Wideowrażenia ekipy gram.pl z drugiego dnia na gamescom 2011

Dnia 21.08.2011 o 09:55, Growin napisał:

Owszem, ale jest zbyt dużo narzekań, że się nie nadajesz. Nie im to oceniać. Gdybyś się nie nadawał, to nie pracowałbyś w gram.pl.

Mało to takich, którzy się nie nadają, a gdzieś pracują? ;-)Jak mówiłem, zostaję tam, gdzie jestem i taki, jaki jestem, także no worries.Lecę wrzucać Wam kolejne tony materiałów - z jednego, 40 minutowego filmu, powinniście być szczególnie zachwyceni. Właściwie to jest już na jutubowym kanale Grama. Sam news z embedem filmu pojawi się nieco później.*EDIT*/patrzy na tekst, który wklepał powyżej/Damn, śmiesznie piszę, kiedy jestem niewyspany.

Dnia 21.08.2011 o 09:48, ww3pl napisał:

Mimo wszystko, hejterzy-nie hejterzy, to wciąż użytkownicy Gramu. Odbiorcy naszych filmów, dla których przecież ciężko harowaliśmy przez caluteńkie targi,

Owszem, ale jest zbyt dużo narzekań, że się nie nadajesz. Nie im to oceniać. Gdybyś się nie nadawał, to nie pracowałbyś w gram.pl.

Dnia 21.08.2011 o 09:45, Growin napisał:

Olej hejterów. Są sztywni za życia i będą sztywni po śmierci. Nie widzę nic złego w Twoim zachowaniu. Ni przerywasz nikomu, nie wtrącasz się. Jest git.

Nie zamierzam niczego zmieniać, mówiąc w pełni szczerze.Mimo wszystko, hejterzy-nie hejterzy, to wciąż użytkownicy Gramu. Odbiorcy naszych filmów, dla których przecież ciężko harowaliśmy przez caluteńkie targi, które już teraz nieźle odbijają się na, przynajmniej moim, zdrowiu.Nawet jeśli sztywniacy, to jestem w stanie uszanować ich zdanie i zrozumieć problem, jaki mają z moją osobą.