Wulkan Eyjafjallajökull - premiery gier bez opóźnień

Adam Bednarek
2010/04/21 20:38
0
0

Wulkan Eyjafjallajökull, który sparaliżował ruch lotniczy w prawie całej Europie, premierom gier raczej nie zaszkodzi. Wydawcy zgodnie stwierdzili, że większość produkcji trafi na sklepowe półki bez żadnych opóźnień. Niestety kilka branżowych imprez musiało zostać odwołanych.

Wulkan Eyjafjallajökull - premiery gier bez opóźnień

Zarówno EA, jak i Capcom uspokajają – ich tytuły pojawią się w sklepach na czas. Wprawdzie istniało ryzyko, że pył z wulkanu Eyjafjallajökull, który unosi się nad Europą, może sprawić pewne problemy w transporcie gier, ale tych wydawców akurat to nie dotyczy. FIFA World Cup 2010 i Super Street Fighter IV trafią do sprzedaży zgodnie z przewidywaną na 30 kwietnia premierą. Capcom zapewnia również, że niezagrożony jest start Lost Planet 2, który w sklepach powinien pojawić się 11 maja.

Również Nintendo nie przejmuje się islandzkim wulkanem. Japończycy poinformowali serwis Eurogamer, że większość ich produkcji transportowanych jest „po drogach”, a nie samolotami. Także premiery gier na Wii i DS, których wprawdzie w najbliższym czasie nie ma zbyt wiele, też są bezpieczne. A czy komuś Eyjafjallajökull pokrzyżował plany?

GramTV przedstawia:

Okazuje się, że takich pechowców jest wielu. Sporo branżowych imprez musiało zostać odwołanych bądź też przełożonych na inny termin, gdyż najważniejsze osoby po prostu nie mogły na nie dotrzeć. Na przykład na londyńskiej premierze Monster Hunter Tri nie pojawili się Ryozo Tsujimoto i Kaname Fujioka (twórcy gry), którzy nie mogli wylecieć z Japonii. Skasowana została natomiast prezentacja Alan Wake w Nottingham, ponieważ zaproszony Sam Lake, scenarzysta gry, utknął na lotnisku w Finlandii. Podobno wielu dziennikarzy może mieć też problem z dotarciem na pokazy do wydawców. A wszystko to przez jeden islandzki wulkan...

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!