Dzisiaj nikogo nie dziwi to, że już w dniu premiery gra musi się zaktualizować. W dobie Internetu twórcy gier coraz częściej pozwalają sobie na wypuszczanie do sklepów produktów z błędami. David Jaffe (twórca God of War i Twisted Metal) sprzeciwia się takim praktykom.
Podczas swojego wystąpienia na Game Developers Conference (GDC) Jaffe otwarcie stwierdził: "Według mnie, producenci sprzętu powinni pozwalać na jedynie od 1 do maksymalnie 4 uaktualnień w ciągu roku do wydawanych gier (...) Gdy zaczynałem pracę w tej branży, mogliśmy usuwać błędy tylko do momentu wysłania dysku do tłoczni. Jeżeli wtedy developerzy byli w stanie to zrobić, to dzisiaj z pewnością mogą się przynajmniej upewnić, że ich gra nie będzie wymagała łatki już w pierwszym tygodniu od wejścia na rynek".
To nie koniec uwag Jaffe. Wspomniał on również o innym problemie, czyli czasie, jaki jest potrzebny na to, aby odpalić gry. Sugeruje on umożliwienie uruchamiania gier z pominięciem ładowania menusów konsoli. Wyróżnił pod tym względem m.in. Nintendo i New Super Mario Bros..