Twórcy Limbo znów cieszą się wolnością

Patryk Purczyński
2011/09/01 13:23
2
0

Z pomocą bankowego konsultanta inwestycyjnego GP Bullhound, ekipie Playdead udało się spłacić pierwotnych inwestorów. Zadowolenia nie kryje szef studia, Dino Patti.

Twórcy Limbo znów cieszą się wolnością

Po sukcesie, jaki odniosła gra Limbo, ekipa Playdead może pozwolić sobie na wykupienie studia od pierwotnych inwestorów. Transakcję wspiera ponadto GP Bullhound, bankowy konsultant inwestycyjny. - Jesteśmy naprawdę szczęśliwi z tego, jak potoczyły się sprawy, nawet mimo faktu, że koszty były większe niż pierwotnie zakładaliśmy - mówi szef zespołu, Dino Patti, którego cytuje Edge.

- Proces ten był bardzo pouczający, a ponadto jest to dla nas wielki krok na drodze do uzyskania pełnej niezależności - dodaje. Warto zaznaczyć, że już podczas zeszłomiesięcznej rozmowy z dziennikarzami serwisu GamesIndustry.biz Patti zapowiadał to, co właśnie się dokonało.

GramTV przedstawia:

- Naszym celem jest osiągnięcie jeszcze większej niezależności niż wcześniej, ale to słono kosztuje. Obecnie jesteśmy wspierani przez inwestorów. Chcemy uzyskać większą niezależność. Teraz ludzie, którzy opłacają nasze projekty, sprawują nad nimi kontrolę. Nam zależy na tym, by samofinansować kolejne produkcje. To my jesteśmy dla siebie najlepszymi inwestorami. Sami wiemy najlepiej, czego chcemy. Chcemy kontrolować wszystkie, choćby najmniejsze decyzje - mówił szef Playdead.

Tymczasem przypomnijmy, że następny projekt twórców Limbo ujrzy światło dzienne najwcześniej za trzy i pół roku.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
01/09/2011 14:11

No i super :) To fajnie, że nikt nie będzie im się wtrącał i mówił co i jak mają robić ze swoimi grami.Pytanie tylko, czy bez inwestorów będą mogli bezproblemowo funkcjonować jako developer. W końcu muszą mieć jakąś płynność finansową bo pensje dla programistów i seterów trzeba płacić stale a nie tylko jak gra wyjdzie i zarobi.

Usunięty
Usunięty
01/09/2011 13:54

Gdy przeczytałem tytuł to myślałem, że właśnie wyszli z więzienia :)