C&C 4 tylko dla graczy z siecią!

Patryk Purczyński
2009/07/14 22:23

Podłączenie do Internetu będzie niezbędnym elementem zapewniającym poprawne działanie trybu single player w Command & Conquer 4. Twórcy gry uspokajają - nie trzeba dysponować szybkim łączem.

Menedżer ds. społecznościowych w obozie twórców gry Command & Conquer 4 przyniósł smutne wieści dla użytkowników niepodłączonych do sieci. Okazuje się, że zapowiedziana niedawno produkcja EA Los Angeles nie będzie przeznaczona dla nich. "Na tę chwilę sprawa przedstawia się tak, że musicie mieć połączenie z Internetem podczas całego czasu gry" - poinformował. C&C 4 tylko dla graczy z siecią!

Komunikat ten dotyczy rozgrywki w trybie single player. Powodem zastosowania tego niecodziennego rozwiązania jest element zaimplementowany do czwartej części C&C. Chodzi o stałą rejestrację postępu danego gracza. "Gra nie należy jednak do gatunku MMO w takim znaczeniu, jak w przypadku World of Warcraft" - tłumaczył menedżer ds. społecznościowych.

Twórcy gry prowadzili testy tego rozwiązania w różnych krajach. Miały one dać odpowiedź na to, czy nie wykluczy ono pojawienia się czwartego C&C na którymkolwiek rynku. Jak się okazało, takiego niebezpieczeństwa praktycznie nie ma. Poza tym, "nie będziecie musieli mieć szybkiego łącza" - zapewnia przedstawiciel ekipy odpowiedzialnej za grę. Nie zmienia to jednak faktu, że połączenie z Internetem to warunek konieczny do odpalenia nowego Command & Conquer.

GramTV przedstawia:

Więcej informacji na temat tego tytułu znajdziecie tutaj.

Komentarze
44
Usunięty
Usunięty
15/07/2009 14:45
Dnia 15.07.2009 o 01:27, Jumpkov napisał:

Marcu_Polu <lawl>

Bez takich mi tu ;-)

Dnia 15.07.2009 o 01:27, Jumpkov napisał:

Co masz własciwie do tej "Platfromy" a i działa ze wszystkimi grami tzn. jeżeli właczysz ten tryb to wszystko będzie normalnie chodzić...

Ja? Zabrakło mi słowa w zdaniu i użyłem "platformy" jako zamiennika nie będąc do końca pewnym czy to określenie do Steam''a pasuje. Jedyne co do niego mam to to, że czasami są wnerwiające problemy z serwerami, nic więcej :-P

Strange101
Gramowicz
15/07/2009 14:24
Dnia 15.07.2009 o 00:22, silvver napisał:

Przypomina się Supreme Commander, którego kupiłem, po zainstalowaniu gry nie dało się po prostu grać, wyskakiwał błąd od zabezpieczeń (na oryginalnej grze...). Dopiero po ściągnięciu kilkudziesięciu patchy gra się uruchomiła (pomijając fakt, że to było mordercze, masa małych patchy, ich instalacja trwa niemiłosiernie długo a po instalacji każdego trzeba było ręcznie włączać ponownie autoupdetera...)

A to coś nowego - kupiłem SupComa w dniu premiery i nie miałem żadnych problemów. Nawet z grą po sieci, bo patche się sprawnie instalowały.Co do C&C4 - to już wolę kupić The First Decade, więcej zabawy i jakość gwarantowana marką Westwood. Prawdziwe, stare C&C, dzięki któremu polubiłem RTSy.

Usunięty
Usunięty
15/07/2009 13:16
Dnia 15.07.2009 o 13:10, Arcling napisał:

Dla gry sieciowej wszelkie ograniczenia z limitami instalacji to gwóźdź do trumny, jako że ograniczają one ich używanie w wystarczająco dużym stopniu, aby sprawić dyskomfort posiadającemu. Dla przykładu gry Blizzarda, które żyją długo na sieci można instalować bez żadnych ograniczeń. Wbrew pozorom ma też to swój wpływ na żywotność gry. EA tymczasem o to nie dba i wydaje kolejne części taśmowa. Ile np. czekamy na kolejną część SC, a ile w tym czasie wyszło kolejnych części C&C i dodatków do nich? No właśnie...

Jak to nie dba? Przeciez wlasnie dba o zywotnosc tytulow. Im krotsza, tym lepiej (za wyjatkiem simsow, bo tam wciskaja niemilosiernie wielka ilosc dodatkow, wiec zywotnosc musi byc dluga :) ).Chodzi o to, zebys gre kupowal, pogral tydzien, dwa gora trzy i wywalil.I kupil nastepna. Z ich punktu widzenia robienie gry, w ktora gracze graja latami jest czyms zlym, bo odciagac Cie bedzie od kupowania nastepnych produkcji w przyszlosci :)




Trwa Wczytywanie