Duke Nukem Forever: mnożą się kontrowersje wokół trybu Capture the Babe

Mateusz Kołodziejski
2011/06/12 21:54

Szef Gearbox Software, Randy Pitchford, zdecydowanie zareagował na zarzuty o propagowanie przemocy wobec kobiet w Capture the Babe, jednym z multiplayerowych trybów Duke Nukem Forever.

Duke Nukem Forever: mnożą się kontrowersje wokół trybu Capture the Babe

Capture the Babe to wariacja na temat znanego z innych FPS-ów Capture the Flag, w której gracze walczą o przejęcie piękności drużyny przeciwnej. Dziewczynę można przerzucić sobie przez ramie i dać klapsa, jeśli próbuje przeszkadzać. To właśnie ten ostatni element wywołał prawdziwą burzę wśród prawomyślnych amerykańskich komentatorów, którzy zarzucili grze promowanie przemocy wobec kobiet.

W wywiadzie dla serwisu Eurogamer, Randy Pitchford ustosunkowuje się do tych oskarżeń: Sugestia, że Duke mógłby dokonać aktu przemocy wobec kobiety jest dla mnie obraźliwa. Szef Gearbox Software zapewnia, że podobne insynuacje wynikają z braku zrozumienia kontekstu i świata, w którym żyje Książę. Dalej wyjaśnia: Duke to bohater w stylu Hugh Hefnera, a nie Chrisa Browna. Niezorientowanym w temacie spieszę w wyjaśnieniami - Chris Brown to amerykański celebryta skazany w 2009 r. za stosowanie domowej przemocy wobec swojej ówczesnej dziewczyny, piosenkarki Rihanny. Myślę, że Duke skopałby temu facetowi tyłek - twierdzi Pitchford, ale nie kończy na tym - Ten typ nie jest mężczyzną, jest dupkiem. I myślę, że Duke by go nie cierpiał.

GramTV przedstawia:

Wypowiedź ta miała wyciszyć kontrowersje wokół Duke Nukem Forever, jednak teraz jest niemal pewne, że historia ta będzie miał swój dalszy ciąg. I mogę się założyć, że właśnie o to chodzi bossowi Gearbox. Dodatkowa, darmowa reklama w mediach to w końcu bardzo pożądana rzecz.

Niezależnie jednak od tego, co mówi Randy Pitchford, polityczna poprawność daje się twórcom coraz bardziej we znaki. Czy w przyszłości będziemy skazani na "ugrzecznione" wersje nawet tych gier, które skierowane są do dojrzałych odbiorców?

Komentarze
31
Usunięty
Usunięty
13/06/2011 21:08
Dnia 13.06.2011 o 16:04, Vojtas napisał:

> Że w wielu grach można kobiecie głowę odstrzelić, tudzież odrąbać to jest ok, ale danie > klapsa to już przemoc. :/ Parodia! Najwyraźniej moraliści wolą, by kobieta nie cierpiała i zginęła szybko, niż by ją katować klapsami. ;)))

>Chodzi głównie o to, że one w skrytości ducha o tym marzą, tylko wstydzą się przyznać :P. Ratunek z rąk mięśniaka i klapsy. I to je wpienia najbardziej.Drugą rzeczą, która je wpienia najbardziej, to że kobiety przeważnie gotują, ale najlepszymi kucharzami są faceci :).

Vojtas
Gramowicz
13/06/2011 16:55
Dnia 12.06.2011 o 22:51, buggeer napisał:

Ja zostałem wczoraj "ostro zbesztany" przez znajomą za użycie słowa murzyn.A przecież w polskim języku jest to zwykłe określenie osoby czarnoskórej i sam też użyłem go zupełnie neutralnie. W polskim języku pejoratywne sąokreślenia typu "białas", "czarnuch", "żółtek". A murzyn jest neutralny.

