Activision przekazuje milion dolarów na pomoc weteranom wojennym

Patryk Purczyński
2010/11/12 21:42

Activision wesprze założoną przez siebie rok temu fundację Call of Duty Endowment milionem dolarów. Ta organizacja non-profit pomaga weteranom wojennym znaleźć pracę i wieść życie poza armią.

11 listopada świętują nie tylko Polacy. Tego dnia w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest Dzień Weterana. W obchody tego szczególnego wydarzenia włącza się również firma Activision Blizzard. Wzorem roku ubiegłego, dyrektor wykonawczy spółki Bobby Kotick przekaże fundacji Call of Duty Endowment milion dolarów, pochodzący tym razem z przychodów zapewnionych przez Call of Duty: Black Ops (gra debiutowała 9 listopada, a jej premiera okazała się największą w historii branży rozrywkowej; w ciągu doby zapewniła ona przychody na poziomie 350 milionów dolarów). Activision przekazuje milion dolarów na pomoc weteranom wojennym

- W trakcie tegorocznego Dnia Weterana powinniśmy na moment zanurzyć się w refleksji nad ofiarą, jaką mężczyźni i kobiety służący w naszym wojsku oddają ku czci naszego państwa - mówił Kotick. - Narodową tragedią jest fakt, że ich życia wiszą na włosku podczas pobytu w Afganistanie czy Iraku, a gdy wracają do kraju, muszą stoczyć kolejną bitwę - tym razem w poszukiwaniu swej nowej kariery - kontynuował.

Call of Duty Endowment zajmuje się właśnie byłymi żołnierzami, którzy po powrocie z misji i odejściu do cywila nie potrafią znaleźć dla siebie miejsca na rynku pracy. Według statystyk Departamentu Pracy, liczba bezrobotnych weteranów w Stanach Zjednoczonych sięga miliona.

- Call of Duty Endowment i organizacje wspierane przez tę fundację są oddane zmniejszeniu skali braku zatrudnienia wśród naszych obecnych weteranów poprzez pomoc w znajdywaniu pracy i wykorzystywaniu umiejętności, które nabyli strzegąc naszej wolności - podkreślał dyrektor wykonawczy Activision Blizzard. - Jestem zaszczycony, że możemy wykorzystać popularność marki Call of Duty by zwrócić tak bardzo potrzebną uwagę na ten poważny problem i pomóc weteranom w ich powrocie do domu - dodawał.

Kotick nie był jedynym przedstawicielem największego obecnie wydawcy w branży gier, który zabrał głos w tej sprawie. Wtórował mu jeden z członków zarządu, Brian Kelly. - Według najnowszych statystyk, wskaźnik bezrobocia dla młodych weteranów obecnie prowadzonych przez nasz kraj wojen jest ponad dwukrotnie większy, niż analogiczny współczynnik, dotyczący wszystkich Amerykanów - zaznaczał.

GramTV przedstawia:

- Call of Duty Endowment ze wszystkich sił próbuje podnieść świadomość społeczeństwa w kwestii potrzeb powracających z wojen weteranów i pomóc właśnie im. Jesteśmy przekonani, że wielu innych przedstawicieli biznesu dołączy do nas, zatrudniając weteranów w swoich firmach. Zachęcamy naszych dostawców, klientów i partnerów biznesowych by dołączyli do nas i postarali się o to, by weterani znaleźli zatrudnienie - dodał.

Fundacja Call of Duty Endowment została założona rok temu, właśnie w okolicach Dnia Weterana. Już wówczas Bobby Kotick przekazał na jej działanie milion dolarów. Dotacja ta pozwoliła na przekazanie setek tysięcy stypendiów i grantów różnym szkołom na terenie Stanów Zjedoczonych. Przez minione 12 miesięcy właśnie dzięki CODE pracę znalazło 1000 weteranów. Organizacja chce wykorzystać najbliższe dni na zdobycie większego rozgłosu. Do 7 grudnia (rocznica ataku na Pearl Harbor) w mediach obecna będzie stosowna kampania społeczna.

Komentarze
31
Usunięty
Usunięty
13/11/2010 18:42

Ja tam nie bede sie w tym doszukiwal podtekstow- konkretny gest. I tyle;

Usunięty
Usunięty
13/11/2010 16:43

Kuźwa, boje się wyjść z domu, czy otworzyć lodówkę, bo wszędzie Acti/Treyarch/Kotick/CoD -_-.Dobry hype jest dobry.

Vojtas
Gramowicz
13/11/2010 15:33

Wydaje mi się, że nie tyle kwota ma tu znaczenie, ile nazwa tej fundacji i jej ścisłe przywiązanie do marki, a więc do produktu. Działa to na tej zasadzie: "Hej! Nie jest nam obojętny los weteranów! Naprawdę szanujemy to, co robicie dla naszego kraju, dla nas! PS. Możecie się odwdzięczyć kupując naszego CoD-a". Gdyby nie chodziło głównie o reklamę, fundacja nazywałaby się Activision for Veterans albo podobnie. Milion to nie mało, od kwoty jednak ważniejszy jest sposób, jakość i stopień jej wykorzystania.




Trwa Wczytywanie