Sieciowa ArmA II za darmo już w czerwcu!

Patryk Purczyński

2011/06/09 21:31

Żadnych mikrotransakcji i ukrytych kosztów - w ArmA II jeszcze w tym miesiącu pogramy w sieci zupełnie za darmo! Z wersji sklepowej ubywa co prawda kilka rzeczy, ale... gra jest darmowa, pamiętacie?

Taktyczna strzelanina ArmA II przeobraża się w ArmA II: Free - darmowego sieciowego shootera. Według zapewnień na oficjalnej stronie serii, nie zapłacimy ani za pobranie gry, ani za jej użytkowanie na jakimkolwiek etapie i w jakiejkolwiek formie. Możemy spodziewać się m.in. ponad 300 rodzajów broni, jednostek oraz uzbrojonych i nieuzbrojonych pojazdów, dedykowanych serwerów, obsługujących rozgrywkę w ponad 50-osobowym gronie (i z setkami botów), a także prostego w użyciu edytora misji.

Aby nie było jednak tak słodko, trzeba też powiedzieć o brakach względem sklepowego wydania ArmA II. Darmowa wersja strzelaniny pozbawiona będzie grafiki w jakości HD, wsparcia dla modów użytkowników, zawartości dodatków do podstawki i - rzecz jasna - kampanii dla pojedynczego gracza. Tym niemniej inicjatywa ekipy Bohemia Interactive i tak zasługuje na uznanie - i zapewne je otrzyma, zwłaszcza od fanów taktycznych strzelanin.

GramTV przedstawia:

ArmA II: Free dostępna będzie do ściągnięcia już w tym miesiącu. Na razie twórcy gry udostępnili trailer z darmowej wersji ArmA II.

Komentarze

Usunięty

10/06/2011 16:30

Chętnie, ale późniejszą porą, gdyż po pracy- zwyczajowo- uprawiam rowerek ;)Jezeli chodzi o w/w tezę, to należało by oddzielnie przeanalizować stymulację i rozwój, gdyż gry -przynajmniej na większość z nas- mają stosunkowo niewielki wpływ w porównaniu np. ze sferą zawodową, szkołą, relacjami z "żyjącym" i myślącym środowiskiem, zwłaszcza jeśli mówimy o ludziach dorosłych, dzieci są nieco bardziej chłonne i tu można by realnie mówić kształtowaniu czynników psycho-fizycznych, ale to temat rzeka ;)

Tenebrael

Gramowicz

10/06/2011 15:17

Masz mnie. Celnie i na temat - przyznaję się do błędu, nie miałem racji.Z drugiej strony, ciekaw jestem, jak ustosunkujesz się do tego, co opisałem wyżej, abstrahując od "obniżania" i od "inteligencji".Mianowicie, inna teza: o ile wcześniejsze gry stymulowały rozwój jednostki, zmuszając ją do częstszego podejmowania decyzji opartych na większej ilości zmiennych, które musiały przetworzyć i zanalizować, o tyle większość obecnych FPS''ów takiego rozwoju nie powoduje, ze względu na to, że etap analizy nie jest w nich wymagany, a jedynie automatyczna reakcja na proste bodźce.Co sądzisz o takiej tezie?(PS. Pytam, bo rozwinęła się ciekawa dyskusja, i uważam, ze warto ją kontynuować)

Usunięty

10/06/2011 15:10

Uwielbiam Twoje przykłady, ten z osłem mniej więcej oddaje kontekst mojej wypowiedzi- przynajmniej tym razem zbliżyliśmy się do sedna ;)

Trwa Wczytywanie