Bethesda: Produkcja gier na PC to prawdziwe utrapienie

Patryk Purczyński
2011/11/11 11:13

Wiceprezes Bethesdy Pete Hines stwierdził, że tworzeniu gier na komputery osobiste towarzyszą liczne trudności. Odniósł się także do trapiącej tę platformę kwestii piractwa.

Bethesda: Produkcja gier na PC to prawdziwe utrapienie

- Z technicznego punktu widzenia - tak, tworzenie gier na PC to prawdziwe utrapienie - stwierdził Pete Hines w rozmowie z dziennikarzami serwisu Joystiq. - Tak po prostu jest: milion różnych konfiguracji, sterowników itd. Widzieliście co się stało z Rage - wystarczą złe sterowniki do karty graficznej i lata ciężkiej pracy okazują się być stertą błędów, podczas gdy faktycznie jest to naprawdę solidna i dopracowana gra - powiedział.

Jego firma, Bethesda Softworks, właśnie wypuściła na rynek The Elder Scrolls V: Skyrim. Ewentualne głosy krytykujące pewne niedociągnięcia techniczne, nawet jeśli pojawiają się tu i ówdzie, to są przyćmiewane zachwytami nad grą. Wczoraj przedstawialiśmy przegląd recenzji Skyrim. Od tego czasu w portalu Metacritic przybyło kilkanaście ocen, a ich średnia jeszcze wzrosła! Obecnie wynosi 96 punktów na 100 możliwych.

GramTV przedstawia:

Hines w tym samym wywiadzie odniósł się do jeszcze jednej palącej kwestii - piractwa. - Jeśli decydujesz, że twoja gra ma być dostępna również na PC, musisz się z tym liczyć. Robimy co w naszej mocy by zabezpieczyć swoje produkcje, jednak nie posuwamy się do drakońskich ograniczeń. Zamiast tego entuzjastycznie wspieramy naszych fanów z PC takimi rzeczami, jak Creation Kit i możliwością tworzenia nieskończonej ilości modów i zawartości. Próbujemy też dopracować interfejs użytkownika, by mogli oni czerpać możliwie najlepsze doświadczenia - zaznaczył.

Komentarze
51
hans_olo
Gramowicz
14/11/2011 21:26
Dnia 14.11.2011 o 21:17, Namaru napisał:

Najprostszą analogię jaką można tu pokazać to webdeveloping. Tworzenie stronki pod jedną wersję konkretnej przeglądarki to zadanie proste, ale próba dostosowania jej do wszystkich przeglądarek na rynku (aby tak samo działała i wyglądała) to już zupełnie inny poziom. Dlatego, moim zdaniem, tworzenie na konsole jest po prostu prostsze mniej pracochłonne, a produkcję są najczęściej lepiej dopracowane.

Akurat z webdevelopingiem to jest tak, że jeśli webmaster zrobi stronę pod operę, to strona będzie działać dobrze na każdej przeglądarce, ponieważ jest to jedyna przeglądarka, która trzyma się standardów, które na prawdę są standardami, a nie jakichś wynalazków typu silverlight, które wprowadzają jedynie zamęt na rynku. I w sumie to samo można by powiedzieć o opengl vs directx. DX nie jest tak na prawdę żadnym standardem, ponieważ działa prawidłowo tylko na systemach MSu. OGL jest standardem, ponieważ działa poprawnie na każdym systemie ze wsparciem sprzętowym dla OGL (podobnie było z jego pierwowzorem glide).

Usunięty
Usunięty
14/11/2011 21:17
Dnia 12.11.2011 o 07:02, Tenebrael napisał:

Jakoś przez kopę lat gry były na PC tworzone, wiele z nich było dopracowanych (a kiedyś konfiguracji to dopiero było wiele, w dodatku nie było jasnych, utartych standardów!) i nikt nie narzekał. A teraz nagle się okazuje, że to utrapienie. Ale cóż, widać w myśl powiedzenia "Złej baletnicy..." w modzie stało się tłumaczenie swojego nieróbstwa rzekomymi trudnościami z PC-tami.

Narzekania były od zawsze. A standardy były od dawna (od procesorowego x86, po graficzne glide, directx czy opengle) tak jak są i teraz. Powiedziałbym, że teraz jest gorzej gdyż liczba technologi i standardów jeszcze wzrosła: co rusz nowe wersje shaderów, SSE czy bibliotek fizyczne, różne architektury wielordzeniowe i rozmaite rozszerzenia instrukcji etc. A przepaść wydajności między low-end a high-end też jest wg. mnie największa w historii.Najprostszą analogię jaką można tu pokazać to webdeveloping. Tworzenie stronki pod jedną wersję konkretnej przeglądarki to zadanie proste, ale próba dostosowania jej do wszystkich przeglądarek na rynku (aby tak samo działała i wyglądała) to już zupełnie inny poziom. Dlatego, moim zdaniem, tworzenie na konsole jest po prostu prostsze mniej pracochłonne, a produkcję są najczęściej lepiej dopracowane.

Tenebrael
Gramowicz
12/11/2011 07:02

Jakoś przez kopę lat gry były na PC tworzone, wiele z nich było dopracowanych (a kiedyś konfiguracji to dopiero było wiele, w dodatku nie było jasnych, utartych standardów!) i nikt nie narzekał. A teraz nagle się okazuje, że to utrapienie. Ale cóż, widać w myśl powiedzenia "Złej baletnicy..." w modzie stało się tłumaczenie swojego nieróbstwa rzekomymi trudnościami z PC-tami.




Trwa Wczytywanie