Codemasters wysyła twórców Bodycounta na zieloną trawkę

Patryk Purczyński
2011/09/14 13:26

66 pracowników studia Codemasters Guildford otrzymało informację o proponowanym zamknięciu oddziału. To pokłosie nieudanego debiutu, jaki ma za sobą konsolowa strzelanina Bodycount.

Codemasters wysyła twórców Bodycounta na zieloną trawkę

Władze Codemasters obwieściły pracownikom studia w Guildford, że planują zamknąć ten oddział. Teraz rozpocznie się 30-dniowa faza negocjacji, która najprawdopodobniej zostanie zwieńczona wysłaniem 66-osobowej załogi na bruk. Ostatnim dziełem ekipy poważnie zagrożonej zwolnieniem jest konsolowa strzelanina Bodycount.

I to właśnie jej jakość i nikłe zainteresowanie, jaką się do tej pory cieszyła, poważnie zagroziła pozycji pracowników studia w Guildford. Średnia gry w portalu Metacritic ledwie przekracza 50 punktów na 100 możliwych. Niskie oceny przełożyły się na słabą sprzedaż - w swym debiutanckim tygodniu Bodycount został sklasyfikowany dopiero na 36. pozycji w rankingu najpopularniejszych tytułów na Wyspach Brytyjskich.

GramTV przedstawia:

Codemasters zapowiedziało jednocześnie, że chce się skupić na umocnieniu swojej czołowej pozycji w gatunku gier wyścigowych. Planowane są wzmocnienia ośrodków Warwickshire (serie Dirt i Grid, F1 Online, silnik EGO) i Birmingham (F1). Będą one tym bardziej potrzebne, że Mistrzowie Kodu planują stworzyć nową markę w tym segmencie.

Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
15/09/2011 11:20
Dnia 14.09.2011 o 21:32, TobiAlex napisał:

szkoda że tych od Bulletshita też nie spotkała sprawiedliwość...

Tzn. szkoda, że nie sprzedali znacznie więcej? Gra jest świetna, super klimat, super zabawa - jedyne, czego w niej nie ma, to competitive multiplayer, który i tak by nie działał przy takich broniach jak flail gun, więc nie dziwię się, że go nie dodali.

Usunięty
Usunięty
14/09/2011 21:43
Dnia 14.09.2011 o 21:32, TobiAlex napisał:

...szkoda że tych od Bulletshita też nie spotkała sprawiedliwość...

Gra sprzedała się bardzo słabo i najprawdopodobniej była dosyć dużą wtopa finansową. Czego Ty byś jeszcze chciał?

TobiAlex
Gramowicz
14/09/2011 21:32

No cóż, a tak pisali, że jest miejsce na ich grę podobnie jak na Bulletshit''a. Cóż, ich spotkało to, na co zasłużyli (aczkolwiek grając w demo nieźle się bawiłem), szkoda że tych od Bulletshita też nie spotkała sprawiedliwość...




Trwa Wczytywanie