BioWare - "World of WarCraft ustala standardy gatunku"

Igor Wiśniewski

2011/02/10 13:20

W trakcie szczytu DICE w Las Vegas Greg Zeschuk z BioWare wypowiedział się na temat World of WarCraft.

Jak przyznaje Zeschuk, World of WarCraft wyznaczył standardy w gatunku MMO. Gra pokazuje kierunek i drogę kolejnym tytułom. Tworząc The Old Republic firma stara się podpatrzeć pewne rozwiązania z kasowego hitu Blizzarda. "WoW wyznaczył standardy, pokazuje jak powinno wyglądać MMO. Grałem i oceniałem wszystkie MMORPG jakie wyszły w ostatnich latach. Jeżeli któreś łamie zasady ustanowione przez WoW to dla mnie jest głupie.". Jednocześnie pracownik BioWare przyznaje, że nie mają zamiaru tworzyć "zabójcy World of WarCraft". "Nie chcemy nikogo pokonywać, chcemy zająć miejsce. Od Graczy zależy czy uda się je znaleźć."

GramTV przedstawia:

W tym samym panelu dyskusyjnym wziął udział Mike Morhaime z Blizzarda. Według niego każde nieudane MMORPG tylko szkodzi rynkowi i gatunkowi. Wynika to z faktu, że jeżeli wychodzi gra i po krótkim czasie upada to zostawia po sobie grupę rozżalonych Graczy. Jeżeli dla nich to był pierwszy kontakt z gatunkiem mogą się zniechęcić i nie dać szansy innemu tytułowi. Dlatego też życzy powodzenia grze od BioWare.

Komentarze

Adjatha

Gramowicz

11/02/2011 19:53

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Na tym ten system ma polegać właśnie.

Bardziej rozbudowana wersja phasingu z WoWa, który pojawił się przy Lich Kingu. Ok, wszystko fajnie. Tylko że na razie na papierze, to raz. Dwa, że koniec końców to też stanie się nudne po -nastej obronionej wiosce. ;-)

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Już nie mówie o tym, że wrażenia estetyczne są 100% lepsze,bo tu centaury rzeczywiście atakują tę wioskę, > a nie stoją jak młoty na łące i czekają aż kolejny player zabije 10 i pójdzie oddać questa.

Akurat wrażenia estetyczne mnie nie ruszają, zbyt dużo już takich centaurów wyciąłem. ;] Zobaczymy co wyjdzie w praniu.Btw, pomysł fajny, ale co z fabułą? Co z end-game?

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Jakoś w GW1 przy setkach skilli AN dawała radę.

Eeee... NIE. Imbagon (bo Para do niczego innego się w zasadzie nie nadaje), SoS, Mesmer po update, który z czegoś zbędnego stał się OP, bez zahaczenia o balans. SF sina, który dostał nerfa a w zasadzie nie zrobiło to wielkiej różnicy?

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Pozatym brak głównego healera i wyboru klasy dodatkowej powoduje, że gw2 będzie znacznie łatwiejsze do > zbalansowania niż GW1

Przypuszczam że wątpię. A główny healer będzie zależał od tego, czyj heal będzie bardziej efektywny. I prędzej czy później się pewnie okaże że ktoś jednak będzie dedykowanym healerem. Kto? A to zależy od update''u. ^^

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

O tej informacji nie słyszałem, ale nawet jak taki bonus ma się pojawić, to nie powiedziane, że będzie on znaczący.

Hmm, po screenach, które miałem okazje widzieć z gameplay''a, to będzie znaczący. Chociaż aktualnie niewiadoma - kolejna. Trochę ich za dużo... I na pewno nie będzie jedynie różnicy wizualnej.

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Dlaczego nie miałoby być tak samo w GW2.

Bo GW=/=GW2?

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Nie wiem jaki support ma blizz, ale GW1 jak na darmową grę jest jedną z lepiej supportowanych.

Chodzi mi o wsparcie gracza. Ile trwa odzyskanie konta w jednej i drugiej grze? Jaki jest czas reakcji GMa na cokolwiek? To jest duża różnica. Ale jeśli chcą robić GW2 na poważnie, to będą musieli się poprawić.A co do wprowadzania lokacji w patchach... To jest coś normalnego, rly. WoW ma kolejne raidy, L2 ma nowe lokacje w Kronikach (darmowych), Aion podobnie. Więc to nic specjalnego.

L33T

Gramowicz

11/02/2011 09:21

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Tym, że po zabiciu tych 10 centaurów generowany będzie nowy quest (np. wypad do bazy centaurów w celu zemsty) lub gdy wioska padnie, na jej miejscu pojawi się siedlisko w/w centaurów co pociągnie za sobą konsekwencję i inne wydarzenia. Na tym ten system ma polegać właśnie. Już nie mówie o tym, że wrażenia estetyczne są 100% lepsze,bo tu centaury rzeczywiście atakują tę wioskę, a nie stoją jak młoty na łące i czekają aż kolejny player zabije 10 i pójdzie oddać questa.

