Gordon Freeman pozostanie niemy

Patryk Purczyński
2010/04/06 13:14

Jedna z najsłynniejszych postaci w historii gier nie puściła dotąd pary z ust. Czy status quo ulegnie zmianie wraz z premierą nowego Half-Life'a? Valve stawia na złoto, czyli milczenie.

Gordon Freeman - znają go chyba wszyscy fani gier akcji. Nawet pomimo tego, że nie wypowiedział dotąd ani słowa. Niedawne informacje o głębszych przeżyciach w kolejnej odsłonie Half-Life'a sprawiły, że obudziły się nadzieje na przerwanie tej milczącej passy. Skoro produkcja Valve ma oddziaływać na emocje, to główny bohater powinien coś od czasu do czasu rzec. Tak? Nie. Gordon Freeman pozostanie niemy

Producenci Half-Life'a nie zamierzają zmieniać dotychczasowego stanu rzeczy, gdyż... nie widzą ku temu wyraźnych powodów. "Nie mamy jakiejś filozofii, która by nas przed tym powstrzymywała. Nie mamy jednak żadnej dobrej przyczyny, żeby to zrobić" - tłumaczy Gabe Newell, gruba ryba w firmie.

Gordon Freeman będzie więc niemy. Zamiast tego twórcy planują sprawić, by pozostałe postacie były dużo bardziej intrygujące. "To o wiele bardziej owocna przestrzeń do eksploracji" - przekonuje Newell.

GramTV przedstawia:

Komentarze
46
Gregario
Gramowicz
07/04/2010 23:42

nie musisz się martwić o to jak będzie się sprzedawał Ep3 bo będzie się sprzedawał świetnie :) wystarczy że Valve nie zmieni kursu który już dawno obrało odnośnie wydawania kolejnych HLów. każda kolejna część stoi na bardzo wysokim poziomie (no może Ep1 był trochę słabszy ale w końcu jakoś trzeba było wyprowadzić Gordona w C17). poza tym nawet jak Valve nic nie mówi o Ep3 to ciągle jest o nim głośno a ludzie ciągle szaleją. zresztą wystarczy zwrócić uwagę na komentarze do każdego tekstu związanego z Valve. zazwyczaj już w pierwszych komentarzach ktoś wspomina o Ep3 :) do tego odpowiednia reklama w postaci że będzie to zamknięcie HL2* i po sprawie. ciekawe tak wszyscy narzekają na przestarzałą grafikę itp. jeśli chodzi o Ep3 a jakoś Source w Portalu2 im nie przeszkadza :)*gry wielokrotnie nagradzanej która to zdobyła setki nagród blebleble itd.co do grafiki to co jak co ale Source nie był żadną rewolucją w grafice :) wyglądał bardzo ładnie, miał parę bajerów, stosunkowo niskie wymagania sprzętowe ale do rewolucji było mu daleko.cóż ja akurat wierzę tak samo Valve jak Blizzardowi bo jedni i drudzy może nie wydają gier co roku ale jak już to są to gry z najwyższej półki :)

Usunięty
Usunięty
07/04/2010 22:53
Dnia 07.04.2010 o 21:38, Gregario napisał:

czy ty liczyłeś na prawdę że epizody będą ukazywały się w paromiesięcznych odstępach? dałeś wiarę wpropagandę wciskaną nam przez Gabe''a & Kurki? bo ja nie :) dlatego nie czuję że ze mnie zakpiono.

Eech. A co ja pisałem wcześniej. Pozwól, iż sam siebie zacytuję:Nah, wiadomo iż Valve funkcjonuje w innej czasoprzestrzeni i "ichnie" krótkie odstępy to takie "nasze" półtora roku.

Dnia 07.04.2010 o 21:38, Gregario napisał:

świat może i jest szybszy ale jest też mniej wymagający ;] dziś raczej jest tendencja do upraszczania gier aby ludzie się właśnie za bardzo się nie męczyli grając w nie, tworzy się słabe marki które później szybko znikają bo np. nic poza ładną grafiką nie oferują. na szczęście HL jest silną marką ze świetną fabułą która szybko nie przepadnie dzięki temu że każda gra z tej serii jest świetna.

