Dead Island nie ma nic wspólnego z Heavy Rainem

- To nie ma być produkcja oparta na dialogach i zogniskowana wokół emocji. Zaczerpniemy wyraziste elementy z gier typu Borderlands, dzięki którym trudno będzie się wam oderwać. Kiedy zatem usłyszeliśmy o Heavy Rain, powiedzieliśmy: "Hola, chwileczkę!". Mieliśmy problem z przypisaniem tego tytułu do populacji gier. Bliżej mu do filmu - tłumaczy Reichert.

- My chcemy stworzyć standardową grę, tyle że z poważnym podejściem. Oczywiście podoba nam się fakt, że ludzie porównują nasz produkt z tak znakomitą pozycją, jak Heavy Rain, ale musimy jednocześnie podkreślić, że to nie będzie drugi Heavy Rain. To jest fakt - dodaje przedstawiciel Deep Silver.

Premiera Dead Island zaplanowana jest na ten rok. Po więcej informacji na temat produkcji Techlandu odsyłamy do pierwszych wrażeń i wywiadu z twórcami.