Duke Nukem Forever - recenzja

gram.pl
2011/06/15 10:30

Po kilkunastu latach oczekiwania stało się - gra Duke Nukem Forever zawitała na rynku. Czy jest to powód do świętowania? Cóż... nie do końca, jak się okazuje.

Duke Nukem Forever to gra bardzo nierówna i mająca ewidentnie problem tożsamościowy. Odwołuje się do sentymentów graczy, którzy zagrywali się w Duke Nukem 3D, jednocześnie raniąc ich uczucia. Zarazem wyciąga rękę do młodszych graczy, ale gdy się przyjrzeć, to owa ręka ułożona jest w znany gest z wystającym środkowym palcem. Jedna i druga grupa nie będzie zadowolona, z różnych powodów i w różnym stopniu. Szkoda też, że produkcja studia 3D Realms, dzielnie dokończona przez ekipę z Gearbox, przegapiła swój moment wejścia na rynek o kilka lat. Nie jest może tragicznie, ale do euforii też sporo brakuje...

Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji gry Duke Nukem Forever, którą na podstawie wersji PC przygotował dla Was Lucas the Great:

GramTV przedstawia:

Komentarze
63
Usunięty
Usunięty
29/06/2011 11:05

Problemem DKF jest to ze jet archaiczny, sposób projektowania poziomów i rodzaj rozgrywki to cofniecie sie w czasie o minimum 6 lat. Trochę tak jak by studio wyciągnęło z szafy stary projekt DNF i ktoś spytał czy wreszcie to wydamy? po czym odświeżyli grafikę w miarę możliwości i mamy oto taka gre..Jednak mimo wszystko ta gra jest genialna, wiem że ma w c*uj wad, ale przypomniały mi sie czasy gdy poprawność polityczna w grach nie bija mnie po jajach, czasy gdzie bohaterowie byli męscy brutalni i klepali ciotą ryje a to wszystko mając na barkach stado lasek :D I ja to kupuje ten humor, wulgarność, seksizm wszystko... i wyniki sprzedażny jedynie dowodzą ze walić grafikę i aspekty techniczne, klimat sie liczy!tekst"Power Armor is for Pussies"zabił mnie na 5 minut xD

Usunięty
Usunięty
21/06/2011 19:33

Grafika nie jest zła ze względu na tekstury czy na jakości wybuchów, ale u mnie przynajmniej, jest szpetna przez takie dziwne zamazanie. I nie, nie chodzi mu to o blury, tylko o dziwne smugi na obrazie, tak jakbym miał brudny monitor, chociaż jest czysty. Smugi te się nie ruszają, zawsze są takie same w tym samym miejscu, doskonale widać to w grze, gdy patrzymy na jasne niebo, albo na jakąś białą ścianę. Czasem jest to bardziej widoczne jako poziome linie na całym ekranie. Jest to naprawdę szpetne i nie mam pojęcia o co z tymi smugami chodzi, może to wina sterowników? Ktoś z was też tak ma? Jakby co to mój komp to Geforce 460 GTX, 4GB Ram, Intel Core I7, tak więc nie jest to sprzęt słaby. Dodam jeszcze, że czasami gra się ścina, ale objawia się to na zasadzie: stoję w jednym miejscu i rozglądam się, to strasznie coś chrupie, idę postacią metr dalej, oglądam się, wszystko maksymalnie płynne. Co to ma być?

Usunięty
Usunięty
21/06/2011 19:33

Grafika nie jest zła ze względu na tekstury czy na jakości wybuchów, ale u mnie przynajmniej, jest szpetna przez takie dziwne zamazanie. I nie, nie chodzi mu to o blury, tylko o dziwne smugi na obrazie, tak jakbym miał brudny monitor, chociaż jest czysty. Smugi te się nie ruszają, zawsze są takie same w tym samym miejscu, doskonale widać to w grze, gdy patrzymy na jasne niebo, albo na jakąś białą ścianę. Czasem jest to bardziej widoczne jako poziome linie na całym ekranie. Jest to naprawdę szpetne i nie mam pojęcia o co z tymi smugami chodzi, może to wina sterowników? Ktoś z was też tak ma? Jakby co to mój komp to Geforce 460 GTX, 4GB Ram, Intel Core I7, tak więc nie jest to sprzęt słaby. Dodam jeszcze, że czasami gra się ścina, ale objawia się to na zasadzie: stoję w jednym miejscu i rozglądam się, to strasznie coś chrupie, idę postacią metr dalej, oglądam się, wszystko maksymalnie płynne. Co to ma być?




Trwa Wczytywanie