Battlefield 3: do Karkand powrócimy w grudniu

Mateusz Kołodziejski
2011/10/30 13:36

Jak zapowiedziało DICE pierwsze rozszerzenie do Battlefield 3, czyli Powrót do Karkand, trafi na dyski twarde w grudniu. Na zaostrzenie apetytu Electronic Arts dorzuciło jeszcze paczkę screenów z nadchodzącego DLC.

Battlefield 3: do Karkand powrócimy w grudniu

Jak już wiadomo od dłuższego czasu, Powrót do Karkand zaoferuje zremasterowane wersje czterech map znanych z Battlefield 2: Strike at Karkand, Wake Island, Gulf of Oman i Sharqi Peninsula. To jednak nie wszystko, ponieważ rozszerzenie wniesie do rozgrywki również pięć nowych nieśmiertelników i tyleż samo osiągnięć/troefów. Nie mogło zabraknąć też kolejnych pojazdów. Możemy liczyć na przejażdżkę DVP i BTR-90 oraz śmiganie po niebie myśliwcem szturmowym F-35B STOVL. Listę nowości wieńczy 10 ikonicznych broni serii Battlefield.

Rzeczone DLC będzie dostępne za okrągłe 0 MSP/zł dla tych, którzy złożyli zamówienie przedpremierowe na Battlefield 3. Pozostali zapłacą najpewniej 1200 MSP lub około 50zł.

Źródło: vg247

GramTV przedstawia:

Battlefield 3 miał swoją oficjalną polską premierę w ubiegły czwartek. Na gram.pl znajdziecie już recenzję trybu single player Battlefield 3 oraz obszerną historię serii Battlefield. Obecnie trwa Tydzień z Battlefield 3.

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
02/11/2011 22:34
Dnia 02.11.2011 o 22:16, gogiell napisał:

> a tutaj nowe > pojazdy 4 mapy, nieśmiertelniki możliwość latania i osiągnięcia. Niesamowite, parę re-skinów i już opłaca się kupić te DLC? 50 zł to 1/2 ceny normalnej, pełnej gry. Po prostu zwracam uwagę na to, że oba DLC to gówno (tak samo jak chwalony Vietnam do BC2, czyli aż 4 wyplute przez psa mapy i kilka re-skinów). Problem w tym, że Wielcy Fani Battlefielda z chęcią dadzą wydoić się ze swojej kasy, bo łaskawy developer wypluł z siebie parę pojazdów i giwer (modderzy zrobili by ich n więcej, ale co się ja tam znam).

Nie powiedziałby, że mapy są wyplute przez psa przeciwnie jest dużo osłon, otwarty teren, dużo miejsc dla snajperów. A co do ceny i zawartości to cena euro na dzień dzisiejszy wynosi 4,47, koszt cod''a dlc to 13,99 euro. Wychodzi więc 62,53zł, za 4/5 map. A nowa zawartość w dlc cod to nic. oprócz map. A battlefield dodaje nowe dodatki (mówiąc ogólnie). W podsumowaniu jeżeli obie gry ciągną od graczy pieniądze to wole je wydać na więcej zawartości za cenę ok.49zł (vietnam).

Usunięty
Usunięty
02/11/2011 22:34
Dnia 02.11.2011 o 22:16, gogiell napisał:

> a tutaj nowe > pojazdy 4 mapy, nieśmiertelniki możliwość latania i osiągnięcia. Niesamowite, parę re-skinów i już opłaca się kupić te DLC? 50 zł to 1/2 ceny normalnej, pełnej gry. Po prostu zwracam uwagę na to, że oba DLC to gówno (tak samo jak chwalony Vietnam do BC2, czyli aż 4 wyplute przez psa mapy i kilka re-skinów). Problem w tym, że Wielcy Fani Battlefielda z chęcią dadzą wydoić się ze swojej kasy, bo łaskawy developer wypluł z siebie parę pojazdów i giwer (modderzy zrobili by ich n więcej, ale co się ja tam znam).

Nie powiedziałby, że mapy są wyplute przez psa przeciwnie jest dużo osłon, otwarty teren, dużo miejsc dla snajperów. A co do ceny i zawartości to cena euro na dzień dzisiejszy wynosi 4,47, koszt cod''a dlc to 13,99 euro. Wychodzi więc 62,53zł, za 4/5 map. A nowa zawartość w dlc cod to nic. oprócz map. A battlefield dodaje nowe dodatki (mówiąc ogólnie). W podsumowaniu jeżeli obie gry ciągną od graczy pieniądze to wole je wydać na więcej zawartości za cenę ok.49zł (vietnam).

Usunięty
Usunięty
02/11/2011 22:27

Chyba sobie żartują. Na co kupowałem tą edycję limitowaną ? By czekać dwa miechy na te obiecane dodatki ? WTF is that ?




Trwa Wczytywanie