A to jest całkiem trafny argument, trzeba by się porządnie zastawnowić w jakim stopniu "krótkożyjność" nowych marek wynika z ich własnej słabości, a nie z widzimisię klienteli. Tako czy siako, nie zaprzeczysz jednak iż współczesna klientela jest... rozpieszczona, let me say. I wiesz, ja mogę sobie mówić, Ty możesz sobie mówić, Ci państwo mogą sobie mówić iż "mało oni mnie interesują", ale jednak portfele (albo ich rodzice raczej) mają, nimi głosują. Valve może i jest studiem zdolnym, ale wątpię aby był instytucją charytatywną i wypuścił produkt skierowany do dość wąskiego grona fanów, który się po prostu nie zwróci.W teorii inną opcją jest wypuszczenie nowej EPki na zupełnie nowej technologii i tak rozbudowanej, iż ze zwykłego "łącznika" przeobrazi się w niemal kompletną, następną część. Po prostu jest ryzyko, iż developerka trzeciego epizodu sprowadzi się do prób gonienia za postępem technologicznym, a to jest prostą drogą do pościgu Achillesa za żółwiem......jeśli wiesz, co mam na myśli...Wiem, że przyzwoitym dla każdego szanującego się dino tekstem jest zdanie "dla mnie grafika może być nawet brzydka". Ale Valve ma też swoje własne wymogi oraz ambicje. Wypuściło pierwszą Halfę - mała rewolucja w grafice. Wyprodukowano HL2 - kolejna rewolucja w grafice. Potem kolejne małe uprgade''y: a to wprowadzenie po raz pierwszy HDR (czy ktoś teraz wyobraża sobie FPSa bez tego?), a to zaawansowana fizyka w Portalu...What I mean: mocno się obawiam, iż Valve przegapiło dobry moment na wypuszczenie EP3. A, niestety, nie mam AŻ tak wielkiego zaufania do Gabe''a, by wierzyć im tak mocno jak Blizzowemu "when it''s done". Zwłaszcza, że - powtórzę to - dalej nie wiemy czy trójka w ogóle powstaje :>

Gregario
Gramowicz
07/04/2010 21:38

czy ty liczyłeś na prawdę że epizody będą ukazywały się w paromiesięcznych odstępach? dałeś wiarę w propagandę wciskaną nam przez Gabe''a & Kurki? bo ja nie :) dlatego nie czuję że ze mnie zakpiono.

Dnia 07.04.2010 o 17:29, Dexter_McAaron napisał:

Anyway, ja tam mogę czekać na gierę i pięć lat - jeśli będę wiedział, że w ogóle ona się tworzy. O EPce3 nawet tyle nie wiemy, aye? :> Ale ogół konsumentów nie jest już taki cierpliwy. Świat jest szybszy, bardziej wybredny i marudny, marki żyją krócej i szybciej się zużywają.

jak już pisałem Valve miało zachować milczenie o postępach w pracach nad Ep3, nie dawać obrazków itp. i dotrzymuje słowa więc w czym problem? piszesz że jesteś cierpliwy a mimo to liczysz czas jaki już upłynął od odsłony Ep2 i się tym ekscytujesz. gra wyjdzie jak będzie gotowa. jakie to oczywiste prawda? co do innych konsumentów to powiem ci że mało oni mnie interesują a szczególnie takie osoby które zachowują się jak dzieci. gra nie wychodzi bo nie jest gotowa a one w każdym newsie o Valve piszą o tym że Ep3 nigdy nie powstanie itp.

Dnia 07.04.2010 o 17:29, Dexter_McAaron napisał:

Świat jest szybszy, bardziej wybredny i marudny, marki żyją krócej i szybciej się zużywają.

świat może i jest szybszy ale jest też mniej wymagający ;] dziś raczej jest tendencja do upraszczania gier aby ludzie się właśnie za bardzo się nie męczyli grając w nie, tworzy się słabe marki które później szybko znikają bo np. nic poza ładną grafiką nie oferują. na szczęście HL jest silną marką ze świetną fabułą która szybko nie przepadnie dzięki temu że każda gra z tej serii jest świetna.




Trwa Wczytywanie