Maty Razer Goliathus - teraz trwalsze i wytrzymalsze

Razer zaprezentował dziś nieco odświeżone, doskonale znane graczom maty z serii Goliathus we wszystkich możliwych konfiguracjach.

Podstawową zmianą w stosunku do poprzedniej edycji są wzmocnione specjalną obwódką krawędzie mat, co ma zapobiegać ich niszczeniu się i rozwarstwianiu przy intensywnym użytkowaniu. Maty Razer Goliathus pokryte zostały specjalną teksturą na górnej powierzchni, zapewniającą pełną precyzję i kontrolę ruchów i dostępne będą tradycyjnie w dwóch wersjach: Speed i Control. Natomiast dolna część jest gumowana, co zapobiega ślizganiu się podkładek na gładkich powierzchniach.

Maty Razer Goliathus dostępne będą w czterech wersjach, których sugerowane ceny wynosić będą odpowiednio:

Mała (Omega): 270 x 215 x 3 mm - 14,99 €
Średnia (Standard): 355 x 254 x3 mm - 19,99 €
Duża (Alpha): 444 x 355 x 3 mm - 24,99 €
Do zestawów desktop (Extended): 920 x 294 x 3 mm - 34,99 €

Wedle słów producenta, poprawione maty Razer Goliathus powinny zadebiutować na rynku jeszcze w tym miesiącu.

GramTV przedstawia:

Michał Myszasty Nowicki

Nadzorca lokalnej Krypty, o grach pisze od dwóch dekad, gra dwa razy dłużej. Bo papierowe erpegi i planszówki też się przecież liczą. Kocha gęstą atmosferę, gęstą muzykę, gęste piwo i ciemne jaskinie.

Komentarze

Usunięty

21/07/2011 08:49

No wreszcie wpadli na obszycie czyżby Zowie im pogoniło klijentów ;P?Wreszcie najwieksza wersja nie jest zwężona w sorodkowej części :).Będzie ładnie wygladać z kompelu z Black Widow Ultimate + Nostromo + Naga Epic.Ale słuchawek od Razera nigdy nie kupię. Sennheiser to jest to :)

Vojtas

Gramowicz

05/05/2011 18:30

Dnia 05.05.2011 o 17:39, akodo_ryu napisał:

Mówię po prostu, że posiadanie porządnej podkładki jest w niektórych sytuacjach uzasadnione - na ekstremalnie wysokim poziomie wszystko może mieć znaczenie.

Moim zdaniem to raczej kwestia wiary. Wiele z "ułatwiaczy" i kluczy do sukcesu tak naprawdę siedzi sobie spokojnie w mózgoczaszce. Producenci drogich podkładek próbują przekonać, że jest odwrotnie.

Usunięty

05/05/2011 17:39

Dnia 05.05.2011 o 15:50, Vojtas napisał:

Wybacz, ale porównywanie podkładki do aparatu fotograficznego jest niepoważne. Jedno i drugie kompletnie nie przystaje do siebie pod względem ceny i stopnia komplikacji. IMO za podkładkami za 100 zł stoi po prostu świetny marketing, który wmówił ludziom, że istotnie jest ona taka świetna i w ogóle potrzebna.

Mówię po prostu, że posiadanie porządnej podkładki jest w niektórych sytuacjach uzasadnione - na ekstremalnie wysokim poziomie wszystko może mieć znaczenie. Flash przed meczem odmierza linijką pozycję klawiatury na stanowisku.Inna sprawa - za potrzebne można uznać wszystko, co sprawia, że lepiej korzysta Ci się z komputera. Jasne, nowe myszki idą po większości powierzchni, ale nie zmienia to faktu, że znakomicie korzysta się z nich na porządnych podkładkach - dla mnie ma to znaczny wpływ na ergonomię, ergo jest potrzebne. A to, czy komuś akurat bardziej pasuje jak myszka sunie po Goliathusie, czy po QcK, to już kwestia preferencji raczej.Po prostu uważam opinie o zbędności podkładki za bzdurę i w taki sposób to ująłem.

Trwa Wczytywanie