011 18:55
Dnia 14.11.2011 o 12:23, Henrar napisał:

Gracze u konkurencji (większość) prezentuje taki sam (lub gorszy) poziom, więc nie wiem, czym tu się chwalić.

Gdzieś wyczytał takie rewelacje pojęcia nie mam, ale zupełnie nie o to chodziło.Ale przecież znam już Twój tok rozumowania ;)




Trwa Wczytywanie