Space Marines bohaterami ostatniej kampanii w Dawn of War 2 - Retribution

Igor Wiśniewski
2010/12/16 23:00

Prawie wszystko już jasne. Czwarta, ostatnia, kampania w Dawn of War 2 - Retribution pozwoli, który to już raz, poprowadzić Kosmicznych Marines. Zaskoczeni?

A więc Eldarzy, Tyranidzi, Orkowie, Kosmiczni Marines - tak prezentują się armie, które otrzymają swoje kampanie w drugim dodatku do Dawn of War II. Ponownie więc poprowadzimy do boju członków zakonu Krwawych Kruków. Tym razem celem będzie poznanie prawdy i odkupienie po wydarzeniach z Chaos Rising. Relic jednocześnie ujawnia bohaterów, którzy pokierują sługami Imperatora.

Główną postacią będzie kapitan gwardii honorowej mistrza zakonu - Apollo Diomedes. Jego podstawową umiejętnością będzie "To Victory", dzięki której bohater przeprowadzi potężną szarżę, rozbijającą szyki wroga. Druga ze zdolności to "Last Stand" - Diomedes będzie nietykalny przez krótki czas. Stanie się to dopiero wtedy, kiedy jego punkty życia spadną do krytycznego poziomu.

Space Marines bohaterami ostatniej kampanii w Dawn of War 2 - Retribution

Powróci stary, dobry znajomy - Cyrus. Jego możliwości nie zmieniły się. Potężny strzał snajperski pozbawi życia każdy lekko opancerzony cel, umiejętność kamuflażu ułatwi zaskoczenie przeciwnika. Będzie mógł również zwiększyć wrażliwość wrogiego oddziału na ostrzał poprzez jego oznakowanie.

Kolejnym bohaterem jest Techmarine Martellus. Jak można się spodziewać, jego rolą będzie głównie wspomaganie reszty sił. Zbuduje nadajnik umożliwiający uleczenie i uzupełnienie pobliskich oddziałów a także wezwie wsparcie Czcigodnego Drednota. Już sama maszyna będzie potrafiła mocno przetrzebić szeregi wrogów, wsparta umiejętnością naprawy przez samego Martellusa stanie się narzędziem zniszczenia.

GramTV przedstawia:

Na sam koniec zaprezentowano chyba najciekawszą postać. Weteran bez imienia, znany tylko jako "Starożytny" (tytuł nadawany tym, którzy dostąpili honoru niesienia świętego sztandaru zakonu). Ten bohater złożył śluby milczenia, więc przez całą kampanię nie przemówi ani słowem. Najciekawsze są jego zdolności - otóż nie będzie posiadał przedefiniowanego zestawu. Wszystko ma zależeć od posiadanej w danym momencie broni.

Przy okazji dowiedzieliśmy się również jaka jednostka wesprze Space Marines w bitwach sieciowych. Będzie nią wyposażony w miotacze ognia Land Raider Redeemer. Oprócz potężnej siły ognia zapewni też wsparcie, służąc jako mobilne centrum dowodzenia tym samym umożliwiając uzupełnienie stanu osobowego pobliskich oddziałów.

Komentarze
13
Usunięty
Usunięty
31/01/2011 14:14

A ja bym wolał gdyby Diomedes miał ten swój biały hełm. I rzeczywiście zawalili z Martellusem. Zapewne przy pierwszej lepszej okazji wbije to swoje bioramię w plecy Diomedesowi. Przydałby się do tego Davian Thule. A nie, że uciekł i gdzieś się wyłączył (bo wychodzi na to że kanoniczna wersja to że był w 100% poddany chaosowi bohater).A Gwardziści mogą być. Chociaż wolałbym zbrojne ramię Eklezji (Siostry Bitwy jak ktoś nie wie), Tau lub Mrocznych Eldarów. Zboczyłem trochę z tematu Gwardzistów... W podstawowym DoW nie szanowałem ich ale w DoW II podczas ataku na główny rój bardzo mi się spodobali. Fajnie wyglądali, byli odważni (nie to co w I) i ogólnie rządzili.

Usunięty
Usunięty
27/12/2010 17:39
Dnia 17.12.2010 o 21:50, Outlander-pro napisał:

Ja chcę Gwardzistóóóóóóów ...

No to masz: http://www.gram.pl/news_8QrqGuu3_Gwardia_Imperialna_nowa_armia_w_Dawn_of_War_II_Retribution.html ;)

Usunięty
Usunięty
27/12/2010 17:07

SM w kampanii- na wymioty się zbiera, ile można ich wałkować, chociaż to moja ulubiona armia. Denerwuje mnie, że od czasu bazowej wersji jedynki zawsze- oprócz Winter Assault- Krwawe Kruki były główną armią i pchały fabułę do przodu.




Trwa Wczytywanie