Vanquish bez trybu multiplayer

Grzegorz Bonter
2010/03/06 17:12

Vanquish, niestety nie będzie miało trybu sieciowego. Mikami uważa, że nie da się przenieść do multi wystarczającego "kopa", jakiego gracze zaznają w singlu.

Vanquish zapowiada się na produkcję porządnie nasączoną szybką akcją. Wprost idealny materiał na grę multiplayer, można by rzec. O chwila - nie. Jak ujawnił ostatnio Shinji Mikami, gra ta nie będzie posiadała trybu rozgrywki sieciowej. Oto dlaczego: Vanquish bez trybu multiplayer

"Vanquish jest bardzo intensywną gra, pełną akcji. Tutaj po prostu naraz dzieje się zbyt wiele rzeczy. Gdy przeniesiesz taki styl do środowiska multiplayer, jesteś zmuszony podejść do tego realistycznie i usunąć parę rzeczy (...) Gdy to już zrobisz, multiplayer nie ma już tej mocy i kończysz będąc takim jak konkurencja lub jeszcze gorszym. To jest powód, dla którego Vanquish będzie grą tylko dla pojedynczego gracza - aby dostarczyć takie wrażenia, taki poziom detali oraz grafiki, jaki chcemy wam zaoferować" - powiedział Mikami w rozmowie z serwisem Eurogamer.

W innym wywiadzie (dla 1UP) Mikami wyjaśnił, że Vanquish nie będzie kolejnym "cover FPS-em". Postać gracza będzie mogła przez krótki czas poruszać się bardzo szybko, dzięki funkcji "boost" futurystycznego kombinezonu głównego bohatera. Z wypowiedzi dewelopera można wywnioskować, że podczas zabawy będziemy zmuszeni szybko przemieszczać się po całym dostępnym terenie, a nie stopniowo zdobywać kolejne przyczółki.

GramTV przedstawia:

Vanquish jest tworzony głównie na PlayStation 3, ale Xboksowcy również dostaną swoją wersję. Premiera gry została zapowiedziana na końcówkę tego roku. O jej fabule możecie przeczytać w naszym wcześniejszym newsie.

Komentarze
20
KannX
Gramowicz
07/03/2010 12:37

Lepiej zrobić jedną rzecz najporządniej jak tylko się da, niż kilka nie do końca :)

KannX
Gramowicz
07/03/2010 12:37

Lepiej zrobić jedną rzecz najporządniej jak tylko się da, niż kilka nie do końca :)

Usunięty
Usunięty
06/03/2010 21:54

Fajnie, fajnie - tylko zaczynam się denerwować wiedząc, że Platinium Games zamiast zabrać się za sequel jednego z najlepszych slasherów ostatnich lat - Bayonetty, robi kolejną bardzo podobną do Gears of War grę... Ale Vanquish przynajmniej ma szansę na dużą sprzedaż. W USA. Chociaż i to nie jest pewne. - multiplayer w shooterze to IMO rzecz niezbędna. Jakoś przyzwyczaiłem się do tego, że po ~6-8 godzinach strzelania mogę jeszcze pobawić się kilkadziesiąt godzin w sieci zanim grę sprzedam.




Trwa Wczytywanie