Nadal nie wiadomo jak zakończy się historia Alana Wake'a. Tytułowy bohater produkcji Remedy Entertainment jest pisarzem. Koszmary, które go nękają, nagle przybierają rzeczywistych kształtów. "Czujemy, że ta opowieść powinna mieć satysfakcjonujące zwieńczenie" - mówi Sam Lake, pisarz z Remedy.
"Równocześnie uważamy, że musi to być dramatyczne zakończenie. Powinniśmy też otworzyć drzwi dla szerszej historii, wychodzącej poza tę, którą tu chcemy przedstawić" - dodaje. Daje tym samym nadzieje na powstanie kontynuacji, co potwierdza zresztą również tymi słowami: "Chcielibyśmy zrobić tego więcej. Jeśli ludzie będą tego chcieli, to to otrzymają".Lake zapewnia przy tym, że - choć zwieńczenie opowieści wciąż nie zostało wymyślone - istnieje kilka jego koncepcji. O tym, na co zdecydowali się ostatecznie twórcy, właściciele Xboksa 360 będą mogli się przekonać 21 maja, kiedy to Alan Wake zawita do Europy.