Nail'd - recenzja

Paweł Pochowski
2010/12/14 22:40

Techland jawi się jako producent ze wszech miar szeroko utalentowany. Tym razem przyszedł czas na wyścigi quadów oraz motocykli w jednym, czyli oczywiście Nail’d. Czy i w tej dziedzinie Techland zaprezentuje się na piątkę z plusem?

Odpowiedź brzmi owszem, wszyscy którzy uwielbiają gnanie na złamanie karku na quadzie lub crossowym motocyklu, wyskoki w powietrze i twarde lądowania oraz kochają potężny zastrzyk adrenaliny powinni się Nail'd zainteresować. Muszą jednak zdawać sobie sprawę z tego, że jest to produkcja dobra i zaoferuje im kawał porządnej rozrywki, ale jednocześnie nie można jej przecenić i wymagać złotych gór oraz słonia na złotym łańcuszku. Nail'd nie jest niczym Crysis wśród FPS-ów, ani tym, czym Burnout dla zręcznościowych wyścigówek. Jest trochę jak film kina akcji klasy B. Ale przecież przy nich także można spędzić czas w przyjemny sposób, prawda?

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o zaletach oraz wadach najnowszej produkcji spod skrzydeł Techlandu, to zapraszamy do zapoznania się z recenzją przygotowaną przez Pawła "Zaixa" Pochowskiego. Możecie ją przeczytać tutaj.

GramTV przedstawia:

Komentarze
24
Usunięty
Usunięty
10/01/2011 16:21

"a zderzenie chociażby z drzewem lub ścianą kosztuje nas co najwyżej kilka minut czekania" raczej autor miał na myśli "pare sekund" czekania.

Usunięty
Usunięty
10/01/2011 16:21

"a zderzenie chociażby z drzewem lub ścianą kosztuje nas co najwyżej kilka minut czekania" raczej autor miał na myśli "pare sekund" czekania.

Usunięty
Usunięty
01/01/2011 12:29

Mam tą gierkę i można powiedzieć ,że jest całkiem fajna :) Tylko niektóre misje się znudzą dla niektórych :) Ja lubie mutadory . Trzymam cały czas Dopalacz i jest frajda ^^ Ale jest jeden minus jeszcze. Prawie nikt nie gra w multiplayer .




Trwa Wczytywanie