Nie ma konfliktu między Bad Company 2 a Medal of Honor

Patryk Purczyński
2010/02/24 08:26

Między premierą dwóch gorących strzelanin od Electronic Arts jest dostatecznie duża przerwa, by nie musiały one ze sobą konkurować - zapewnia Sean Decker z obozu "Elektroników".

"Myślę, że pomiędzy Medal of Honor a Battlefield: Bad Company 2 jest odpowiednio duża przestrzeń, zarówno w kwestii terminu premiert, jak i wymowy obu tytułów" - stwierdził w wywiadzie z serwisem IncGamers Sean Decker z Electronic Arts. Obie strzelaniny będą bez wątpienia jednymi z największych tegorocznych hitów w swoim gatunku. Nie ma konfliktu między Bad Company 2 a Medal of Honor

"Pracowałem nad obiema markami, widziałem, jak tworzą je oba zespoły. Mają zupełnie inne pomysły na strzelaninę pierwszoosobową, zwłaszcza w wydźwięku i sposobie rozgrywki, a także jej tempie. Medal of Honor jest bardziej współczesny, autentyczny. Bad Company i marka Battlefield nigdy nie były nazbyt poważne i budowano je na podstawie całkowicie fikcyjnego świata" - kontynuował Decker.

Zaznaczył, że wiele spółek wydaje rozmaite shootery. Skoro każda z tych gier potrafi znaleźć swoje miejsce w kalendarzu wydawniczym, to tak samo stanie się obiema głośnymi produkcjami EA. Przypomnijmy: Bad Company 2 zadebiutuje na początku marca. Premiera Medal of Honor jest natomiast wstępnie wyznaczona na jesień.

GramTV przedstawia:

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
24/02/2010 22:19

Inni nastawiają sie na singiel i np. w MoH będzie lepszy to będą mieć zwolenników na singlu , a BBC2 będzie posiadać lepszy multi .Ja zawsze jestem za singlem i wtedy tylko MoH

Usunięty
Usunięty
24/02/2010 21:01

tobie gry będą pewnie dobre, ale teraz jak wyjdzie BC2 to kiedyś się znudzi i fani przesiądą się na MoH, ale zależy co będzie lepsze singiel czy multi.:)

SongoX
Gramowicz
24/02/2010 16:01

Jednak zobaczymy, czy Bad Company da radę przebić MW2 w ilości sprzedanych kopii. A potem Zobaczymy czy Medal da radę :D




Trwa Wczytywanie