Gra czy film? Za 10 lat ciężko będzie je rozróżnić - twierdzi producent PoP-a

Grzegorz Bonter
2010/04/26 14:08
0
0

10 lat - tyle czasu daje grom Jerry Bruckheimer na dogonienie filmów pod względem realizmu obrazu.

Jerry Bruckheimer ma na swoim koncie naprawdę sporo znanych produkcji filmowych i serialowych (m.in. "CSI", Blackhawk Down" i "Top Gun"). Jednak jakiś czas temu zainteresował się on rynkiem gier wideo, czego pierwszym owocem jest ekranizacja "Prince of Persia: Sands of Time", a drugim studio deweloperskie JB Games. Gra czy film? Za 10 lat ciężko będzie je rozróżnić - twierdzi producent PoP-a

Buckheimer ma przy tym naprawdę spore oczekiwania co do świata elektronicznej rozrywki. Producent uważa nawet, że nie dalej niż za 10 lat, granica między filmem a grami zatrze się całkowicie:

"Naprawdę wierzę, że w ciągu następnych 10 lat nie będziemy w stanie wskazać różnicy między filmami a grami. Gry będą aż tak realistyczne (...) One są formą przekazywania opowieści, a my kochamy opowiadać historie w filmach i w telewizji. Mamy zamiar aktywnie szukać pewnych twórców. Chcemy zacząć działać w ciągu najbliższych 6 miesięcy".

GramTV przedstawia:

Tymczasem do polskich kin ekranizacja Prince of Persia trafi już 21 maja.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!