Dawn of War - o tym za rzadko się mówi

Patryk Purczyński
2009/03/12 16:26

W nakładzie 4 milionów egzemplarzy sprzedał się dotąd Warhammer 40,000: Dawn of War. Zdaniem Briana Farrella z THQ o marce mówi się w mediach zdecydowanie za rzadko.

Niespełna miesiąc temu w Polsce zadebiutowała druga część serii Warhammer 40,000: Dawn of War. To znakomita okazja do tego, by odkurzyć pierwszą odsłonę. Ta debiutu na arenie światowej doczekała się już we wrześniu 2004 roku. Od tego czasu osiągnęła sprzedaż ponad 4 milionów egzemplarzy, co, jak na produkcję przeznaczoną wyłącznie na pecety, stanowi znakomity wynik. Dawn of War - o tym za rzadko się mówi

"Warhammer 40k to jedna z tych marek, o których powinno się zacząć mówić znacznie częściej" - powiedział Brian Farrell, szef THQ. Liczby zdecydowanie przemawiają za tym, że Dawn of War cieszy się wśród graczy niemałym zainteresowaniem. Mimo to Farrell nie wchodził w szczegóły sprzedaży "dwójki". Na to zapewne przyjdzie jeszcze czas.

Na razie możemy wnioskować jedynie po obserwacji rankingów najpopularniejszych tytułów na różnych rynkach europejskich. A tam Dawn of War II swój ślad zdążył już zostawić. Do popularyzacji tytułu wśród pecetowców zapewne przyczyni się debiut dodatkowej zawartości, której wypuszczenie planowane jest jeszcze na ten rok.

GramTV przedstawia:

Komentarze
23
Usunięty
Usunięty
13/03/2009 21:50

A ja kupilem te gre, bo wg. recenzji w mediach branzowych gra byla "swietna". Co otrzymalem? Jedna krotka kampanie w trybie single, na dodatek nie wciagajaca. Co do mulitplayera - zdecydowanie wole WarCraft III. Dawn of War to moim slaba i przereklamowana gra. Przynajmniej ja sie na niej zawiodlem, drugiej czesci na pewno nie kupie.

Usunięty
Usunięty
13/03/2009 21:47

4 miliony - mimo zarzynania tej gry przez rerica - to naprawdę świetny wynik. Jednak sama gra zasłużyła na wiele więcej, ponieważ jest świetna. Naprawdę szkoda, że reric poszedł za kasą, zamiast za rozsądkiem, porzucając "jedynkę" i skupiając się na potworku, jakim jest DoW2.

Usunięty
Usunięty
13/03/2009 00:29
Dnia 12.03.2009 o 17:08, Econochrist napisał:

Pierwsza część Dawn of War i dodatki do niej to kawał solidnej roboty. Bez dwóch zdań to świetne RTSy. Czego nie można powiedzieć o DWÓJCE i w prost obużającym trybie single.

Kolejny za którego myśli CDA ;/.Singiel jest o niebo lepszy od SS...też lepszy niż DC i co najmniej tak dobry jak WA i podstawka. REALLY.Aczivmenty to też coś w sam raz dla gracza singleplayer. No i jak nie lubisz rywalizacji to co powiesz o współpracy? W grze mamy co-op. DoW 2 wcale nie jest zły na singlu.Co potrafi wkurzyć? Słyszałem że ludzie mają problemy ze Steamem oraz tym drugim szajsem od m$, ale ja tam zainstalowałem bez większych problemów. No i ewentualnie mało mapek do potyczek z kompem.Aha, należy także wziąć poprawkę na to, że możliwe iż jesteś konserwą eRTeSową i nie przetrawisz wywalenie bazy do lamusa - wtedy nie kupuj tej gry. Tutaj chodzi głównie o walkę i taktykę, kierowanie małymi oddziałami, a nie spamowanie masy jednostek w bazie. Tyle ode mnie.




Trwa Wczytywanie