Przedstawiciel studia Quantic Dream (twórcy nadchodzącego Heavy Rain) Guillaume de Fondaumiere twierdzi, że gry powinny być traktowane podobnie do filmów, jeśli chodzi o sceny przemocy. Tym samym staje w obronie Infinity Ward oskarżanego, także przez polskie media branżowe, o przekroczenie granic dobrego smaku w Call of Duty: Modern Warfare 2. Chodzi tutaj o słynną scenę na lotnisku, gdzie przez kilka chwil możemy (choć nie musimy) wcielić się w bezlitosnego terrorystę.
Guillaume de Fondaumiere ze studia Quantic Dream postanowił bronić twórców Call of Duty: Modern Warfare 2 przed atakami związanymi z przesadną brutalnością niektórych scen. Według niego gry powinny być w tym zakresie traktowane podobnie jak filmy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!