Beyond Good & Evil HD – recenzja

gram.pl
2011/03/02 20:15

Myszasty został przez nas zmuszony, by przypomnieć sobie historię niejakiej Jade. Teraz tego żałujemy, bo przez dwa dni nie było z nim żadnego kontaktu. Na szczęście dziś wrócił z gotową recenzją Beyond Good & Evil HD, do której lektury zapraszamy.

"Ciekawa sprawa. Zamiast wspierać prace nad częścią drugą, Ubisoft zdecydował się na wydanie poprawionej graficznie gry Beyond Good & Evil, która swą pierwszą premierę miała w 2003 roku. Odświeżanie kultowych pozycji sprzed lat staje się więc powoli modą, choć w tym przypadku ma jeszcze jedno zadanie – wysondować ewentualne zainteresowanie, które być może przełoży się na wsparcie dla kontynuacji. Czy są na to szanse? Myślę, że tak, bo czego by o Beyond Good & Evil HD nie mówić, jedno nie ulega wątpliwości – czas obszedł się wyjątkowo łagodnie z grywalnością tego tytułu. To wciąż piekielnie miodna pozycja."

Z bardziej szczegółową opinią Myszastego o grze Beyond Good & Evil HD zapoznacie się, klikając na poniższy pasek:

GramTV przedstawia:

Komentarze
36
Usunięty
Usunięty
24/03/2011 10:24

Ściągnąłem demo, zagrałem, kupiłem MSP, kupiłem grę, weekend zarwałem, ale grę wymaksowałem ;) Dodam, że kończyłem ją już niedługo po premierze zwykłej wersji i byłem pewny, że po tylu latach mnie nawet nie ruszy...Ta gra jest magiczna, a jej wykonanie i dbałość o KAŻDY szczegół wprawia mnie w zdumienie. Dzisiejsze gry ze znacznie większym budżetem wydają się puste i niedopracowane przy BG&E. Nie czekam szczególnie na sequel, bo obawiam się, że nie ma szans dorównać oryginałowi i tego mi najbardziej szkoda :/

Usunięty
Usunięty
17/03/2011 19:11

"CARLSOOON & PEEEEETEEEEERS!" - uwielbiałem BGaE, ciekawe jak to z wersją HD będzie :)

eske
Gramowicz
07/03/2011 21:39

Gra jest genialna !!! I cieszę się z tego, że byłem - a właściwie jestem - jednym z tych którzy naprawdę docenili Beyond Good & Evil. I może to było, gdy ja dopiero zaczynałem przygodę ze szkołą, ale ta gra do dziś siedzi mi w pamięci i nie pozwala się wymazać - może dlatego, że nie chcę jej wymazać. I tak jak napisał Myszasty: "W kilku momentach Beyond Good & Evil HD potrafi wzruszyć bardziej, niż wszystkie te napuchnięte od sztucznej powagi sceny w najnowszych grach cRPG pewnego znanego studia" i z tym powinien się zgodzić każdy kto grał w BG&E. No bo szczerze, patrząc na śmierć mojego najlepszego przyjaciela, który towarzyszył mi w każdej przygodzie w grze - zwłaszcza, że gra w pełni próbuje nas do niego przywiązać emocjonalnie, a muzyka na pewno nie ułatwia nam rozstania się z nim - miałem nie jedną, a kilka łez w oku.




Trwa Wczytywanie