BBC krytykuje Sony za YLoD

Grzegorz Bonter
2009/09/18 18:28

Dziennikarze programu Watchdog nie mogli wybrać lepszego momentu na emisję reportażu o psujących się PlayStation 3. Brytyjski oddział Sony ma teraz nie lada problem.

Start odchudzonej wersji PlayStation 3 na Wyspach można zaliczyć do jednej z najbardziej udanych premier w historii Sony. Szefostwo firmy z pewnością oblewało ten sukces, ale być może ta euforia niedługo przygaśnie, przynajmniej w Wielkiej Brytanii. Powodem jest wyemitowany wczoraj program "Watchdog", którego główną tematyką jest sposób, w jaki firmy traktują swoich ich klientów. BBC krytykuje Sony za YLoD

Dziennikarze BBC twierdzą, że tzw. "Yellow Light of Death" jest bardziej powszechne, niż się przypuszcza. Co więcej, po roku (bo tyle trwa gwarancja na PS3) Sony żąda za naprawę konsoli aż 128 funtów. Ekipa Watchdoga uważa, że to stanowczo za dużo i Sony tak naprawdę zarabia na tej usterce. Aby to udowodnić, dziennikarze zorganizowali mały happening. Przed brytyjską siedzibą Sony zaparkowano furgonetkę, w której urządzono mały warsztat ze specjalistami od naprawy konsol.

Zabawa polegała na tym, że przypadkowi posiadacze zepsutych egzemplarzy PlayStation 3 mogli oddać swoje konsole w ręce wymienionych wcześniej specjalistów. Oczywiście naprawa była darmowa. W ramach akcji naprawiono 11 "czarnulek", chociaż 4 z nich wymagały poprawkowej wizyty u tych samych specjalistów.

Sony odmówiło udziału w programie ze względu na obawę, że "ich argumenty zostaną przedstawione w niekorzystny dla nich sposób". Oprócz tego przedstawiciel japońskiego giganta, Ray Maguire, zapewnił, że wadliwe egzemplarze PlayStation 3 stanowią jedynie 0,5% ogólnej liczby dostępnych na rynku "czarnulek".

GramTV przedstawia:

Na ile rzetelnie zostało przygotowane to wydanie Watchdoga - sami się przekonajcie. Poniżej embed reportażu (wraz z piosenką o "Yellow Light of Death"):

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
26/11/2009 10:39

Witam."wadliwe egzemplarze PlayStation 3 stanowią jedynie 0,5% ogólnej liczby dostępnych na rynku"uważam, że ten problem jest o wiele większy, na większą skalę. To jak z bezrobociem ukrytym.Mnie YLOD spotkał juz 2 raz. Wszystkich zapraszam do odwiedzenia mojego wątku pod adresem: http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=42747"O cudownym PS3-awaria z winy użytkownika..."Jeżeli kogoś też spotkał YLOD, proszę o pozostawienie tam ewentualnej informacji o tym. Uważam, że Sony powinno te konkretnie usterki rererować nieodpłatnie-bo dochodzi do nich po jakimś czasie nie z winy użytkowników i poprostu pierwsza partia konsol była wadliwa.Proszę o pisanie w moim temacie, pamiętajcie, że razem można wymóc na producencie, żeby wziął odpowiedzialność za swoje błędy, a nie obciążał nimi użytkowników sprzętu.

Usunięty
Usunięty
19/09/2009 11:22
Dnia 19.09.2009 o 11:09, Xjumpaytech napisał:

No cóż jak się ma klapki Sony na oczach każdy wie, że PS2 było wiele bardziej awaryjne nie mówię już o PSX, które zepsuło mi się 3 razy (i 2 razy laser, a raz silniczek w napędzie), bo na pewno tego nie pamiętasz, bo nigdy rodzice ci tej konsoli nie kupili.

Cóż ja swojego "grubasa" mam pięć lat i RAZ mi się zawiesił, a czyta nadal bardzo porysowane płyty (fakt, że to najnowsza rewizja fata była). Ale mam pytanie: czy twoja konsola nie była chipowana? Bo słyszałem, że to było największą przyczyną awaryjności PS2. A jeszcze tak na marginesie: ciekawe ile Xboxów nigdy nie trafiło do serwisu bo były przerobione ;)

Dnia 19.09.2009 o 11:09, Xjumpaytech napisał:

NAUCZCIE SIĘ CZYTAĆ nic nie pisałem o tym, że Xbox jest mniej awaryjny od PS3 tylko to, że nie jest to 0,5%. Napisałem, że MS mówi, że w wypadku ich konsoli awaryjność to 2% w co niewierze, a awaryjność Jaspera to 1-2%.

Te 0.5% dotyczy awarii po okresie gwarancji (przynajmniej ja tak to zrozumiałem). Zgadzam się, że w okresie gwarancji odsetek ten na pewno jest większy.

Dnia 19.09.2009 o 11:09, Xjumpaytech napisał:

PS jednak dodam inne linki: http://www.gram.pl/news_8grkHu,1_Microsoft_odpiera_zarzuty_Game_Informera.html http://polygamia.pl/Polygamia/1,101109,6991675,360_coraz_mniej_awaryjny.html

Tego, że MS się poprawił znacznie nie neguję w żaden sposób. Szkoda tylko, że startowali z tak wysokiego poziomu awaryjności.

Dnia 19.09.2009 o 11:09, Xjumpaytech napisał:

Namaru jak przeczytasz to co napisałem w nawiasie to może z Tobą pogadam.

Które w nawiasie?

Dnia 19.09.2009 o 11:09, Xjumpaytech napisał:

Tak, żeby później stracić kilkanaście milionów $ na opracowywanie nowych modeli, wycofywanie starych z produkcji, gwarancji nie rozśmieszaj mnie.

No jasne, ale dzięki temu zyskali przewagę na PS3, gdyby konsole ukazały się w tym samym czasie MS miałby małe szanse...

Dnia 19.09.2009 o 11:09, Xjumpaytech napisał:

W większości przypadków przychodzi nowa moja ma datę 02.02.09. Płyty głównej nie naprawisz, a zimne luty nie wiem czy komuś się chce robić.

Po prostu czytałem opinie ludzi którzy dostawali konsole "regenerowane", to się pytam.

Usunięty
Usunięty
19/09/2009 11:19
Dnia 19.09.2009 o 10:55, Namaru napisał:

No o to się rozchodzi właśnie, że M$ świadomie wypuścił bubla żeby tylko przed $ony zdążyć.

Tak, żeby później stracić kilkanaście milionów $ na opracowywanie nowych modeli, wycofywanie starych z produkcji, gwarancji nie rozśmieszaj mnie.

Dnia 19.09.2009 o 10:55, Namaru napisał:

Nowa == refurbished? I bez hdmi (Twoja stara je miała?)...

W większości przypadków przychodzi nowa moja ma datę 02.02.09. Płyty głównej nie naprawisz, a zimne luty nie wiem czy komuś się chce robić. Myślę, że nie poza tym ten model był sprzedawany tylko w USA i to też w małych ilościach, bo miały być to głównie xboxy na serwisy, bo to identyczne jest jak flacon tylko bez hdmi.MS w większości przypadków wysyła konsolę hdmi-hdmi brak hdmi-brak hdmi czasami zdarza się coś takiego, ale muszą wymienić Ci na identycznego.




Trwa Wczytywanie