"Murzyn" jest neutralny, ale istnieje również i negatywne znaczenie. Literaci próbowali mu nadać pozytywne konotacje np. Julian Tuwim w wierszyku pt. "Bambo".Murzynek Bambo w Afryce mieszka,Czarną ma skórę ten nasz koleżka.Uczy się pilnie przez całe rankiZe swej murzyńskiej Pierwszej czytanki.A gdy do domu ze szkoły wraca,Psoci, figluje - to jego praca.Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!"A Bambo czarną nadyma buzię.Mama powiada: "Napij się mleka",A on na drzewo mamie ucieka.Mama powiada: "Chodź do kąpieli",A on się boi, że się wybieli.Lecz mama kocha swojego synka,Bo dobry chłopak z tego Murzynka.Szkoda, że Bambo czarny, wesoły,Nie chodzi razem z nami do szkoły.---------Prawda, że sympatyczne? ;) Niestety, potoczne sformułowanie jest często używane pejoratywnie i stąd "Murzyn" w całości jest "zaokrąglany" przez wielu ludzi jako zwrot negatywny. "Murzyn" to m. in. określenie osoby, która jest wykorzystywana w pracy. Powiedzenie "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść" mówi właściwie wszystko. Dzisiaj chyba bardziej pasowałby w to miejsce Chińczyk, ale co tam. Pamiętasz "Alternatywy 4" i wizerunek tamtejszego czarnoskórego sąsiada? ;) "Znajdź pan sobie innego Murzyna". Reasumując: słowo "Murzyn" bezpośrednio wiąże się z dawnym stereotypem czarnoskórego analfabety, wykorzystywanego do czysto fizycznej niewolniczej pracy. Trzeba jeszcze wiele czasu, by ten stereotyp się zmienił. Realnie rzecz biorąc nie sądzę, by w programach informacyjnych/opiniotwórczych "Murzyn" zagrzał miejsce. Jest on po prostu politycznie niepoprawny, a jego użycie, często zupełnie niesłusznie, uznaje się za przejaw rasizmu lub, co najmniej, resentymentu. Podobnie jest z Cyganem - Romem. "Kowal ukradł, Cygana powiesili". Tu mam z kolei stereotyp złodzieja i włóczęgi, który w żaden sposób nie asymiluje się ze społecznością lokalną, tylko podróżuje ze swoim taborem. Jak wiadomo, Cygan żyje w brudzie, żebra, wróży ewentualnie śpiewa przy ognisku. Lobby cygańskie zaczęło wywierać spory wpływ na media, bo jeszcze nie tak dawno "Cygan" był używany w TV, teraz mamy już tylko Roma. Mało tego: doszliśmy do prawdziwego kuriozum, bo TVP2 potrafi zrobić transmisję z Festiwalu Kultury Romskiej organizowanego pod hasłem "Graj piękny Cyganie". Paranoja.BTW - ktoś wspomniał o pisowni - jest na to stosowna reguła ortograficzna: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629384Pozdrawiam ;)

Usunięty
Usunięty
13/06/2011 16:08
Dnia 12.06.2011 o 22:51, buggeer napisał:

A ja nie jestem taki pewny, czy protestują tylko feministki i skrajni prawicowcy. Polityczna poprawność zaczyna powoli zmieniać się w religię. Co więcej paleni na stosie są nie tylko politycy ale także zwykli ludzie. Ja zostałem wczoraj "ostro zbesztany" przez znajomą za użycie słowa murzyn. A przecież w polskim języku jest to zwykłe określenie osoby czarnoskórej i sam też użyłem go zupełnie neutralnie. W polskim języku pejoratywne są określenia typu "białas", "czarnuch", "żółtek". A murzyn jest neutralny. Może należałoby też przestać mówić o indianach? Najlepsze jest "poprawne" określenie murzyna - afroeuropejczyk... Niektórzy ludzie chcą być świętsi od papieża i trochę przesadzają. Media po prostu na tym żerują i robią darmową reklamę Duke''owi:)

Coś w tym jest. Najpierw zacząłem się spotykać z pisaniem słowa "murzyn" zawsze wielką literą - nie wiedzieć czemu. Potem okazało się, że nagle jest obraźliwe, czego też nie rozumiem. A co do"afroeuropejczyka" - ja w telewizji już słyszałem jak o murzynach mieszkających w Polsce mówią "afroamerykanin". Ot, taka moda ze Stanów przyszła. :PA co do samego materiału - ja tam nie widzę nic zdrożnego w takim trybie. Przecież to jest zrobione dla jaj raczej, a nie żeby komuś ubliżyć. Niedługo zaśmianie się z jakiegokolwiek dowcipu będzie ścigane i potępiane, bo a to obrażamy Kowalskich, a to blondynki, a to lekarzy, itp.




Trwa Wczytywanie