Wiceprezes Bethesdy Pete Hines stwierdził, że tworzeniu gier na komputery osobiste towarzyszą liczne trudności. Odniósł się także do trapiącej tę platformę kwestii piractwa.
Wiceprezes Bethesdy Pete Hines stwierdził, że tworzeniu gier na komputery osobiste towarzyszą liczne trudności. Odniósł się także do trapiącej tę platformę kwestii piractwa.
Jego firma, Bethesda Softworks, właśnie wypuściła na rynek The Elder Scrolls V: Skyrim. Ewentualne głosy krytykujące pewne niedociągnięcia techniczne, nawet jeśli pojawiają się tu i ówdzie, to są przyćmiewane zachwytami nad grą. Wczoraj przedstawialiśmy przegląd recenzji Skyrim. Od tego czasu w portalu Metacritic przybyło kilkanaście ocen, a ich średnia jeszcze wzrosła! Obecnie wynosi 96 punktów na 100 możliwych.
Hines w tym samym wywiadzie odniósł się do jeszcze jednej palącej kwestii - piractwa. - Jeśli decydujesz, że twoja gra ma być dostępna również na PC, musisz się z tym liczyć. Robimy co w naszej mocy by zabezpieczyć swoje produkcje, jednak nie posuwamy się do drakońskich ograniczeń. Zamiast tego entuzjastycznie wspieramy naszych fanów z PC takimi rzeczami, jak Creation Kit i możliwością tworzenia nieskończonej ilości modów i zawartości. Próbujemy też dopracować interfejs użytkownika, by mogli oni czerpać możliwie najlepsze doświadczenia - zaznaczył.