To już jest w WoW-ie w innej formie bo świat zmienia się dla wykonujących i tych co wykonali questa. W WaR też podobne otwarte zadania występowały więc to nihil novi. Jedynie forma realizacji jest nowa.

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Jakoś w GW1 przy setkach skilli AN dawała radę. Tu skilli ma być mniej ale mają być bardziej znaczące. Pozatym brak głównego healera i wyboru klasy dodatkowej powoduje, że gw2 będzie znacznie łatwiejsze do zbalansowania niż GW1. I tak jak niżej napisałeś zdobywając dodatkowe itemy za HoM w GW1 do GW2 nei staniesz się UBER. Może jakieś mało znaczące bonusy będą. Ale ogólnie masz się prezentować wizualnie jako postać, która coś osiągnęła w GW1 na tle nubków którzy przygodę z GW zaczną od części drugiej :P

Nie dawała, przykład Paragon który do PvE miał jeden i tylko jeden słuszny build. OP SoS z którym biega teraz N, R, Ele. Mesmer który dostał buffa i stał się imba po pięciu latach bo wcześniej na PvE to był śmiech na sali a nie klasa do grania bo hero o wiele lepiej ze swoim bot skillem w przerywaniu bił człowieka na głowę. Idziemy dalej, Ursan i rezultaty jego wprowadzenia i totalne olanie sprawy przez anet dopiero po jakimś czasie (rzekomo "deep reaserch") dostał nerfa.

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

O tej informacji nie słyszałem, ale nawet jak taki bonus ma się pojawić, to nie powiedziane, że będzie on znaczący. GW przyzwyczaił nas do tego, że nie ma tu miejsca dla koksów którzy swoją siłą przewyższają innych kilkunastokrotnie. Dlaczego nie miałoby być tak samo w GW2.

Bo GW 2 ma być normalnym MMO a w nich sprzęt się liczy.

Dnia 10.02.2011 o 23:17, Skwaru84 napisał:

Nie wiem jaki support ma blizz, ale GW1 jak na darmową grę jest jedną z lepiej supportowanych. Wiele eventów w ciągu roku. Dodatki jak SF, zaishen, Traveler, to tylko niewiele rzeczy jakie się pojawiły jako darmowe dodatki. Taki SF nie jeden producent wypuścił by jako słono płatne DLC, tym bardziej, że ten dung na początku swego istnienia oferował bardzo dobry stuff (green weapony). Obecnie wiadomo, że dodatków nei będzie bo NCS skupia się nad szlifem GW2.

Kpisz ? Chodzi o wsparcie klienta a tu NCShit może Blizzowi buty pucować (choć po super wycieku danych kont graczy to nawet tego nie jest w stanie robić). Widziałeś kiedyś GM-a w GW ? Kogoś kto jest dostępny 24/7 i jest w stanie nie w ciągu pięciu dni ale teraz zaraz udzielić pomocy ?Takie SF musieli wprowadzić bo gra wbrew pozorom była mała jak na MMO, nie było HM, 3 obszary liczone jako endgame (FoW, UW, Tomby), 25 misji i to wszystko dla grających PvE.

Usunięty

11/02/2011 08:46

Dnia 11.02.2011 o 04:02, gothicsheep napisał:

No bo jak np. wyobrazasz sobie nieskryptowane elementy? W przykladzie z wioska, ktory opisales scenariuszy moze byc miliony i kazdy musialby byc rozwazony przez tworcow takiej gry.

Sandbox, po prostu sandbox. Theme-park i WoW jest tutaj głównym przedstawicielem polega na oddaniu graczom do dyspozycji pewnych określonych zabawek, które mają określone role i ramy działania poza które nie da się wykroczyć. Ten mechanizm będzie zastosowany w TOR i GW2, podobnie w większości wydawanych dziś MMO. Różnią się one właściwie tylko drobnymi szczegółami jak nazwa lub dodanie innych latających potworków w roli transportowej lub do walki, czy też wprowadzenie ''rewolucyjnej'' zmiany w postaci walk w powietrzu. Tak naprawdę jednak mechanika jest ściśle określona i nic z tym nie zrobisz. Sandbox zaś to zespół mechanizmów, to sposoby i możliwości. Co gracze z tym zrobią, jak to wykorzystają i zastosują to już ich sprawa.Problemem takiego rozwiązania jest poziom skomplikowania, wymaganego zaangażowania i czas tworzenia (nieskończony). Tak jak napisał Shinigami obecnie na rynku z takiego nurtu mamy tylko EVE Online. Wielka szkoda imho. Powody dla których się to raczej nie zmieni też słuszne :(

Trwa Wczytywanie