Dlaczego Duke Nukem Forever odniesie sukces?

Patryk Purczyński
2011/04/18 10:20

W potoku opinii o nadchodzącej klęsce, jaką ma być Duke Nukem Forever, Randy Pitchford przekonuje, że jego zespół znalazł odpowiednią metodę, by z legendarnej gry uczynić hit.

Dlaczego Duke Nukem Forever odniesie sukces?

Dlaczego Duke Nukem Forever odniesie sukces? Ponieważ rozumie co było świetne w poprzednich grach z serii i jawi się jako godny kontynuator - tako rzecze Randy Pitchford, szef Gearbox Software. - Oczywiście tytuł ten kryje w sobie humor i podniecenie, jak również to poczucie "Muszę się natychmiast przekonać, co będzie dalej" - dodaje.

Jeśli jednak i to nie wystarczy, by Was przekonać, Duke Nukem Forever ma do zaoferowania dużo więcej - przynajmniej jeśli zawierzyć Randy'emu Pitchfordowi. Szef Gearbox Software nazywa produkcję studia inteligentną grą, która umiejętnie potrafi zrównoważyć intensywną akcję z rozgrywką sprawdzającą umiejętności użytkowników. Do tego należy dołożyć wyszukiwanie ukrytych miejsc i znajdowanie rozmaitych niespodzianek. Czy taki DNF to Wasza gra marzeń?

GramTV przedstawia:

Na ile powyższe komentarze są zbieżne z rzeczywistością, będzie można się przekonać 10 czerwca. Właśnie wtedy Duke Nukem Forever wtargnie do polskich sklepów. Więcej o samej grze dowiecie się z naszej zapowiedzi. Polecamy także artykuł Jak zmieniał się świat, gdy powstawał Duke Nukem Forever.

Komentarze
31
Headbangerr
Gramowicz
18/04/2011 22:45

Tak tak, już się nie tłumacz. Tak to jest, jak ktoś na początku rzuci jakąś myśl, z której później chciałby się wycofać, ale nie bardzo wie, jak to zrobić ;) Poza tym, to TY zacząłeś "odnosić się do przedstawionych przeze mnie argumentów" (ale oczywiście nie bezpośrednio do mnie - buahaha xD), więc pytając MNIE, o co chodzi, również trochę się ośmieszasz. Był kiedyś kawał z pijanym, co się do taksówki wrypał i na pytanie kierowcy "dokąd pana zawieźć" spytał "aale ossso chozzi"...

Usunięty
Usunięty
18/04/2011 22:37

Przynajmniej wyjaśniłeś dlaczego po grę nie sięgniesz, a w dodatku sam nie ukrywasz, że jest to tylko subiektywna opinia. Spoko, takie stwierdzenie każdy jest w stanie przyjąć.Osobiście nie pojmuję po prostu krytyki typu "gra będzie kompletną porażką, badziewiem" i temu podobnych komentarzy, które co chwilę pojawiają się w Internecie. Takie stwierdzanie "faktu" oparte na... niczym. Gdyby jeszcze demo wyszło oficjalnie dla szerszej publiki, aby można było się odnieść do rozgrywki i zastosowanych elementów, ale na chwilę obecną tego typu "opinie" to nic innego jak ślepe narzekania (zapewne kryjące w sobie niesmak do kontrowersyjnej tematyki gry).Dlatego też zapytałem - co takiego odrzuca takie osoby. Chciałbym aby wprost powiedziały co im się nie podoba. Jestem autentycznie ciekaw.Mnie "wewnętrzne fuj" nie odrzuca. Duke jest na swój sposób bardzo fajną postacią. Kontrowersyjną, ale charyzmatyczną. Oryginalny DN3D był zarówno brutalny, jak i niesmaczny i pełen golizny. Taki sam ma być DNF i twórcy się z tym nie kryją. Pod tym względem osobiście nie widzę powodów do narzekań - na taki powiew "świeżości" czekałem. Jedyne co mnie intryguje to na ile urozmaicony będzie właściwy gameplay, tj. akcja i strzelanie, nie tylko interakcja z otoczeniem w postaci rzucania fekaliami... Ale jestem pełen [komorowski mode]"nadzieji"[/komorowski mode].

Usunięty
Usunięty
18/04/2011 22:26

Nie mam żadnej kryształowej kuli, ani słowa nie napisałem o recenzenckiej/komercyjnej porażce.Po prostu jak dla mnie gra ma swoje "wewnętrzne fuj", nie mam zamiaru grać w coś z obleśnym i prostackim bohaterem i dla mnie to tytuł spalony na starcie, bez względu na recenzje/opinie oraz na ile dobry będzie to FPS. O to sobie wypuszczający newsy marketingowcy i producenci zadbali. Tak, nie wydam ani eurocenta na tę pozycję. Nie, to nie jest obiektywna opinia. Nie, nie odnosi się w żaden sposób do ewentualnego światowego sukcesu/porażki gry. W końcu - tak, jestem uprzedzony.




Trwa Wczytywanie