Marvel Super Hero Squad Online już jest, ale nie dla Europy

Mateusz Kołodziejski
2011/05/01 18:27

Marvel Super Hero Squad Online to darmowe MMO, które pozwala wcielić się w pocieszne, dziecinne wersje Spider-Mana czy Hulka. Póki co jednak gra nie jest dostępna dla naszego regionu.

Tytuł ten stworzoy został z myślą o młodszych odbiorcach i daje im możliwość pokierowania losami jednego z członków Marvel Super Hero Squad. Staną oni do bezkrwawej walki z największymi schwarz charekterami uniwersum, na czele z Doktorem Doomem. Stawką jest przyszłość Super Hero City. Oprócz rozwijania bohatera i zdobywania nowych umiejętności gracze mogą również zwiedzać zakamarki znane z animowanej serii. Natomiast młodzi dekoratorzy wnętrz zajmą się na pewno upiększaniem swojej bazy wypadowej, czyli S.H.I.E.L.D.'s Helicarrier.

GramTV przedstawia:

W tej chwili Marvel Super Hero Squad Online jest całkowicie darmowe, choć twórcy, studio Gazillion, mają w planach wprowadzenie mikropłatności oraz opcjonalnego miesięcznego abonamentu. Gra działa na większości przeglądarek, a ściągnięcie plików koniecznych do jej uruchomienia trwa zaledwie kilka minut. Marvel Super Hero Squad Online już jest, ale nie dla Europy

Niestety wszystkie te informacje pochodzą z amerykańskich serwisów branżowych. Europejczycy bowiem póki co nie mogą nawet zapoznać się z menu oficjalnej strony. Nie traćmy jednak nadziei, bo po wejściu na nią zabawny Iron Manek zapewnia nas, że ekipa Marvel Super Hero Squad jest już w drodze. Jak długo zajmie jej przebycie Atlantyku, nie wiadomo.

Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
02/05/2011 09:58

to tak kończąc offtop o Brave and the Bold - nie chodzi o samą stylistykę, bo to widać na pierwszy rzut oka, ale o samą naiwność fabuły i zwłaszcza dialogów. Batman rzucający na lewo i prawo frazesami "przyjaźń górą", "jest w tobie dobro" etc jest lekko.. niepoważne? Plus ten "podgląd jego myśli" - w TAS największy urok polegał na tym, że Batman mało się odzywał, a co sobie myślał, to można było (albo i nie) wywnioskować z miny.Z parodii to zdecydowanie najlepiej wyszło Teen Titans, imho. Tam chociaż zachowano jakąś równowagę między komizmem a powagą.

Dnia 02.05.2011 o 01:29, Crask napisał:

przegadany grimdark Nolanverse (robienie realistycznych filmów o gościu który przebiera się w kostium nietoperza i walczy ze zbrodnią jest takie jakieś ble)

+1a co do samej gry marvela: ot, skok na kasę, ostatnio to modne - zrobić pseudommo dla dzieciaków i patrzeć jak kasa rośnie, patrz lucasarts i jego "mmo" o wojnach klonów. Ten sam poziom głębi i wykonania, aż dziw bierze tylko, że ani droidy (tam) ani taki iron man (tutaj) nie strzelają serduszkami i ani nie uderzają się kwiatkami.

Crask
Gramowicz
02/05/2011 01:29

Widzę tu spore niezrozumienie dla Brave and the Bold. Ten serial nie tyle miał nawiązywać do serialu z Adamem Westem, co do komiksów z "silver age". Design postaci, wielu wrogów i ogólny klimat stylizowane są na ten właśnie okres w historii komiksu. Bats jak najbardziej miał okres w którym przebierał się na różowo, wymieniał Alfreda na swoją ciotkę (bo rzeczony "umarł") lub ścigał Jokerowe "boner crimes". Poza tym DC w ramach tego serialu chciało przybliżyć mniej znanych bohaterów DC, takich jak Red Tornado, Blue Beetle III, czy Doc Fate.W sumie seria fajna, do mnie trafiła zdecydowanie bardziej niż przegadany grimdark Nolanverse (robienie realistycznych filmów o gościu który przebiera się w kostium nietoperza i walczy ze zbrodnią jest takie jakieś ble), już nie mówiąc o tej serii, w której Joker wygląda jak rasta na sterydach. Poza tym BatB wygrywa bardzo mocno jedną z piosenek, która nie wiem jakim cudem przeszła przez cenzurę: http://www.youtube.com/watch?v=fAFP0IoMfsAA Young Justice jest koszmarne. Hello Megan, emo Superboy i po raz kolejny sprowadzony do bycia niepoważnym gówniarzem Wally mnie po prostu załamują. Poza tym postacie zamiast się rozwijać, są coraz mocniej wpisywane w pewne schematy. Animacja jest ładna, ale fabularnie serial sprowadza się do powtarzania w kółko tych samych żartów i takich sobie scen walki.To tyle jeżeli chodzi o DCAU. Natomiast powyższa gra skojarzyła mi się z Marvel Minis i gdyby miała chociaż 1% ich klimatu, bez wahania bym w nią zaczął grać. Sądzę jednak że Marvel chce stworzyć wyspecjalizowane produkty, jest seria Avengers w podobnym klimacie, jak również taka dla starszych (earth mighties heroes), był również stylizowany na Ben 10 Spiderman, a teraz planują ekranizację Ultimate Spidermana, więc i gry skierowane do konkretnego odbiorcy wydają się logicznym następstwem. http://betweenthestaples.com/wp-content/uploads/2007/12/mini-marvels-spiderman-remasked.jpg http://www.emmafrostfiles.com/wp-content/uploads/mini_marvel_emma_dark_reign.jpg

Zekzt
Gramowicz
01/05/2011 23:20

Eee tam, B&B nie dorasta klimatem do kiczowatej seri z lat 60'' =) [co by o tym serialu nie mówić, oglądajac go dziś, jest tak głupi i kiczowaty, że aż smieszny, przynajmniej ja go tak odbieram]Back on topic...Sama gra może być nawet ciekawa, do mnie nie trafia kompletnie jej klimat, ale jej aktualności nie mogę skreślić póki nie zagram [Spider-Man Friend or Foe też wydawał mi się okropnym szitem, ale pożyczyłem od kumpla i grało się całkiem fajnie ku mojemu zdziwieniu]Nie mniej ciągle uważam to za dojenie i jednoczesne mordowanie licencji.




Trwa Wczytywanie