Zestaw Razer StarCraft II - test

gram.pl
2011/01/14 08:00

Myszasty miał okazję przetestować specjalny zestaw akcesoriów firmy Razer, dedykowanych grze StarCraft II: Wings of Liberty. Czas na podsumowanie jego wrażeń.

"Coraz częściej na rynku akcesoriów dla graczy trafić możemy na różnorodne "edycje specjalne", dedykowane konkretnym, zazwyczaj najbardziej popularnym tytułom. Sprzęt taki możemy z grubsza podzielić na dwie kategorie. Jedna z nich, to znane już doskonale i obecne na rynku modele, które poddano procesowi rewitalizacji, opatrując zazwyczaj stosownym logo lub nieco zmienionym wzorem obudowy. Druga kategoria, to urządzenia peryferyjne, stworzone specjalnie dla konkretnej gry, często wyposażone w unikalne i przydatne w danym tytule właściwości. Zestaw Razera do gry StarCraft II: Wings of Liberty należy właśnie do tej drugiej, o wiele ciekawszej kategorii."

GramTV przedstawia:

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
24/01/2011 03:20

żaden szanujący się gracz w SC2 tego nie kupi. Jeśli chcesz mieć sprzęt pod SC2, to:- Mechaniczna klawiatura (np. SteelSeries 6Gv2 to byłby mój wybór)- Dowolna, tania klawiatura za 20 zł Z WYSOKIM SKOKIEM KLAWISZY- Razerowska nie ma ani wysokiego skoku, ani mechanicznych klawiszy - po prostu nie nadaje się do tej gry.- Myszka z (bardzo) wysokim DPI i kształtem, który po prostu jest dla Ciebie wygodny. Niestety tutaj tanie myszki za 20zł odpadają. Precyzja jest najważniejsza, i kto twierdzi inaczej, raczej nie grał w diamond league. Razerowska jest dobra, ale bezsensownie droga. Jak lubisz duże to Deathadder a jak małe to Abyssus albo Lachesis. Tańsze, niezawodne i wygodne. Steelseries też ma w ofercie dobre myszki o tradycyjnym wyglądzie.- Słuchawki... co kto lubi, mają być dobre i tyle. Ale światełka na słuchawkach to głupota, bo niby jak cokolwiek zobaczysz w światełkach? SC2 to w większości 1v1, więc mikrofon nie jest aż tak potrzebny - dlatego postawiłem na firmę Sennheiser - mam dzięki temu doskonałe słuchawki, DJskiej jakości, genialnie tłumiące otoczenie, do muzyki i do SC2.- Macra -żaden szanujący się gracz nie używa makr, bo są na turniejach nielegalne. Dziwi mnie, że Razer sponsoruje e-sport i robi dedykowany sprzęt z makrami...- Licznik APM i światełka - zbędny bajer i mówi to osoba z avarage APM 150. W grze nie patrzysz na swój sprzęt tylko na ekran. A jak chcesz odmierzać swój APM to jest program SC2gear, który daje komunikaty dźwiękowe o Twoim APMie.- Dziwi mnie jeszcze, że w zestawie nie ma podkładki pod mysz, bo podkładka (wbrew powszechnym opiniom hejterów, z peryferiami za 15 zł łącznie) jest cholernie ważna. Nie ważne jakiej firmy i jaki model. Ważne by prezentowała odpowiednią jakość wykonania, i by była wygodna do ruchów myszką (mysz nie może jeździć sama i się ślizgać). Do SC2 nie polecam podkładek do FPSów, bo są zbyt ślizgowe i szybkie.Jeśli ktoś jest fanem Starcrafta to wie, ze za kupno zestawu Razer SC2 zostałby wyśmiany:)

Usunięty
Usunięty
16/01/2011 10:24

Słuchaweczki fajne, tylko drogie. Reszta niezbyt ciekawa. Może za jakiś czas sprawię sobie takie słuchawy jak potanieją. Fajnie by było gdyby jeszcze nie miały loga Starcrafta.

Usunięty
Usunięty
16/01/2011 09:55

Nawet niezłe, ale myszka trochę mnie zawiodła. Zresztą i tak mnie na takie bajery nie stać:/.




Trwa Wczytywanie