Kolejny growy Prima Aprilis za nami

Grzegorz Bonter
2009/04/02 20:27

Podobnie jak w zeszłym roku, tak i w tym przemysł growy skorzystał z okazji do zrobienia przeróżnych psikusów. Oto przegląd tych najciekawszych.

Microsoft dał sobie w tym roku spokój z wymyślnymi akcesoriami i specjalnymi edycjami Xboksa 360. Wczoraj na YouTubie pojawił się zwiastun Alpine Hero, czyli w 100% hardkorowy symulator tyrolskiego jodłowania! Podobnie jak bliźniacze Guitar Hero, tak i AH ma specjalny kontroler - róg alpejski. Jak widać na poniższym filmiku, zabawa jest przednia, choć nieco wstydliwa. Data wydania tego tytułu nie jest niestety znana.


1 kwietnia nie zawiedli także naczelni jajcarze przemysłu growego - ekipa Kojima Productions. W tym roku jest to filmik z Colonelem Campbellem. Obecnie strona nie jest już ogólnodostępna, ale od czego mamy cache google. Walka w 100% epiczna.

Niby taki poważny serwis WikiCheats, a wczoraj ujawnił skrywane od ponad 10 lat tajemnice - poradnik, czity oraz spis broni z... Duke Nukem Forever. Okazuje się, że w najnowszej odsłonie serii, Książe będzie mógł zabijać wrogów oprawkami okularów a na końcu zmierzy się z przerażającym bossem - morsem z 4 piłami mechanicznymi, dwoma mieczami samurajskimi i... kalkulatorem na głowie. Oto link.

Osobną kategorię primaaprilisowych żartów stanowią te przygotowane przez pracowników Blizzarda. Na pierwszy ogień - europejski World of Warcraft. Deweloperzy najwidoczniej przyjrzeli się tym ponurym, smętnym i nieciekawym mountom, które codziennie z syzyfową wytrwałością targają na swoich plecach w tę i z powrotem postacie milionów graczy. Czas zatem, aby te biedne stwory mogły zostać przyozdobione. Dlatego też ruszył projekt P1mp My Mount. Jakiś smutny ten koń? No to walimy mu płomienie po bokach! Znudzony codziennością tygrys? Doczepmy mu na plecach małe działko...

Kolejny growy Prima Aprilis za nami


Po drugiej stronie Atlantyku ekipa najpopularniejszego MMO również nie próżnowała. Jednak w przeciwieństwie do Europejczyków, postanowili oni nieco rozruszać stawy mieszkańców Azeroth proponując im... pojedynki taneczne na arenie w kształcie Poke Balla. Informacje o zapisach do turniejów znajdziecie pod tym adresem.

O zeszłoroczny Taurenie w stroju terrańskiego Marine pewnie większość z was już zapomniała. Dlatego też twórcy StarCrafta II postanowili zabłysnąć tym razem czymś bardziej "osom" - ogromnym robotem, który zamiast jednej ręki ma świecące obrotowe ostrze, a w drugiej dzierży potężny laser! Terratron, bo tak został ochrzczony, ma ambicje rywalizowania z przezroczystą, pomarańczową piłą łańcuchową z klocków Lego. Niestety, to wciąż nie jest ta klasa wagowa, ale na brodę Gandalfa - stara się jak może.



GramTV przedstawia:

Ostatni reprezentant Zamieci - Diablo III. Kontynuację diabelnej serii zapowiedziano dopiero ostatniego lata, więc jest to primaaprilisowy debiut. I trzeba przyznać, chłopaki (i zapewne urodziwe dziewczyny też, żeby nie było!) dali radę. Wczoraj na oficjalnej stronie gry pojawiły się informacje na temat nowej klasy - Archivisty. Ten podstarzały mędrzec ma w zanadrzu takie moce jak wir kartek, pocisk zamieniający wrogów w tzw. "quest giverów" czy wreszcie potężna umiejętność "shush". Pod podanym wcześniej adresem znajdziecie filmiki prezentujące te umiejętności.


Team Fortress 2 już i tak jest traktowany z dużym przymrużeniem oka ("Boink!") przez deweloperów z Valve, jednak i to da się przebić. Tzn. co do tego przebicia... nie każdemu musi koniecznie przypasować - ot taki żart toaletowy. Otóż w następnym uaktualnieniu klasowym snajper ma dostać umiejętność "Jarate". Jest to tajemna technika walki łącząca w sobie słoik ("jar") i karate ("karate"). Dla zwiększenia ubawu słoik wypełniony został... moczem.

Pierwsze spolszczone MMO - Guild Wars - także miało swoje "april's fool". Wszystkie postacie mające co najmniej 2 poziom zamieniały się w miastach w kawaii miniaturkę Gwen. Czy tylko mnie przeraża screen poniżej(dzięki dla Oreła za cyknięcie fotki)?

Była mowa o Xboksie 360, więc trzeba też szepnąć chociaż te kilka słów także o przeciwnym obozie. Sony umieściło w PlayStation Home plakaty zapowiadające pojawienie się... chomikowych strojów dla wirtualnych awatarów. Jakby tego było mało, każdy utwór na listach odtwarzania graczy zamieniono na piosenkę "The Chain Swing" - horror.

Ale nie samymi Blizzardami czy innymi SCEE-ami gracz żyje. Część ekipy BioWare, która normalnie szlifuje w warsztacie ostatnie niedoróbki w Dragon Age, postanowiła zaczęrpnąć świeżego powietrza. Krótkie podsumowanie tego dzieła? "Who let the geeks out?! Woof, woof, woof, woof...". Bardzo NSFW:


Na sam koniec polski akcent - studio CD Projekt Red postanowiło rozbudować markę Wiedźmina o nową, rewolucyjną wersję rewolucyjnej gry na niezrewolucjonizowane handheldy! The Witcher: Mysterious Secrets ma mieć przede wszystkim jeszcze więcej jędrnych piersi oraz wyciskać ostatnie krople krwi z 8-bitwego procesora kieszonkonsolek. Należy również wspomnieć o zastosowaniu prototypowej i nieźle rokującej na przyszłość technologii "motion capture". Kolejny polski towar eksportowy? No raczej!


My również wczoraj sobie pozwoliliśmy na żarty, ale o tym już pisaliśmy wcześniej.

Komentarze
11
Usunięty
Usunięty
03/04/2009 20:41

Dla mnie bardzo spodobał się news o nowej postaci do Diablo3.Chciałbym żeby to była prawda.

Usunięty
Usunięty
03/04/2009 17:48

Co jak co, ale według mnie nowa gra CD-Projekt Red po prostu wymiata :) Co do Guild Wars''a - zeszłoroczny żart był fajniejszy (zamiana w patyczaki), przedwczorajszy jakoś nie przypadł mi do gustu :)

DamianGL
Gramowicz
03/04/2009 16:57

z Alpine Legend pojechali ostro :PMyślę, że gdyby naprawdę zdecydowali by się na wydanie takiej gry, to chętnych by nie brakowało :D




Trwa Wczytywanie