Dlaczego 3D w grach ssie?

gram.pl
2011/01/26 15:20

Promowana ostatnimi czasy wszędzie technologia 3D trafiła jakiś czas temu również do gier. Czy jednak naprawdę jest ona nam, graczom, potrzebna? Czy może wręcz przeciwnie, przynosi więcej szkód, niż korzyści?

"Technologia 3D wypromowana została wyjątkowo skutecznie przez Hollywood. Olbrzymi sukces kasowy Avatara sprawił, że w chwili obecnej niemalże wszędzie powstają filmy tego typu (również w Polsce), coraz częściej słyszy się głosy o przystosowaniu do niej nawet starszych, kultowych tytułów. Biorąc zaś pod uwagę poziom graficznych współczesnych gier, nie powinno dziwić, że wdarła się także na nasze branżowe poletko. Czy jednak gracze naprawdę potrzebują 3D?'

Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego Myszasty nie polubił się z technologią 3D, koniecznie pacnijcie kursorem na poniższą belkę.

GramTV przedstawia:

Komentarze
65
Usunięty
Usunięty
30/01/2011 23:02

Trzy wnioski: okulary są ciężkie (anemia corp.), sprzęt jest drogi (polskie podejście) i oczywiście psuje wzrok (jak mówiono kiedyś o monitorach). Czytając to można dojść do wniosku że ktoś nam wciska jakiś bubel mamiąc nas przy tym jego doskonałością, a w rzeczywistości są to wypowiedzi sceptyków którym nie dogodzi nawet 1000D. Inaczej mówiąc: "nie stać mnie to znaczy, że mam do czynienia z gó*em! ludzie nie kupujcie!".

Usunięty
Usunięty
30/01/2011 18:35

Ostatnio ogladalem program w TV na temat technologi 3D. "Jakaś" firma chwalila sie ze juz pracuja nad 4D ( bedziemy czuc zapach :/ ). Chyba najpierw wypadalo by dopracowac terazniejsze technologie.

matidop
Gramowicz
30/01/2011 01:12

Twierdzę jak większość innych użytkowników...po jednym filmie w kinie 1.5h łapiesz zamułę bo głowa boli i oczy...jak przychodzę po takim filmie do domu to idę spać...




Trwa Wczytywanie