Nowe Call of Duty w rękach Raven Software?

Patryk Purczyński
2010/05/14 09:41
0
0

Activision mobilizuje swe siły i rzuca je na front Call of Duty. Przyglądamy się plotkom krążącym po sieci i zachęcamy do dyskusji nad słusznością takich (ewentualnych) posunięć spółki.

Z Infinity Ward odchodzą Jason West i Vince Zampella. Obaj zakładają - w ramach współpracy z Electronic Arts - Respawn Entertainment. To zapoczątkowuje lawinę (no dobra, lawinkę) odejść ich byłych współpracowników ze studia stojącego za bestsellerem wszech czasów, Modern Warfare 2 i przyłączenie do nowo sformowanego oddziału. Activision wygląda na niezrażone, choć w tle pozostaje jeszcze pozew o wypłatę zaległych pensji i odszkodowanie. Nowe Call of Duty w rękach Raven Software?

Ten krajobraz znamy bardzo dobrze. Na jego kanwie po sieci zaczęły krążyć plotki dotyczące przyszłości serii Call of Duty, a przede wszystkim Modern Warfare. Jak najnowsza (niepotwierdzona oczywiście) wieść niesie, Activision do prac nad wspomnianą marką postanowiło zaprzęgnąć Raven Software, twórców Wolfensteina i Singularity. Problem w tym, że wersje prezentowane przez zachodnie portale branżowe, są co najmniej dwie.

Wersja I - na całego

Raven Software samodzielnie zajmie się produkcją nowego Call of Duty. Dobrze się składa, że akurat dobiegły końca prace nad wspominanym już Singularity (gra trafi na półki w czerwcu, w sklepie gram.pl możecie ją zamawiać już teraz). Są jednak również ciemniejsze strony. Po pierwsze, Raven pracował nad nową grą z Jamesem Bondem w roli głównej (ta informacja również nie jest oficjalna). Po drugie, Raven Software pracował nad nową grą spod znaku X-Men. A, jak wiadomo, takiego projektu, jak Call of Duty nie da się pogodzić już z niczym innym. Dlatego też Activision zdecydowało się na ruch jednocześnie drastyczny i prosty - zawiesiło prace nad obydwoma wspomnianymi tytułami.

A co z Infinity Ward, które obecnie pracuje nad kolejnymi zestawami map do Modern Warfare 2, a następnie ma przystąpić do produkcji "trójki"? Nieoficjalne źródła podają jedynie, że władze Activision są wściekłe na sytuację zaistniałą wokół ekipy. Co to może oznaczać? Dopowiedzcie sobie sami.

Wersja II - łagodna

GramTV przedstawia:

Jakie nowe Call of Duty? - można by zapytać po lekturze drugiej wersji plotki. Raven Software ma jedynie stanowić pomoc dla ekipy Treyarch, pracującej w pocie czoła nad Call of Duty: Black Ops. Konkretniej rzecz ujmując, twórcy Wolfensteina mają za zadanie przygotować mapy dla trybu multiplayer. Czyli, mają robić dla nowego CoD-a to, co zdziesiątkowany oddział Infinity Ward dla Modern Warfare 2.

Niestety, i ta wersja wydarzeń zakłada zawieszenie prac nad nowym Jamesem Bondem. Raven Software zostało podzielone na zespoły, z których jeden wykańcza Singularity, a drugi jest dedykowany właśnie multiplayerowym mapom. Activision dobrze przecież wie, że nowe lokacje dla trybu sieciowego to złoty interes.

Epilog

Główni zainteresowani na razie sprawy oficjalnie nie skomentowali. Biorąc pod uwagę jednak fakt, jak ważna dla Activision jest marka Call of Duty, żadnej z wersji nie należy wykluczać. Jedno co pewne, to data premiery Black Ops. Jeżeli Treyarch zamknie projekt zgodnie z planem, gra pojawi się na półkach sklepowych 9 listopada.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!