L.A Noire na co najmniej 25 godzin

Michał Ostasz
2011/03/14 21:28

Doniesień z targów PAX 2011 ciąg dalszy: redaktorzy PlayStation LifeStyle dowiedzieli się się, że ukończenie L.A Noire zajmie nam co najmniej 25 godzin. I to bez wykonywania misji pobocznych!

L.A Noire na co najmniej 25 godzin

Przypomnijmy, że w przeciwieństwie do poprzednich gier studia Rockstar, L.A Noire ma być tytułem bardziej "liniowym" - nie oznacza to oczywiście, że w grze zabraknie otwartego świata, ale z całą pewnością nie będzie to produkcja o strukturze podobnej do tej znanej chociażby z Red Dead Redemption.

Tytuł "na jeden wieczór"? Zdecydowanie nie. Zwłaszcza, że do wspomnianych 25 godzin należy doliczyć czas, który zajmie nam m.in. rozwiązywanie misji pobocznych, a także ukończenie planowanych dodatków.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy, że dzieło Team Bondi będzie dostępne na konsole PlayStation 3 i Xbox 360. Premiera gry już 20 maja. Koniecznie zapoznajcie się z drugim gameplayem z tej produkcji! Możecie obejrzeć go pod tym adresem.

  • Zamów grę L.A. Noire na X360
  • Zamów grę L.A. Noire na PS3
Komentarze
30
kerkas
Gramowicz
20/03/2011 17:39
Dnia 15.03.2011 o 10:10, akakus napisał:

A mnie ciekawi jakie to gry co kiedyś się przechodziło w te setki godzin? Wolf 3d? Doom? Quake? To wszystko gry na jeden wieczor...

Fallout , Fallout II na przykład.

kerkas
Gramowicz
20/03/2011 17:39
Dnia 15.03.2011 o 10:10, akakus napisał:

A mnie ciekawi jakie to gry co kiedyś się przechodziło w te setki godzin? Wolf 3d? Doom? Quake? To wszystko gry na jeden wieczor...

Fallout , Fallout II na przykład.

Usunięty
Usunięty
15/03/2011 15:47
Dnia 15.03.2011 o 13:05, Dzibrill napisał:

> @dark_master > > Ale można włączyć sobie oryginalne napisy. Znacznie to pomaga w zrozumieniu. OK zdaje > sobie sprawę, że dla niektórych to za mało wciąż, wtedy mi przykro :(. > Dla mnie to podejście jest odpowiednie - np nie wyobrażam sobie takiego RDR z polskimi > napisami (nawet). Tyle gry słów, tyle lokalnych naleciałości by się zgubiło. Po polsku > nie da rady oddać to co oni mówią w pełni - IMHO i właśnie przychodzą te polskie napisy > i masz spłaszczony odbiór. Już lepiej nie zrozumieć wszystkich słów, ale poznać kilka > fajnych zwrotów + sloganu ówczesnego czasu :). Zajmowales sie kiedys technicznym angielskim? Albo wlasnie opisanymi przez ciebie niuansami w kontekscie kryminologii? Ide o zaklad, ze nie. Ja sam sie ucze ponad 25 lat i nadal nie twierdze, ze znam ten jezyk perfekcyjnie. A np. mam do czynienia z dokumentami, ktore sa z mojej branzy i powinienem nie miec zadnego problemu z odbiorem czy zrozumieniem tekstu. W praktyce, to roznie bywa. I chodzi wlasnie o to, ze jezyk angielski jest naprawde pelny niuansow, ktore w prosty sposob moga umknac komus, kto nie zna go na dostatecznym poziomie. Ba, caly zakres slownictwa z kryminologii (a przeciez z tym bedziemy mieli do czynienia) moze byc nieznany osobie znajacej ten jezyk bardzo dobrze.

Na co dzień zajmuję się informatycznym językiem angielskim, gdzie również jest dużo niuansów i detali - i mimo, że angielski nie jest moim ojczystym językiem wolę dokumentację techniczne czytać w języku angielskim, czasami wszystkiego nie zrozumiem, ale po polsku nie jest lepiej jak każdy dana rzecz nazywa na swój sposób.Jednak to gra wiem i biorąc pod uwagę RDR nie uważam, że detali i niuansów, których się nie zrozumie będzie aż tak wiele. W końcu to tylko gra. W RDR też np nie było anatomii konia, bądź też specyficznych zwrotów z dnia na ranczu. Liczę, że tutaj będzie podobnie - smaczki będą w akcentach, naleciałościach językowych, itd. jak to było np w RDR - plebs mocno nadużywał ain''t, Meksykanie mówili specyficznie, hiena cmentarna jeszcze dziwniej. Liczę, że tu będzie podobnie ;), a zwrotów z pogranicza kryminologii nie będzie strasznie dużo, a jeżeli chodzi o nazwy narzędzi zbrodni / powodów śmierci, etc to sam chętnie poznam angielskie odpowiedniki :)Pozdrawiam.




Trwa Wczytywanie